f l y f i s h i n g . p l 2024.05.09
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Pytanie do Romka C.. Autor: Administracja. Czas 2024-05-08 00:14:34.


poprzednia wiadomosc Odp: Rola rolnictwa i wpływ na rzeki... : : nadesłane przez mart123 (postów: 5910) dnia 2023-10-31 15:39:23 z 165.225.206.*
  A rolnictwo to największe źródło zniszczenia obszarów dzikich, wymierania gatunków, wyjałowienia
gleb, zużycia wody słodkiej oraz wykorzystania ziemi – i jedno z największych źródeł zanieczyszczenia
wód, powietrza i zmiany klimatu."


W sumie to co za różnica czy Ziemia skończy się dla człowieka za 100, 1000 czy 10 000 lat?
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Rola rolnictwa i wpływ na rzeki... [5] 31.10 16:37
 
A co jeśli za 10 lat?
 
  Odp: Rola rolnictwa i wpływ na rzeki... [0] 31.10 20:57
 
Nic. Może skończyć się za rok, dwa (Ukraina). Ludziom odpierdla wiec wszystko wisi na włosku.
 
  Odp: Rola rolnictwa i wpływ na rzeki... [3] 31.10 21:55
 
Zostanie 10 sezonów. Mi wystarczy...
 
  Odp: Rola rolnictwa i wpływ na rzeki... [2] 02.11 09:46
 
Napisałem tego posta w odniesieniu do Polskich warunków i wpływu PZW na stan środowiska co przekłada się na rzeki, które nas interesują.

"Komisja Europejska przedstawiła projekt, który trafił do europarlamentu i Rady (państw członkowskich). KE zaproponowała, aby do 2030 r. ograniczyć o 50 proc. stosowanie niektórych pestycydów, jak również wprowadzić całkowity zakaz ich używania na obszarach "wrażliwych"

 
  Odp: Rola rolnictwa i wpływ na rzeki... [1] 02.11 10:16
 
Napisałem tego posta w odniesieniu do Polskich warunków i wpływu PZW na stan środowiska co
przekłada się na rzeki, które nas interesują.


Jest wiele dorzeczy gdzie rolnictwo jest w regresie lub nie istnieje a rzeki są prawie martwe. Rabunkowa
gospodarka leśna, zanieczyszczenia bytowe, regulacje. Ale przecież PZW jako główny zainteresowany
ich stanem ekologicznym powinien robić wszystko by ukrócić rabunek, pozamykać trucicieli, zakończyć
lub ograniczyć prace hydrotechniczne. Czy to robi na skalę ogólnokrajową? Wątpię.
Łatwiej i wygodniej jest organizować co roku naprawdę nie wiem już ile ale na pewno setki zawodów
zasłaniając się Statutem, który rzekomo zmusza Związek do takiej działalności i sypać w ten pusty bęben
materiał zarybieniowy za miliony PLN rocznie, do czego biedny i bezwolny Związek jest przymuszany
tzw. operatami.
Po prostu związane ręce i zakneblowane usta...
 
  Odp: Rola rolnictwa i wpływ na rzeki... [0] 02.11 14:19
 
Napisałem tego posta w odniesieniu do Polskich warunków i wpływu PZW na stan środowiska co
przekłada się na rzeki, które nas interesują.


I to właśnie teraz gdy najprawdopodobniej powstanie normalny Parlament i Rząd, z którym będzie
można cokolwiek uzgodnić w kwestii ochrony naszych rzek PZW powinno ruszyć z lobbingiem i wreszcie
ten wpływ wypracować. Poprzednio z ***/cami nie było o czym gadać. Ci ekologiczni bandyci chcieli
wyleczyć Odrę kolejnymi inwestycjami hydrotechnicznymi.
Czy PZW wykorzysta tę szansę, czy dalej będzie wyłącznie organizacją rozrywkowo-zarybieniową?
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus