f l y f i s h i n g . p l 2024.05.09
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: KANAŁ GLIWICKI-ODRA 2024 ZATRUCIE. Autor: WZ_WZ. Czas 2024-05-09 09:46:40.


poprzednia wiadomosc Dzik : : nadesłane przez Krzysztof Dmyszewicz (postów: 9393) dnia 2023-11-17 15:03:03 z 195.116.30.*
  Przypadek zastrzelenia żołnierza przez myśliwego rozgrzał do czerwoności dyskusję dyletantów w całym internecie.
Jużci poseł Robert Biedroń zadaje publicznie pytanie, czy aby w XXI wieku powinno istnieć łowiectwo rekreacyjne...

Nikt nawet nie zastanawia się, jak wyglądałyby pola uprawne i miasta, gdyby przez kilka lat nie zastrzelono żadnego
dzika. Komentarze Juleczek i Oskarków z pokolenia Z utwierdzają mnie w przekonaniu, że kondycja intelektualna
naszego narodu mimo, że i tak wysoka nie była, to zanosi się na spadek.

Pozdrawiam i połamania kija, póki jeszcze możemy łowić ryby

K.D.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Czasem to łowca jest zwierzyną [0] 17.11 15:13
 
Biedroń upolował narzeczonego i sam w niego strzela...ew na zmianę.
Wstrzemięźliwość to warto zacząć od siebie.
Kondycja jest ok bo Ci co mają coś do powiedzenia to milczą,a pyskują puste dzbany co najgłośniej brzęczą.
 
  Odp: Dzik [9] 17.11 16:10
 

Nikt nawet nie zastanawia się, jak wyglądałyby pola uprawne i miasta, gdyby przez kilka lat nie
zastrzelono żadnego dzika. Komentarze Juleczek i Oskarków z pokolenia Z utwierdzają mnie w
przekonaniu, że kondycja intelektualna naszego narodu mimo, że i tak wysoka nie była, to zanosi się na
spadek.


Wśród przeciwników polowań znajdziesz również profesorów.
Polowania to również zabijanie dla przyjemności gatunków "nie wchodzących w drogę" człowiekowi. Do
kuropatw strzela się jak do rzutków, dla przyjemności i treningu. Tyle, że te rzutki są zywe.
Niestety, polskie myślistwo to ogromna góra patologii i rzekomych tradycji, tak odrażających, że można
puścić pawia. Tzw. chrzest myśliwski czyli smarowanie się krwią zabitego zwierzęcia, no po prostu
zajebista tradycja. A żeby to normalny człowiek nie będący psychopatą jakoś zniósł musi być mocno
najeb..ny.
Polowanie z nagonką, kolejna piękna karta tradycji myśliwskiej, gdzie osaczone i śmiertlenie wystraszone
zwierzę, zanim dostanie kulkę jest ścigane tak by wyszło na linię strzału. Co to ma wspólnego z regulacją
populacji?

A wiesz czemu, między innymi przyczynami, jest tyle dzikiej zwierzyny? 100 tys. ton karmy. Tyle trafia
corocznie do lasów by było do czego strzelać.

Więc nie pitol Krzysiu, że konieczność istnienia łowiectwa rekreacyjnego jest taka oczywista.
 
  Odp: Dzik [8] 17.11 16:26
 
Wędkarstwo też nie jest konieczne.
 
  Odp: Dzik [7] 17.11 16:33
 
Wędkarstwo też nie jest konieczne.

Oczywiście, że nie. Jest zabawą z wyboru, również moralnego i etycznego. Tym bardziej, że wcale nie
leży tak daleko od myślistwa, chociaż nie smarujemy się krwią zabitych ryb ani nie jemy ich surowych
wątrób.
 
  Odp: Dzik [1] 17.11 16:45
 
Za to łowimy np. w burdelach , na zawodach. Może nie ścigajmy sie czy jesteśmy większymi
czy mniejszymi barbarzyńcami. Dlatego powinniśmy się wstrzymywac w ściganiu myśliwych.
W końcu jedziemy na tym samym wózku.
 
  Odp: Dzik [0] 17.11 17:00
 
Ja nikogo nie ścigam. Nie spodobała mi się wypowiedź KD, jakoby
krytyka polowań była domeną półgłówków, co nie jest prawdą. Poza
tym każdy ma do niej prawo, a zwłaszcza w stosunku do tak
kontrowersyjnego zajęcia jakim jest strzelanie do zwierząt dla
przyjemności.
 
  Odp: Dzik [4] 17.11 19:49
 
Mów za siebie, ja ryby jem. A I flintę bym chciał sobie sprawić, żeby nie
jeść tego korporacyjnego gooowna zwanego mięsem.
 
  Odp: Dzik [3] 17.11 21:05
 
Nie musisz mieć flinty, żeby wyselekcjonować sobie obiad lepszej jakości niż z Lidla.
Możesz kupić tusze sarny lub dzika w skupie. Jak będziesz miał szczęście to trafisz na
sarnę strzeloną w łeb co by nie zmarnować mięsa.
Strzelanie do zwierząt w celu przeżycia a strzelanie do okazów jako trofeum pod pretekstem
selektywność to dwie różne kwestie. Napewno to rozumiesz
 
  Odp: Dzik [1] 18.11 04:08
 
Z polowaniem na kapitalne trofea łowieckie jest jak z każdym rodzajem
inwestycji. Jeśli ktoś długi czas się powściąga od tego, a w łowisku
dominuje odstrzał selekcyjny, to później przy dłuższym czasie
oczekiwania raz na jakiś czas można pozwolić sobie na trofeum. Przy
czym:
- jeśli myśliwy orientuje się w jakim wieku jest kapitalny byk, jego odstrzał
nie stanowi problemu przyrodniczego, bo to jest tak samo jak zabicie
szczupaka 140 cm. Zabicie szczupaka o długości 100-120 cm jest
przedwczesne, bo tak duża samica ma jeszcze czas przekazać swoje
dobre geny kolejnym pokoleniom szczupaków, ale wypuszczanie
szczupaków powyżej 140 cm ma niewielki sens, bo za chwilę taka ryba
umrze ze starości i zgnije w rzece lub jeziorze, zamiast być pięknym
spreparowanym trofeum zachowanym od zapomnienia. Tak samo jest z
dzikami. Jeść najlepiej albo młodsze osobniki, a raz na jakiś czas strzelić
odyńca na złoty medal. Później ten odyniec zgnije tak samo jak szczupak
140. Dlatego w łowieniu szczupaków powinien być wymiar ochronny do
50 i od 80 do 140 dajmy na to. To znaczy zabicie szczupaka 140+ już
naprawdę niczego nie zmienia dla ekosystemu bo taka ryba przekazała
wystarczającą ilość genów i robiła odpowiednią selekcję wśród białorybu
przez całe swoje 90-139 centymetrowe życie
- nie ma sensu pozwalać na to, żeby jelenie w szczycie w kolejnych latach
miały uwsteczniające się poroże bo i tak kolejne rykowiska będą ich
przegranymi. Dlatego jeśli myśliwi orientują się które byki będą błyszczeć
za rok, a które będą schodzić ze sceny nie przekazując już nasienia - też
to wiele dla przyrody nie zmienia. I tak w dzikiej puszczy takie jelenie
zostałyby dojechane zimą przez wilki szybciej niż młodsze i silniejsze
byki, ponieważ starość nie radość i już tak szybko się nie ucieka.

Zasadniczo łowiectwo powinno naładować naturę. W naturze giną
osobniki albo bardzo młode albo stare. Dlatego dla celów
konsumpcyjnych i w celu utrzymania populacji poniżej pewnego poziomu
krytycznego powyżej którego jest więcej szkód rolniczych i chodzenia po
miejskich śmietnikach należy pozyskiwać dziki do 60 kg, później większe
sztuki mające cechy alfa zostawić przy życiu na czas prokreacji, a
następnie pod koniec szczytu można pozwolić na odstrzał, który często
jest związany z polowaniem dewizowym za gruby hajs co uzupełnia kasę
kół łowieckich m.in. na odszkodowania rolnicze.

Ewentualnie można wszystkich przeciwników łowiectwa obciążyć
dodatkowym podatkiem od szkód rolniczych i łowiectwa zakazać.
Wówczas proszę bardzo pokryć swoje fanaberie niekontrolowanego
wzrostu populacji zwierząt roślinożernych przy braku zawartych
kompleksów leśnych i odpowiedniej populacji wilków.

Oczywiście pieknoduchów charakteryzuje to, że jak zakażą łowiectwa to
skutki finansowe szkód rolniczych ma finansować całe społeczeństwo,
zaś do dzików buszujących po placu zabaw dla dzieci ma przyjechać kto?
Młoda Juleczka zatrudniona jako strażniczka miejska z krótką bronią?

Naprawdę trzeba mieć zerowe pojęcie o dynamice populacji dzików, żeby
proponować zakaz polowań.
 
  Odp: Dzik [0] 18.11 21:58
 
Weź przeczytaj historię Ishi'ego.Zostaw dziki dzikusom,dzikusą,dzku są...
 
  Na pewno? [0] 18.11 21:59
 
No pewnie!
 
  Ishi czŀowiek dwóch światów [0] 17.11 21:10
 
Myślącym.
Tylko dla.Orłów.
 
  Odp: Dzik [6] 18.11 01:08
 
Witam.
Maciej Guzowski i mart123 ... pozwólcie że uzmysłowię Wam że jesteśie, jako wędkarze krytykujący łowiectwo i
myśliwych, ogromnymi hipokrytami ... ale to naprawdę aż przeogromnymi ...
W dodadku jakieś androny wypisujecie, o których coś, gdzieś usłyszeliście ale nie wiecie dokładnie gdzie i co ...
Oj Panowie, Panowie ... :-I
Pozdrawiam.
 
  Odp: Dzik [0] 18.11 07:14
 
Forest, krytykowanie myślistwa nie jest równoznaczne ideą zakazu polowań a często jest to
mylone. Forma w jakiej odbywa się polowanie i dorabianie ideologii selektywności do tego
pozostawia wiele do życzenia. Dla przykładu, żeby nie powielać tego co Mart napisał.
Polowania zbiorowe na kaczki gdzie na groblach stoi kilkudziesięciu chłopa i spośród
wznoszących się spłoszonych ptaków selektywnie strzelają do tych konkretnych gatunków
omijając szerokim łukiem będące te pod ochroną ;)
Krytykowanie myślistwa to nie hipokryzja Forest.
Podobnie jak krytykowanie idiotycznych zachowań czy przepisów w wędkarstwie to tez nie
hipokryzja. Chyba, że mamy wybujałe ego i stawiamy się powyżej innych.

 
  Odp: Dzik [4] 18.11 07:19
 
Forest,
Czytaj i komentuj co jest napisane a nie co Ci pasuje do wypowiedzi.
Nazywanie spraw po imieniu, jakimi są bez upiększania nie jest żadną
hipokryzją. Napisałem wyraźnie, że wędkarstwu jest bardzo blisko do
myślistwa. Na tym polega wielki błąd większości dyskusji, że tematy
niewygodne próbuje się zakłamywać lub przemilczać a jak ktoś
próbuje je poruszać to zaraz słyszy teksty o hipokryzji i andronach ale
bez kontrargumentów.
Myślistwo jak i wędkarstwo są okrutnymi zajęciami, przy czym temu
pierwszemu próbuje się dorabiać większą ideologię, chyba dlatego,
że obrosło w większą patologię.
 
  Odp: Dzik [3] 18.11 14:38
 
Witam.
Maciej Guzowski, mart123 ... no dalej podtrzymuję że androny pleciecie, bo coś tam słyszeliście o "selektywnym
odstrzale" ale mylicie to pojęcie z polowaniami na kaczki, coś tam słyszeliście o jakichś tradycjach łowieckich, ale
dokładnie nie wiecie na czym polegają, skąd sięwywodzą i czemy służą ...
Chcecie merytorycznej rozmowy i argumentów ? Proszę bardzo ... Jestem myśliwym niepolującym już od 23 lat ...
z różnych względów, więc nie można mi zarzucić że nie posiadam wiedzy w temcie a zdrugiej strony że jestem
stronniczy. Zajmowałem się też zawodowo łowiectwem. Zadzwońcie do mnie i w przeciągu godzinnej rozmowy
rozwieję każde Wasze wątpliwości w temacie - każdemu to proponuję jak zaczyna właśnie pleść androny o
lowiectwie, lesie, gospodarce leśnej i podobnych tematach, gdie większość ludzi wiedzę czerpie w tej chwili z
pseudoekologicznych profili na FB
Pozdrawiam.
 
  Odp: Dzik [0] 18.11 15:24
 
Przecież wystarczy jedno zdjęcie, ksero z monografii o dziku na temat
dynamiki populacji w Polsce i zostawić chłopaków z tym bez
komentarza...
 
  Odp: Dzik [1] 18.11 16:31
 
Dziękuję za propozycję ale ja nie mam żadnych wątpliwości w
dyskutowanych tu kwestiach. Zabijanie zwierząt dla przyjemności
będzie zawsze zabijaniem i tej rzeczywistości nie da się zakląć pod
hasłami tradycji czy społecznej konieczności dodatkowo ubogaconej
tzw. tradycją, chorymi rytuałami i resztą patologii o której tu gadamy.
 
  Odp: Dzik [0] 18.11 17:32
 
Witam.
Ale piszesz znów o wędkarstwie w tej chwili ...
Pozdrawiam.
 
  Odp: Dzik [20] 18.11 08:41
 
Wszystko jest dla ludzi. Problem polega na tym że w myślistwie
narosło wiele patologii. Co chwilę słyszy się o przypadkach gdy
myśliwy postrzelił lub zastrzelił jakiegoś grzybiarza czy innego
człowieka który akurat przebywał w lesie i odnalazł zbłąkaną kulę .
Ja nie czuję się bezpiecznie w lesie, wiedząc że mogą być tam
Myśliwi. Zajęciem tym parają się często starsi ludzie, mam także
silne podejrzenie że wielu z nich podczas polowania może
znajdować się pod wpływem alkoholu. Ja ostatnio wybrałem się na
eksplorację nieznanego dzikiego odcinka rzeki pod kątem lipieni.
Gdy przyjechałem na miejsce dość niedaleko słyszałem głośną
muzykę disco polo i zastanawiałem się czy przypadkiem w jakiejś
pobliskiej wiosce nie odbywa się jakiś festyn. Po około pół godzinie
muzyka ucichła za to zaczęły się w oddali dziwne pokrzykiwania,
które z czasem zaczęły przybliżać się coraz bardziej do miejsca
gdzie się znajdowałem. Kulminacją były dźwięki wystrzałów z broni
palnej, które spowodowały że nie pozostało mi nic innego jak zwinąć
sprzęt niczym prędzej uciekać do samochodu. Okazało się że
trafiłem najprawdopodobniej na polowanie z nagonką. Raczej nie
chciałbym łowiąc ryby dostać kulki od jakiegoś 70-letniego, wesoło
napitego pana Zdzisia, który strzela do wszystkiego co się rusza w
lesie, a dopiero potem myśli...
 
  Odp: Dzik [1] 18.11 09:48
 
Trzeba też zrozumieć, że czasami rzeczy pozostają w podobnym
natężeniu przez lata, ale ich natężenie zmienia się w czasie ekspozycji
widza, czytelnika lub słuchacza mediów. Media dają czasami mylne
wrażenie że coś narosło lub zmalało. Media mają swoich właścicieli, Ci
zaś mają reklamodawców... i różne rzeczy mogą być potrzebne.

Teraz jest potrzebne obrzydzenie ludziom mięsa jako takiego, ponieważ
korporacje szykują się do mięsa z probówki. Trzeba więc młodych
Oskarków i Juleczki rozgrzać do czerwoności na temat cierpienia dzików,
kaczek, karpi, drobiu itd... a na koniec domknąć dobrą sprzedaż 😁📈
 
  Odp: Dzik [0] 18.11 10:49
 
 
  Odp: Dzik [0] 18.11 09:54
 
Kiedyś Ancel Keys zrobił seven countries study, okłamał świat, ale
koncerny na tłuszczach roślinnych zarobiły krocie. I mimo że to kłamstwo
rozeszło się po całym świecie, a wielu ludzi umarło z powodu złej diety...
prawie wszystkie instytucje powtarzały ten naukowy bełkot aż do
koniuszka systemu, zaleceń dietetycznych opartych na nauce.

Jego o wiele lepsze badania które dowodziły odwrotną tezę, że
cholesterol jest dobry zostały.... utajone na 40 lat. Inne badania z tego
okresu które też przeczyły jego tezom po prostu nie były promowane.

Wtedy też ktoś miał prawo powiedzieć "wierzę nauce", "wierzę mediom"
itd. Jak widać od tamtego czasu nic się nie zmieniło.
 
  Odp: Dzik [14] 18.11 10:48
 
Raczej nie
chciałbym łowiąc ryby dostać kulki od jakiegoś 70-letniego, wesoło
napitego pana Zdzisia, który strzela do wszystkiego co się rusza w
lesie, a dopiero potem myśli...


Prędzej Cię auto na pasach pierdyknie jak pijany Zyga poczęstuje Cię kulką w lesie.
Czego Ci oczywiście nie życzę.
 
  Odp: Dzik [13] 18.11 15:34
 
Zapytałem kiedyś mojego kolegę o zasadność zabijania dzików .
Odpowiedź była krótka. Stado ma 10 loch w okresie godowym. Każda samica daje 8-12
młodych. Rachunek jest prosty. Przyjmijmy średnio 80 młodych
Jak do tego dodamy średnia powierzchnie lasu, na którym musza żyć wszystkie te dziki, a
potem rodzi się kolejne 80 dzików, to za chwile robi się niezła liczba. Przestałem
krytykować, zacząłem słuchać argumentów. Zaznaczę ze kolega to nie głąb tylko naprawdę
poukładany i inteligentny facet zdrowo myślący.
 
  Odp: Dzik [1] 18.11 16:38
 
Zapytałem kiedyś mojego kolegę o zasadność zabijania dzików .
Odpowiedź była krótka. Stado ma 10 loch w okresie godowym. Każda samica daje 8-12
młodych. Rachunek jest prosty. Przyjmijmy średnio 80 młodych
Jak do tego dodamy średnia powierzchnie lasu, na którym musza żyć wszystkie te dziki, a
potem rodzi się kolejne 80 dzików, to za chwile robi się niezła liczba. Przestałem
krytykować, zacząłem słuchać argumentów. Zaznaczę ze kolega to nie głąb tylko naprawdę
poukładany i inteligentny facet zdrowo myślący.


Odpowiedź może byłaby dłuższa gdyby zapytać kolegę czy się orientuje jakie szkody dzik wyrządza w lesie.
 
  Odp: Dzik [0] 18.11 19:20
 
Z tego co wiem to dzik jest u siebie w lesie. To my się mu wpieprzamy z butami do jego
domu. Czy do lisa czy żubra tez będziemy się wpierniczac ?


Zapytałem kiedyś mojego kolegę o zasadność zabijania dzików .
Odpowiedź była krótka. Stado ma 10 loch w okresie godowym. Każda samica daje 8-12
młodych. Rachunek jest prosty. Przyjmijmy średnio 80 młodych
Jak do tego dodamy średnia powierzchnie lasu, na którym musza żyć wszystkie te dziki, a
potem rodzi się kolejne 80 dzików, to za chwile robi się niezła liczba. Przestałem
krytykować, zacząłem słuchać argumentów. Zaznaczę ze kolega to nie głąb tylko naprawdę
poukładany i inteligentny facet zdrowo myślący.


Odpowiedź może byłaby dłuższa gdyby zapytać kolegę czy się orientuje jakie szkody dzik
wyrządza w lesie.
 
  Odp: Dzik [5] 18.11 17:24
 
Zapytaj ile te dziki żrą rocznie paszy sztucznie dostarczanej im przez
myśliwych spoza ekosystemu. To jest tak proste, że aż boli.
Dostępność pokarmu jest głównym stymulatorem wzrostu populacji
dzików, jeleni, krąpi, ludzi a nawet rozwielitek.
 
  Odp: Dzik [1] 18.11 17:53
 
Dziki w lesie bywają bardziej pożyteczne niż myśliwi. Biorą udział w odnowieniach naturalnych i zwalczaniu szkodników. Może tę paszę trzeba traktować jak rekompensatę za szkody dzikom wyrządzone.
 
  Odp: Dzik [0] 18.11 18:05
 
Dyskusja o etyczności polowań w gronie ludzi uważających że szczytem etyki jest wyszarpanie ryby z pysk z
jej środowiska i wypuszczenie jej po sesji foto na fejsika itd jest conajmniej dwuznaczne - pozwolę sobie
zauwążyć opublikowane oświadczenie PZŁ Szczecin o tym że strzelnica leży na terenie wydzielonym z
obwodów łowieckich, o- strzelał pracownik firmy zajmującej się odłowem i uśmiercaniem dzików na lecenie
urzędu miejskiego - czyli nie miało to nic wspólnego z polowaniem. Że tragedią jest śmierć człowieka - to
oczywiste
 
  Odp: Dzik [2] 19.11 12:33
 
Dokarmianie służy w pierwszej kolejności ograniczeniu szkód rolniczych. Oczywiście możesz zaoferować się tym,
że szkody rolnicze pokryjesz z własnej kieszeni razem z posłem Robertem.
 
  Odp: Dzik [1] 19.11 13:50
 
Dokarmianie służy w pierwszej kolejności ograniczeniu szkód
rolniczych. Oczywiście możesz zaoferować się tym,
że szkody rolnicze pokryjesz z własnej kieszeni razem z posłem
Robertem.


Hue hue. Na nęciskach to na pewno służy temu o czym piszesz. Poza
tym, ciekawe jak rolnictwo funkcjonuje w krajach gdzie dokarmianie
jest zabronione. Prawdopodobnie jest na skraju upadku.
 
  Odp: Dzik [0] 19.11 17:39
 
Porównywanie różnych krajów jest bez sensu. Generalnie dokarmianie zwierząt w puszczy nie ma sensu, nawet
lizawek solnych nie ma sensu tam dawać, bo różnorodność flory leśnej zapewnia pełne spektrum minerałów dla
zwierząt. Dokarmianie ma sens tylko tam, gdzie mamy dosyć duże siedliska ale o niskiej jakości ekologiczniej czyli
tzw. uprawy leśne. Jeśli schronienie ma dużą powierzchnię ale niskie walory alimentacyjne, to pola uprawne wokół
takich upraw leśnych będą zdewastowane. Im bardziej różnorodny las tym więcej zapewnia pokarmu naturalnego.
Dlatego to nie ma sensu rozważać w kategoriach państw, które są sztucznymi tworami politycznymi tylko w
kategoriach biotopów i jego otoczenia.
 
  Odp: Dzik [4] 18.11 19:43
 
Zapytałem kiedyś mojego kolegę o zasadność zabijania
dzików. Odpowiedź była krótka.


Czytając ten i podobne wpisy zawsze zastanawiam się jak ta biedna
przyroda radziła sobie przez miliony lat zanim powstał PZŁ...😁 😁
 
  Odp: Dzik [2] 18.11 21:03
 
Witam.
Bez człowieka radziła sobie całkiem spoko ... tam gdzie masz dom , kiedyś najprawdopodobniej był las lub
mokradła ... ale musiałeś się wpierdzielić przyrodzie w życie i zabrałeś jakiś areał do życia dzikom. Podobnie
postąpili wszyscy Twoi znajomi i Twoja cała rodzina.
A dzik teżchce żyć, mieć rodzinę i rozmnażać się.
Oddaj dzikowi miejsce na którym stoi Twój dom i będzie spoko

No a na poważnie - jesteśmy obecnie zmuszeni do gospodarowania populacjami dzikich zwierząt, przynajmniej w
Europie.
ASF, pasia grypa czy wścieklizna nie wzięły się znikąd ... to naturalna odpowiedź matki przyrody na zbyt
zagęszczone populacje zwięrząt - zarówno tych na fermach jak i tych dzikich.
Człowiek niestety stara się opanowywaćwszystkie żywioły i steować naturą ... nie akceptujesz tego, to sio do
buszu ...
Łowiectwo to nie fermowa hodowla norek czy zwykłych kurczaków - nawet jeżeli wszyscy byli by jaroszami i
przestali nosić futra, to i tak musieli byśmy gospodarowaćw tej chwili populacjami dzikiej zwierzyny ... no taka jest
prawda.
Na koniec przykład nas najbardziej interesujący chyba ... kormorany ... chcielibyście strzelać do nich i ograniczać
ich populację ? A niby dlaczego ? Nie ch sobie żyją niebożątka i rozrastają się ich kolonie do takiej wielkości i
ilości żeby wyżarły wszystko co ma płetwy i łuski ... przecież to też takie samo zwierzę jak dzik czy sarna ...

Pozdrawiam.
 
  Odp: Dzik [1] 18.11 21:47
 
Wystarczy mieć krytyczne zdanie na temat formy łowiectwa, sposobu pozyskiwania
zwierzyny, patologicznych zachowań myśliwych, żeby zostać wrzuconym do worka z
hipokrytami i julkami z fb, ciekawe jakim prawem?
Dobrze, że jeszcze nie został poruszony temat wilka, jak to się panoszy po lesie przez co
myśliwi mają problem strzelić sobie plan łowiecki ;)
Forest możesz powstrzymać się od używania inwektyw nie potrzebne to jest, Krzysztof
nadal może kupić sobie tusze w skupie dziczyzny dzięki czemu zaspokoi potrzebę bycia w
opozycji do korpo if ju noł lłat aj min 🤣.
A problemu kultury czy raczej jej braku w tym środowisku nie rozwiążemy.
 
  Odp: Dzik [0] 18.11 22:46
 
Witam.
Macieju ... wskaż proszę chociażby jedną inwektywę z mej strony ... zacytujesz ???
Nikomu nie zarzucam krytykowania .. jednynie braku wiedzy w temacie przy takiej krytyce
Pozdrawiam.
 
  Odp: Dzik [0] 19.11 12:31
 
Biedna przyroda radziła sobie dużą populacją wilków w ogromnych kompleksach leśnych. Podobnie jak łosoś radził
sobie bardzo dobrze bez operatorów, ichtiologów i Włocławka. Wymagania środowiskowe wilków są większe niż
dzików, więc ok, zróbcie sobie eksperyment zakazu polowań i dokarmiania. I zobaczymy jak długo to potrwa.
 
  Łiiiikhrr [1] 19.11 18:42
 
Nie myśli tylko dzwoni po znajomych prawnikach jak zatuszować postrzałka.
Coś jak z S.Majtczakiem z 315 pyknął przy 253 trójkę spalonych.
Nawet nie zatrzymany spierwa ile miała wziątka?
Zapytany ojciec wybielał sprawstwo latorośli podkreślając 'w sprawie'.
Swoją drogä ile postów zabiera wątek o dzikiej świni z koszernym skrzydełkami chyba
Forum wedkarzy muszką łowiących czy hodowców trzody chlewnej zagrożonwj ASF przez dzika.
He,he,he...
W sumie zamiast o dupie Maryni można rozwinąć wątek o jej buszu.


DZIK
Dzik jest dziki, dzik jest zły
Dzik ma bardzo ostre kły.
Kto spotyka w lesie dzika,
Ten na drzewo zaraz zmyka.
 
  Z łowcy czasem większa świnia ! [0] 19.11 18:56
 
"Na żołnierza co grał zucha,
wszystkich łaje i potrąca,
świsnął szablą koło ucha
już z żołnierza masz zająca."

Miałem nieprzyjemność obserwować takiego 'mołodca',
życiowy morus jestem.
 
  Odp: Dzik [1] 18.11 18:58
 
https://wiadomosci.onet.pl/lublin/radny-pis-zaatakowany-przez-dzika-musial-udac-sie-na-sor/wrbrv4s?
utm_source=livebar&utm_campaign=newsy_sg

To jakaś komedia. Niby dzik zaatakował, ale nie, bo... uciekł. Rany też nie są dziełem dzika.
 
  Odp: Dzik [0] 18.11 21:13
 
Mądry zwierzak, pogonił pisiora po krzakach. Mógłbym mu kupić
10kg żołędzi...
 
  Coś jakby w temacie.... [20] 20.11 06:40
 
Cyt. z FB

Zła wiadomość: dzisiaj po południu został zastrzelony wilk. Na
polowaniu zbiorowym, przy granicy Magurski Park Narodowy

Dobra wiadomość: wiadomo, kto jest sprawcą: został złapany na
gorącym uczynku w czasie zwożenia ciała wilka; są zdjęcia, nagrania.
To chyba pierwsza taka sytuacja w Polsce I nie ma co ukrywać, że tu
czapki z głów przed Zenek Wojtas, z MPN, który nie dał sobie w kaszę
dmuchać.

To polowanie zorganizowało koło "Zacisze", którego łowczym jest
pracownik Straży Parku. Opowieści o tym, że uczestnicy polowania
nie wiedzieli o skłusowaniu wilka należy włożyć między bajki:
informacja wyciekła z kręgu uczestników polowania.

Prawdopodobny (piszę "prawdopodobny" z daleko idącej ostrożności
procesowej) sprawca to znany krośnieński notariusz Wojciech N.
Tak, wiem, już dziś wśród kolegów myśliwych trwają gorączkowe
narady pod tytułem Что делать?. Wszak w kole nie brakuje
prawników. Krosno to grajdołek, więc nadzieje na ukręcenie sprawie
łba nie są całkowicie bezpodstawne. I to mimo, że policja prowadzi
już postępowanie.

Jednak nastroje się chyba zmieniły a determinacja, żeby tym razem
doprowadzić sprawy do końca, nie brakuje.
 
  Odp: Coś jakby w temacie.... [3] 20.11 09:38
 
Bedziemy siedzieć za wilka. A kumplowi i jego sąsiadowi auta zwinęli. 4.30 W-wa, 3 min i po
BMW I Skoda. Auta 3/4 letnie. Co z takimi chujami robić? Ręce odrąbać najlepiej bo
siedzieć zapewne siedzieliby za krótko. Ot taki dziwny, jebnięty świat i …. priorytety.
 
  Odp: Coś jakby w temacie.... [1] 20.11 10:04
 
Nie rozumiem co ma przykład myśliwskiej patologii wspólnego z rąbniętymi autami...
 
  Odp: Coś jakby w temacie.... [0] 20.11 22:40
 
Zło dzieje.
Kradzież mojego wilka z mojego,słowiańskiego lasu.
Kukułki są wszędzie...niestety za wziątki gotowe bronić do upadłego niezależnie od racji czy prawdy.
Rzeczywistość jest smutna.
 
  Odp: Coś jakby w temacie.... [0] 20.11 22:36
 
Ubezpieczone - ,wymienią na nowsze.
Zło wynika ze złej karmy.
Nic nie dzieje się przypadkiem i mowa nienawiści tego nie ukróci.
Działając na szkodę przywołuje się istoty z YamanTaka które odbierają swój rewanż cierpieniem straty.
Priorytety się liczą : zdrowie,życie bo pieniądze to da się kupić...rzekł ziomek gdy konkubina straciła
Coupe bmw(nieubezpieczone z uwaginna leciwość).
 
  Odp: Coś jakby w temacie.... [3] 20.11 14:42
 
Ponoć jakiś myśliwy, kilka dni temu,
ustrzelił żołnierza. Info w linku
 
  Odp: Coś jakby w temacie.... [2] 20.11 16:34
 
Witam.
Z tym że okazuje się że to nie był myśliwy tylko firma działająca na zlecenie wojska i na wojskowym terenie, oraz
że nie było to żadne polowanie.
Ale w świat poszło że kolejny myśliwy kogoś zabił ...
Pozdrawiam.
 
  Odp: Coś jakby w temacie.... [0] 20.11 17:22
 
Witam.
Z tym że okazuje się że to nie był myśliwy
tylko firma działająca na zlecenie wojska i na
wojskowym terenie, oraz
że nie było to żadne polowanie.
Ale w świat poszło że kolejny myśliwy kogoś
zabił ...
Pozdrawiam.



Tak po prawdzie to tym "niusem" chciałem
zamknąć ten jałowy wątek.

Pozdrawiam.
 
  Odp: Coś jakby w temacie.... [0] 20.11 22:11
 
A to spoko, pewnie dlatego gość zamiast pomóc spierdolił
z miejsca wypadku...
 
  Odp: Coś jakby w temacie.... [11] 25.11 11:01
 
Coś jakby w …
Będzie mięsko.
 
  Odp: Coś jakby w temacie.... [10] 26.11 11:32
 
Coś jakby w …
Będzie mięsko. src="imx/icons/smile.gif" border="0">



Podroby są równie smaczne, dodaj ich
fotę, a będzie komplet i forum
spokojnie zejdzie na psy, ech.
 
  Odp: Coś jakby w temacie.... [8] 26.11 12:10
 
Dlatego pisałem "coś jakby w ...". Chyba zgodne tematem?
Będzie materiał na muchy.
 
  Odp: Coś jakby w temacie.... [2] 26.11 12:28
 
Mimo wszystko to ta fota jest
trafną alegorią dzisiejszych
górskich rzek, do niedawna
dzikich.
 
  Odp: Coś jakby w temacie.... [1] 26.11 21:40
 
Dziki to jest dzik. "Dzik jest dziki, dzik jest ...."

Co do "dzikich rzek" masz jakiś problem w tym? Jeżeli tak to miej pretensje do RZGW. Jeżeli ich dzikość
określają dzikie ryby to pretensje mniej do tych co gospodarują na nich. Zwłaszcza tych od ośrodków
zarybieniowych. To między innymi zmieniło ich (ryb) dzikość.

Piszesz że "... forum zejdzie na psy". To forum dawno już zeszło. Wielu to wskazuje już od min. -nastu jak nie -
dziestu lat. O czym chcesz "pogadać"? O łowieniu glowcic? Temat na czasie. O łowieniu grubych
szczupaków? Temat też na czasie. Zwłaszcza tam gdzie je wpuszczono. O robieniu najskuteczniejszych much
na obie te ryby? Po co lub po -uj? Żeby zjebkę dostać.
Może o łowieniu lipieni (niedobitków) teraz przed zimą? A może też będzie zjebka bo ... za zimno.
Kurwa mać! O czym wiec?


Napisałem o trociach wędrownych łowionych corocznie jesienią na Sanie i... uj, temat do dupy. Może przez to
że niekoszerny (okres ochronny). Może nikogo to tak naprawdę nie interesuje.
O czym wiec chcesz pisać? O dziku nie. O materiale (z dzika) na muchy? Czy też nie? Dzik kruszeje, skóra do
fryzjera, a forum j/z ....
Jeżeli już o czymś piszę to zazwyczaj temat aktualny, na czasie. Na inne nie mam czasu.
 
  Dając przyzwolenie też odpowiadamy whoo-hoo [0] 27.11 01:56
 
Niestety nie warto narzekać czy obwiniać.
Jak kiedyś napisałem koniec niecny.
Ocenia siê po czynach i ich efektach,a nie słowach.
Jeżeli jest tak dobrze to dlaczego jest tak źle?.!
 
  Mięsko,podroby a KARMA. [4] 26.11 12:48
 
Skoro temat się pojawił.
Korzystając z ofiary zwierząt i ich ciała spożytego by przetrwać,prymitywni nomadzi prosili duchy poświęconych o
wybaczenie ,za to działając z pożytkiem dla ludzi gromadząc pozytywną karmę pomagali przejść do odrodzenia
świadomości w ciele ludzkim -istoty stanu wyższego.
Stanowi to wyjaśnienie nieporozumienia między wegańskimi buddystami z Indii ,a spożywającymi zwierzęta
buddystami z Tybetu.
Nomen omen Hitler był wegetarianinem(choć z innego powodu-nie potrafił pokarmu utrzymać z powodu poparzenia
jelit,przesiloną narkotykami żółcią).
Podroby: ciekawy temat też można omówić ,kiedy ,komu i po co przydatne...
Świnka bystre zwierzåtka bywa sprytniejsze od ludzi.Mięso lekkie i zimne działa podobnie do afrodhzjaków
nieprzypadkowo redukowane w niektórych religiach.
Wszystkożerna dlatego jakość niska podobnie do kozy.
Pozornie tania,wymusza użycie wsparcia słodyczy,bądź używek spycha umysł w kierunku zaspokojenia potrzeb
niskich...podstawowe poziomy energetyczne(czakry/ koła:muladhara,svadhisthana,manipura).
I można?! być gojem którego mozaici szanują...
He,he,he...
Wiecznie poczåtkujący- nikt ...po prostu nikt.


 
  Odp: Mięsko,podroby a KARMA. [3] 26.11 17:39
 
Skoro temat się pojawił ...





Twoja mądrość wyprzedza Twój wiek.

Ktoś kiedyś zakpił z kogoś tymi zapożyczonymi od kogoś
innego takimi słowami.
 
  Odp: Mięsko,podroby a KARMA. [0] 26.11 17:43
 
Oh,no,no,no...don't tell me.!
 
  Odp: Mięsko,podroby a KARMA. [1] 26.11 17:58
 
Skoro temat się pojawił ...





Twoja mądrość wyprzedza Twój wiek.

Ktoś kiedyś zakpił z kogoś tymi zapożyczonymi od kogoś
innego takimi słowami.


Siakieś takie,no nie do końca...
Niby tak...niby nie ...
sarkazm czy co!?
Kiedyś obóz u Andrzeja na łące oxidizing gość z grodu Kraka...
Łukanio z grzeczności zaproponował :
Zapalisz?
Odpowiedź padła
Nie tylko jak woda przybiera!
Jest dobrze pomyślałem...
Potem była mowa o połowie przy braku rójki
Łukanik znowu podjął się porozumienia zapytał
Na nimfę?
Odpowiedź brzmiała
Na muchę!
Wystąpiła trudność w utrzymaniu powagi...
Ostatnia próba dotyczyła głębszego brodzenia,standardowo Łukanio syn senatora
W kondonach?(slangowe określenie spodniobutów)
Nie ,w woderach!
Czar prysł farzaliśmy się ze śmiechu ,a gość się obraził.
Nie jest łatwo o porozumienie nawet a tym samym z pozoru języku.
He,he,he...

 
  Odp: Mięsko,podroby a KARMA. [0] 26.11 18:16
 
Oxidizing miało być odwiedził : skrzacik ze smarkfonu pozamiatał...
 
  Niefortunne sformułowanie [0] 27.11 01:50
 
Jeżeli forum tworzą ludzie to lepiej to odszczekaj...
Świata nie zmienisz,zmień siebie.
He,he,he...
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus