f l y f i s h i n g . p l 2024.05.09
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Pytanie do Romka C.. Autor: Administracja. Czas 2024-05-08 00:14:34.


poprzednia wiadomosc Odp: Dyskusje o muchach a rzeczywistość : : nadesłane przez dabo (postów: 4879) dnia 2023-12-19 14:41:20 z *.dynamic.gprs.plus.pl
  No zbrodnia i to doskonała.
Obserwowaŀem gościa na Sanie, jak brodząc zrobił nimfę z własnego swetra i lamety ,co ciekawe zwiększając
skuteczność.
Nezły profesor...muszę przyznać ,że miałem szczęście do ludzi...innym razem A.Sikora przetrenował pstrągi na płani
majówką.Z wielką przyjemnością obserwowałem rozwijane.pętle, no i obiekt marzeń wodery po pachy zamiast
biodrowych stomili.

Panie,
no komu to przeszkadzało?!
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Dyskusje o muchach a rzeczywistość [4] 19.12 15:09
 
No zbrodnia i to doskonała.
Obserwowaŀem gościa na Sanie, jak brodząc zrobił nimfę z własnego swetra i lamety ,co ciekawe zwiększając
skuteczność.
Nezły profesor...muszę przyznać ,że miałem szczęście do ludzi...innym razem A.Sikora przetrenował pstrągi na płani
majówką.Z wielką przyjemnością obserwowałem rozwijane.pętle, no i obiekt marzeń wodery po pachy zamiast
biodrowych stomili.

Panie,
no komu to przeszkadzało?!


Ja również podchodzę z sentymentem do minionych czasów, kiedy to nad Sanem kombinowaliśmy z czego uwiązać skuteczną muchę. Nawet trafił się na campingu w Lesku siwy koń, którego grzywa była idealna na segmentację nawleczonej na tułowik czarnej nitki. Kapkę koguta mieliśmy wyskubaną prawie do zera, ale ta prosta jeżynkowa mucha, w owym czasie, okazała się bardzo skuteczna. Większość naszych kolegów miała tani sprzęt, w tym czarne stomilowskie wodery, tzw. kanalarze, które po wędkowaniu tak capiły, że trzeba było je suszyć daleko od ludzi.
Było skromnie, a nawet prymitywnie, bo kasy w kieszeni też nie było za dużo, ale wszystkim niedogodnościom wynagradzała wspaniała rzeka.
 
  Odp: Dyskusje o muchach a rzeczywistość [1] 19.12 15:23
 
Jacku a my byliśmy młodzi,sprawni i pelni sił. Ja tam nie wspominam za bardzo tylko patrzę
do przodu i znajduję przyjemność w wędkowaniu takimna jakie mnie stać. Wczoraj byłem na
rybach i jutro jadę.
 
  Odp: Dyskusje o muchach a rzeczywistość [0] 19.12 18:44
 
Jacku a my byliśmy młodzi,sprawni i pelni sił. Ja tam nie wspominam za bardzo tylko patrzę
do przodu i znajduję przyjemność w wędkowaniu takimna jakie mnie stać. Wczoraj byłem na
rybach i jutro jadę.

No i tak trzymaj
 
  Odp: Dyskusje o muchach a rzeczywistość [1] 19.12 16:57
 
Kanalarze to były niedostępne dla ogółu gumiaki po pachy .
Nur fur offizieren -MPO i to wybrańcy... polaroidy z kina 'Oka'.
Ale rójka to jak sianie grochu.Przestrzegali mnie ,że to robi wrażenie- i ZROBIŁO.
 
  Odp: Dyskusje o muchach a rzeczywistość [0] 19.12 19:43
 
"Ale rójka to jak sianie grochu.Przestrzegali mnie ,że to robi wrażenie- i ZROBIŁO."

--------------

Życzę wszystkim takich rójek. Choćby miało woderów nie być, czy obowiązywałby zakaz połowu ryb.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus