f l y f i s h i n g . p l 2024.04.27
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Budowa suchej muchy-niezauważone .... . Autor: trouts master. Czas 2024-04-27 07:52:10.


poprzednia wiadomosc Odp: Soła, Koszarawa utracony raj. : : nadesłane przez Arkadiusz Mikrut (postów: 1063) dnia 2024-03-14 08:15:29 z *.204.108.10.mobile.internet.t-mobile.pl
  Jaka tam ekskluzywna?? Rzeka jak inne, tylko bardziej zniszczona umocnieniami. Ta sama
woda w niej płynie i te same organizmy żyją co w pozostałych. Różni się gospodarzem i
jego staraniami w celu stworzenia wędkarskiego magnesu na zakup licencji. Bez tych
działań byłby bankrutem na obwodzie. I to jest podstawowy aspekt, jemu musi się chcieć.



Co do mieszkańców Żywiecczyzny to częściowo przyznam ci rację, tylko częściowo.
Mentalnie są trochę z tylu to prawda. Chyba jednak trochę cię poniosło, pewnie miałeś
jakieś nieprzyjemne spotkanie albo kilka i wyrobiłeś sobie negatywne nastawienie.



Wędkarzy z WG, tych starszej daty wychował i nauczył takiego a nie innego traktowania
rzek nie kto inny jak PZW. Nikt inny nie miał w tym udziału. To oni tworzą PZW i to jest
zasadniczy problem. PZW na poziomie kół to mental prymitywnego chłopa, tak to od zawsze
działa ku uciesze pseudodziałaczy na wyższych szczeblach. Tam są wyselekcjonowani z
tego niskiego poziomu co nieco lepiej rozgarnięci kombinatorzy. I tak to hula!

Mają możliwość kreowania chujni na jakà stać ich krótkowzroczne myślenie.



Użytkownik Wisły to nie ta liga.



Tylko dlaczego godzimy się ciągle na rządy chamstwa i prostactwa opłacając
nieudaczników z PZW?? To już zagadnienie socjospołeczne!!



Pozdrawiam





.







Wisła Maćka Wilka jest ekskluzywna. Jeśli rozumiesz to słowo to ok. To jest dostęp do
wody

dla bogatych, chcących zapłacić określoną kwotę za określony efekt.

Sola w węgierskiej Górce nie jest eksluzywana. Jest pospolita. Masowa i trącąca

socjalistycznym myśleniem. Tu stawka jest inna.



Powiem ci jeszcze tak. Wydaje jakieś tam pieniądze jeżdżąc do Wigieskiej Górki czy Milówki

. Ludzie w tamtym regionie chamscy, chujowaci, robiący wszystko aby wędkarze omijali to

miejsce z daleka. Chcesz zjeść… fochy i chujowe jedzenie. Całe szczęście mam chatę w

górach więc mnie nocleg nie kosztuje ale wierz mi oferta aby tak przyjechać i spędzić czas

wędkarski chujowy, kiepski i niezwykle nieatrakcyjny. Wędkarze z Węgierskiej górki bardziej

szczują psami niż zachęcają do przyjazdu. To jest metafora ale spotkałem się z tym, ze

kiedy lokalni ludzi jebalji mnie jako wędkarza to wędkarze z Koła WG nie widzieli nic w tym

złego i jeszcze podkręcali atmosferę. To świadczy tylko o prymitywizmie tam żyjących,

myśleniu z lat średniowiecza.



Albo to zrozumiesz albo jesteś nieintelektualnie na drugim biegunie.





I jeżdżę tam kurwa co rok, zostawiam dudki, rzucam linką żeby odpocząć licząc na to że

złowię rybę. Mam świadomość że debil wójt z Węgierskiej górki czy wójt Milówki czy Cisca

będzie widział we mnie i wielu z nas kogoś wartościowego. A kogo widzi? Kolejnego który

który zostawi kasę i pojedzie za kiepskie usługi. Niezły zależy tym cwokom żeby tam bylo

dobrze. Bylejakość, gnojowica w rzekę to sposób na życie. Taki mental.






  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Soła, Koszarawa utracony raj. [3] 16.03 12:05
  Odp: Soła, Koszarawa utracony raj. [2] 16.03 14:54
  Odp: Soła, Koszarawa utracony raj. [1] 17.03 12:23
  Odp: Soła, Koszarawa utracony raj. [0] 17.03 16:27
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus