| |
To było stwierdzenie sarkastyczno-retoryczne z tymi Duńczykami. Bo, jeżeli zrobili u siebie porządek z
wichrzycielskimi ramionami, bynajmniej nie wiatraków, to poprzez analogię do poglądów opozycji w Polsce, w tym
temacie, to także powinni być nazwani "mendami". A wygląda na to, że pozostali liderzy europejscy po cichu jej
kibicują, a Polska to gniazdo nietolerancji i szowinizmu. Więc, jak to w końcu jest Seba?
Faktycznie, głównym źródłem energii w Danii jest energia wiatrowa, stanowiąca około 48% całego miksu
energetycznego, co czyni ją liderem w produkcji energii odnawialnej na mieszkańca. W połączeniu z energią ze
słońca, biomasy i innych źródeł odnawialnych, tworzy to czysty i odnawialny system. Jednak Dania, to nie Polska
pod różnymi względami i nie chodzi tu o wizję danego ugrupowania politycznego. Bowiem, większość pozostałych
państw wiodący w UE idzie w kierunku ATOMU!!!
Żeby jednak było miło i tematycznie, to jak ostatnio stoi reprezentacja Danii w europejsko-globalistycznej
rywalizacji muchowej?
|
