|
Forest, byłem parę razy ale już nie zbieram grzybów w lasach Beskidów bo się trzeba sporo nachodzić żeby
znaleźć połać nieprzemielonej przez was ściółki, grzyby tam pojawią się za kilkadziesiąt lat...
Piszesz że wy leśnicy usuwacie zdychające świerki.. no ja u siebie, w Beskidzie Śląskim, to widzę jak rżniecie
głównie piękne, dorodne buczyny, które mogłyby żyć jeszcze dziesiątki lat... aaa zapomniałem przecie osiągnęły
wiek rębny, no tak...
Są lasy w okolicach góry Żar od strony Małej Puszczy gdzie nie ma Lasów Państwowych, są prywatne lasy, warto
się wybrać żeby zobaczyć jak może wyglądać naturalny las, mój teść rozmawiał kiedyś z właścicielem fragmentu i
na pytanie czy coś wycinają usłyszał, że nie bo się nie opłaca, za duże koszty...
Jest jeden "pozytyw" waszej działalności w górach- robicie wspaniałe i liczne drogi podjazdowe w Beskidach dla
rowerów MTB, często korzystam, nawierzchnia solidna, twardy fajny szuterek... woda też fajnie po tym
zapiernicza w dół...
|