|
Tu tekst z www.environment-agency.gov.uk - Environment Agency
w Polsce nie ma takiej instytucji ale w UK, miedzy innymi wydają fishing licences
w sumie jakże inne podejście niż naszych rodzimych organów odpowiedzialnych za rybactwo
pozdr Maciej
"Zakres zmian genetycznych w dzikich populacjach pstrąga potokowego na skutek krzyżowania z
liniami hodowlanymi badano w wielu krajach europejskich, zwłaszcza w Danii, Francji i Hiszpanii.
Skala tej introgresji jest zmienna i nieprzewidywalna. Nie wykazuje oczywistego związku z
intensywnością zarybiania. W większości przypadków introgresja jest znacznie mniejsza, niż można
by oczekiwać, biorąc pod uwagę skalę zarybień uzupełniających i fakt, że trwają one w niektórych
miejscach ponad 100 lat. W pewnych sytuacjach, mimo rozległej historii zarybiania, introgresji nie
stwierdza się wcale lub jest ona bardzo niska ( pon 5%). Większość populacji wykazuje mniej niż
25% domieszki genów hodowlanych, podczas gdy mniejszość wykazuje rozległą introgresję (50–
80%), a kilka wydaje się mieć pochodzenie w 100% hodowlane."
"Chociaż udomowione, hodowlane pstrągi potokowe słabo przeżywają w warunkach naturalnych,
niektóre osobniki jednak przeżywają i z powodzeniem się rozmnażają. Bywa to błędnie
interpretowane jako dowód, że zarybianie jest korzystne. Fakt, że część wpuszczonych ryb przeżywa,
nie oznacza, że całkowita liczba ryb w wodzie rośnie. Wpuszczone ryby mogą przeżyć i rozmnażać
się kosztem równej, a nawet większej liczby ryb dzikich. Innymi słowy, mimo że pewna część
połowów wędkarskich składa się z ryb zarybieniowych lub ich potomstwa, całkowity połów może się
zmniejszyć w wyniku negatywnych oddziaływań między rybami wpuszczonymi a dzikimi.
Choć obniżone przeżycie pstrągów hodowlanych samo w sobie nie stanowi problemu, szkoda
powstaje wówczas, gdy osobniki, którym uda się przeżyć, krzyżują się z dzikimi pstrągami
potokowymi, a następnie ich mieszańce w kolejnych pokoleniach krzyżują się wstecznie z populacją
dziką. Ponieważ mieszańce wykazują niższą przeżywalność i rozrodczość (depresja wyrodzenia) niż
osobniki dzikie, prowadzi to do obniżenia fitness populacji dzikiej oraz zmniejszenia liczby osobników
dostępnych do eksploatacji i rozrodu."
Podsumowując, skali introgresji w jakiejkolwiek zarybianej populacji nie da się oszacować na
podstawie jej historii zarybień; można ją określić wyłącznie poprzez analizy genetyczne danej,
konkretnej populacji. Nie można więc zakładać, że sama rozległa historia zarybień oznacza utratę
rodzimej struktury genetycznej i że dalsze zarybianie płodnymi, hodowlanymi pstrągami potokowymi
może być kontynuowane bez dodatkowych szkód. Założeniem — dopóki nie zostanie wykazane
inaczej — powinno być to, że dana populacja nie została istotnie zmieniona genetycznie wskutek
wcześniejszych zarybień i należy ją chronić przed dalszym zarybianiem. Zmiany genetyczne
spowodowane zarybianiem…
Zmiany genetyczne spowodowane zarybianiem pstrągami potokowymi z hodowli są niemal zawsze
niekorzystne dla zdolności przystosowawczych i przeżywalności poszczególnych populacji, a
potencjalnie także dla długoterminowego przetrwania gatunku. Dlatego zaleca się zakazanie
wszelkiego zarybiania uzupełniającego (zob. definicję) płodnymi, hodowlanymi oraz obcymi
pstrągami potokowymi w Anglii i Walii." Nadesłany link: https://assets.publishing.service.gov.uk/media/5a7cbe9eed915d6822362494/scho0707bmzi-e-e.pdf
|