Odp: Cudowne metody odtworzenia potencjału wód P&L
: : nadesłane przez
trouts master (postów: 9200) dnia 2025-10-31 19:29:10 z *.184.231.210.ipv4.supernova.orange.pl
To co "zarasta dno" myślisz że "pożera tlen"? Zwróć uwagę, wtedy wszystko co płynie teraz do oczyszczalni,
płynęło do Sanu. Może dlatego było więcej bentosu.
Ostanio przed wypływem (z oczyszczalni) na San ruszyłem to co było na dnie (jakieś osady) i pełno w nim było
ochotek. Aż czerwono od robaczków. Ryby na pewno pojadly jak wpłynęło to do rzeki. Gdyby woda/osad była
trująca myślisz że żyłyby w niej jakieś organizmy (ochotki)?
Temp. jaka była wtedy z wiadomych względów nie potrafię teraz określić. Chyba byłem w woderach lub w
trampkach. Dzieciaki pluskały się w wodzie. Fakt, dzieci też były "inne" niż dzisiaj. Albo tylko taką wymówkę
sobie ówcześnie wmawiamy.