 |
Odp: Cudowne metody odtworzenia potencjału wód P&L
: : nadesłane przez
Piotr Konieczny (postów: 1591) dnia 2025-11-03 15:02:18 z 78.30.100.* |
| |
Też brałem to pod uwagę. Jednak patrząc na pusty San od wielu, wielu lat jakoś to mi się
nie spina. Nie ma łowienia (brak presji) nie ma czegoś takiego jak efekt „No Kill”.
Mało tego. Dawniej (no właśnie, co teraz znaczy dawniej przy tak zmieniających się
populacjach) to chodząc po wodzie płoszyło się ryby. Teraz trudno coś zobaczyć nie mówiąc
o tym że coś wyskoczy spod nóg. Bardzo rzadko coś tak normalnego widzę. O czym to
świadczy? O tym o czym pisałem wcześniej.
Inną ciekawostkę którą zauważyłem to to że pstrągi podczas krótkiego okresu żerowania
potrafią stać pod powierzchnią jak uklejki. Pstrągi nie wielkości 20cm a 40cm i wyżej. Może
jest to efektem tego że zbierają tak drobny pokarm, że nie chce im się schodzić do dna.
Tylko tak sobie to tłumaczę.
Albo dziwne te pstrągi, albo rzeczywiście coś się ciągle zmienia i one się do tego
dostosowują. Wędkarze (skuteczni) muszą też.
Z tym przekłuciem i presją widoczną na rzece to nie koniecznie tak.
Kiedyś mój syn wysłał mnie pod szklarnie bo tam złowił kilkanascie lipieni. Ryby widziałem ale złwiłem
tylko jedną po zejści na nimfe na haku 18 i żyłce 0,10.
Mamy teraz ere ptaków. widziłem jak po przelocie kaczek nad płanią do końca dnia nie było już ani oczka
a wcześniej się gotowało!
|
| |
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
| |
|
Nadawca
|
Data |
dziś |
Odp: Cudowne metody odtworzenia potencjału wód P&L [0]
|
|
03.11 17:03 |
| |
|
|
|