f l y f i s h i n g . p l 2025.11.04
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Cudowne metody odtworzenia potencjału wód P&L. Autor: tomekz. Czas 2025-11-03 19:46:18.


poprzednia wiadomosc Odp: Cudowne metody odtworzenia potencjału wód P&L : : nadesłane przez trouts master (postów: 9207) dnia 2025-11-03 16:58:26 z *.184.227.245.ipv4.supernova.orange.pl
  ”Biorąc to pod uwagę każdy użytkownik rybacki (teoretycznie) musi brać pod uwagę taki
sposób prowadzenia zarybień by był najbardziej efektywny. I trudno poniżej Sanoka w potoki
sypać wylęg bo od kilku lat tych potoków po prostu nie ma - brak wody, temperatura, ścieki”.

________

Przejeżdżałem dzisiaj przy dopływie Olszanki (Ropienka-Wańkowa) Wańkówkce. Deszczu
zero, woda niżej i wyżej czyściutka, niska, a w Ropience płynie żur. Myśle sobie gdzieś
polało, ktoś coś grzebie lub drzewa z lasu targają przez jakieś potoki. Przed Ropienką ktoś
ładuje duża koparkę na lawetę. Przy rzece. Nie skojarzyłem nic jadąc w górę. Powyżej
Ropienki woda kryształ wiec albo coś płynie z Brelikowa albo uje wie skąd. Myślę „sprawdzę
wracając”. Przyglądam się rzece dokładnie i w miejscu gdzie stała koparka coś jakby przy
brzegach było robione. Woda czysta (brudna już spłynęła ), niżej przed Wańkową trochę
trącona. Skręcam na Brelików sprawdzić czy z tamtego potoku płynie „błoto”. Tam woda
czysta. Wychodzi na to że to jednak na odcinku Ropienka-Wańkowa ktoś postanowił sobie
brzegi … łyżką … nie wiem co. Wygładzić. Podnieś. Może RZGW, może prywatnie. Uj wie.
A pstrągi już „skręca”przed tarłem.

I będzie dobrze?

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Brak odpowiedzi na ten list. Zobacz następną wiadomość.    
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus