| |
I tak że wspaniałego tematu o rybach skończyłyśmy na ubekach i żołnierzach AK. Teraz
tylko wątek o niezłomnych modnych w ostatnich latach ii przekształcimy FFF w martyrologię.
Dołóżmy jeszcze wątek Niemca i rozbiorów Polski. Bo rudy jtz był . Psychopaci.
M„(…) Wyjście z obecnego impasu na odcinku AK jest możliwe tylko przez: a) odcięcie
się od
kierownictwa londyńskiego i przyznanie jego bankructwa; b) stwierdzenie w formie rozkazu,
że walka zbrojna w kraju w sytuacji obecnej jest działaniem bezużytecznie osłabiającym
naród; c) także stwierdzenie, że oddziały pozostające pomimo rozkazu w lesie są
oddziałami zdemoralizowanymi wojną (bandyckimi) bądź oddziałami o własnych
społecznych czy politycznych celach, niemających nic wspólnego z AK; d) wezwanie do
pracy na wszystkich odcinkach w imię ideału wolności i niepodległości. (…) nieodcięcie się
kierownictwa AK od roboty NSZ, wzmacnia żywioły reakcyjne w AK (…) AK, jeżeli ma
pozostać historyczną własnością całego narodu, nie może realizować celów politycznych,
które idą na rzecz ONR, nie może nawet sprawiać pozorów, iż dąży do wprowadzenia do
życia politycznego obozu reakcyjnego(…)”
Fragment memoriału współautorstwa Kazimierza Moczarskiego szefa BIP AK od kwietnia
1945 r. przekazanego Delegatowi Sił Zbrojnych na Kraj Janowi Rzepeckiemu.
|