f l y f i s h i n g . p l 2025.11.10
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Ochrona wód w Polsce, PSR, SSR, prywatni użytkownicy. Autor: Arkadiusz Mikrut. Czas 2025-11-10 14:32:43.


poprzednia wiadomosc Odp: Ochrona wód w Polsce, PSR, SSR, prywatni użytkownicy : : nadesłane przez Maciej Wilk (postów: 165) dnia 2025-11-10 13:43:06 z 195.43.143.*
  Wieczorem podeślę linki z podobnych spraw które zakończyły sie deportacja lub, nawiazkami w
dużych kwotach.


Deportacja za wykroczenie? Nie ma takiej sankcji w ustawie o rybactwie śródlądowym ani w prawie
wykroczeń. „Deportacja” (w praktyce: decyzja o zobowiązaniu cudzoziemca do powrotu) to odrębna,
administracyjna procedura z ustawy o cudzoziemcach i jest stosowana z innych przesłanek (np.
nielegalny pobyt, zagrożenie porządku publicznego), a nie „za wykroczenie” samo w sobie.

Co do nawiązki, nawiązka jest to szczególna forma kompensacyjna ustalana w postępowaniu
karnym, która co do zasady ma za zadanie naprawienie szkody/krzywdy. To nie jest kara - karą jest
grzywna lub pozbawienie wolności.

Naprawa szkody, co do zasady, następuje w postępowaniu cywilnym, a nie karnym, więc nic nie stoi
na przeszkodzie, aby PZW wystąpiło o odszkodowanie w postępowaniu cywilnym. Brak orzeczenia
nawiązki, ani jej niepełna wysokość zasądzona w postępowaniu karnym, co do zasady nie zamyka
drogi cywilnej. (W prawie wykroczeń nawiązkę orzeka się tylko, gdy przewiduje to przepis szczególny
– tu właśnie art. 27b; co do zasady roszczenia cywilne można dochodzić niezależnie).

Mówimy raczej o ochronie ogólnie.
Czy ta ochrona jest czy jej nie ma?? To jest sedno tego wątku


Na tak postawione pytanie trudno mi odpowiedzieć w skali kraju. Ochrona to przede wszystkim
realne, codzienne działania w terenie i jest bardzo lokalna – nie wiem, jak i gdzie prowadzi się ją na
innych wodach.

U nas wygląda to tak, że strażnicy średnio pięć razy w tygodniu sprawdzają obwód i w tym czasie
kontrolują średnio 50-80% łowiących. Jak jest gdzie indziej – nie mam pojęcia.

Statystyk „skuteczności” nie prowadzę. Liczba skazań ma dla mnie znaczenie drugorzędne: sama w
sobie mówi tylko tyle, że część spraw trafiła do sądu. Jeśli trafiało by dużo co raczej świadczyłoby o
słabszej prewencji niż byśmy chcieli. Mówiąc inaczej sukcesem dla mnie było by to aby, żadna
sprawa nie trafiała na Policję czy do Sądu. Więc z założenia mamy inne cele . Moim zdaniem
chcesz coś wykazać, czego wykazać się nie da, bo tylko jeśli masz kiepską kontrolę na co dzień
przy nagłej kontroli jesteś w stanie wykazać dużą liczbę spraw na policję. W przypadkach skrajnych
brak ochrony/i dobra ochrona liczba spraw na Policję może być taka sama.

Pozdr Maciej

ps. Mam gdzieś zestawienia z PZW z lat 60 gdzie PZW miało dwa rodzaje strażników etatowych (z
ustawy z 1932r - pracowników) oraz honorowych (w latach 60 w członkowie drużyn wodnych ORMO -
czyli społecznicy z pewnymi uprawnieniami) - Jest tam liczba tych strażników i porównanie sprawa skierowanych do sądu. Jak
znajdę to wystawię, będziesz mógł sobie porównać skuteczność - jaka kiedyś była, na wodach PZW.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
hot  Odp: Ochrona wód w Polsce, PSR, SSR, prywatni użytkownicy [0] 10.11 14:32
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus