| |
Nie zauważyłem, żeby alternatywne dla PZW grono prowadziło jakąś sensowną, opartą o logiczne
przesłanki naukowe i skuteczną kampanię informacyjną ws. ochrony przyrody.
Sensowna informacja. Kampania dezinformacji jak już. Tak jak ta o kilkudziesięciu milionach przeznaczanych na
ochronę przez PZW.
Już wiemy. Na ochronę interesów komuszego PZW. (patrz post niżej i wypowiedź prywatnego użytkownika dobrze
zorientowanego w temacie)
Nawet ty, orędownik układów nawołujesz, "gdzie jest ta ochrona"!!!!
Ale układ w głowie nie dopuści do głosu tego co trzeba mówić.
Przykre, smutne i żałosne w jakim zakłamaniu można żyć. I być autorytetem.
|