| |
Niech Georg, który czyta to forum, napisze Wam jakie są okresy ochronne w Niemczech, ze szczególnym
uwzględnieniem Brandenburgii. Wszędzie w Europie tzw. Zachodniej można wprowadzać
zdroworozsądkowe obostrzenia, tylko u nas trzeba się liczyć z ludowym chciejstwem i buntem.
Jakoś w głębokim PRL, kiedy na stanowiskach były takie osobistości jak chociażby dr Brudziński, czy
ppłk. Trojanowski, to okres ochronny dla p. p. był przedłużony o trzy miesiące, a jak ich zabrakło na tym
świecie, to od razu leśne dziadki spowodowały, co trzeba. I tak jest do dzisiaj. Żadne argumenty nie
przemawiają do bractwa samolubów. Bo będą pisać skargi do Ministerstwa., że się im ogranicza prawa
obywatelskie. Kiedyś odnośnie głowacicy tez pisali, tylko nieco w innym kontekście, bo chcieli mieć i już.
A teraz w prawie wszystkich jeziorkach PZW na Warmii i Mazurach są zarybieniowe sumy, które się
dokarmia corocznymi dawkami materiału zarybieniowego innych gatunków ryb. Skąd się tak wzięły. Ano,
to także robota leśnych dziadków.
|