Odp: Czy PZW łamie prawo?
: : nadesłane przez
Jerzy Kowalski (postów: ) dnia 2004-12-01 11:13:07 z 213.206.148.*
Panie Maćku,
Mnie się podobało. Poza tym podobała mi się postawa tamtejszych wędkarzy okazywana w sposób niewymuszony, naturalny. Oraz regulacje, których sami przestrzegają bo sami je ustalają. Do tego regulacje zgodne z interesem wód. Pozwolenia na poszczególne obwody itp. Nikt tam nie podnosi bzdurnych pomysłów, że za parę groszy można łowic na terenie całego kraju i to ile się chce. Widziałem też jak podchodzą do rejestracji presji wędkarskiej i eksploatacji. To widziałem już w latach osiemdziesiątych podczss zawodów na Svratce. Można się uczyć.
Natomiast co do zorganizowania samego związku i zaangażowania wędkarzy - każdy ma obowiązek przepracowania na wodach swojej organizacji 10 godzim w roklu. To wymusza na zarządach konieczność koordynowania prac. A wędkarze dopominają sie o taka możliwość. Bo jeżeli nie przepracują to płacą dodatkowo 1000 koron,. jednym to odpowaiada i płacą. Innym nie i pracują. ale wszyscy wiedzą, że na aktywności wędkarzy "stoi" ich organizacja.