|
Marcinie-można znaczyć jakoś wpuszczane selekty. Niech wędkarze zabierają tylko takie ryby. Być może w górnej Wiśle nie pływają już pstrągi w 100% rodzime, ale warto ocalić to, co żyje w niej od kilku choćby pokoleń i nie dało się ludziom, wydrom itd.. Te ryby pokazały, że są tego warte. Myślę, że nowy gospodarz jakoś rozwiąże ten problem.
Pozdrawiam
|