|
Odp: Filozofia
: : nadesłane przez
Pawel P (postów: 975) dnia 2005-09-07 23:39:30 z 62.111.139.* |
|
W takim razie powinniśmy też zabijać ryby niewymiarowe, ponieważ one też się męczą w czasie holu. Im nie robi różnicy, że skrócimy cierpienia ich większych kolegów. W tym sporcie ryby i tak będą cierpieć, chyba ze każdej z nich po złowieniu damy w łeb. Wtedy można powiedzieć ze taki wędkarz jest naprawdę humanitarny…:-;
Pozdrawiam
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: Filozofia [2]
|
|
08.09 00:02 |
|
|
Wędkarstwo nie jest humanitarne. Niezależnie od tego, czy stosujemy no kill, czy nie. Na początek może warto sobie to uświadomić i się z tym pogodzić. Ale to nie nasza wina, ktoś nas takimi stworzył. Jesteśmy drapieżnikami, które jednak, poprzez kulturę i cywilizację, osiagnęły pewien rodzaj wyższej świadomości. I do tej swiadomości należy sięgać, kiedy widzimy rzadką rybę w naszym podbieraku. Musimy dokonać wyboru. I możemy go dokonać. Na tym polega róznica między homo sapiens, a resztą drapieżnych ssaków. |
|
|
|
Odp: Filozofia [1]
|
|
08.09 18:06 |
|
|
Ja się z tym pogodziłem , dlatego uważam że symboliczne zabicie jednej rybki nie rozgrzesza.
Pozdrawiam |
|
|
|
Odp: Filozofia [0]
|
|
08.09 18:58 |
|
|
Ale zawsze powinno się być przygotowanym na taką ewentualność. To tak jakby zawodowy żołnierz jadący np. do Iraku być zdziwiony, że do niego strzelają, a on przecież chciał tylko sobie zarobić. |
|
|
|
Odp: Filozofia [0]
|
|
08.09 09:31 |
|
|
W takim razie powinniśmy też zabijać ryby niewymiarowe, ponieważ one też się męczą w czasie holu.
Sorry, ale nie przeczytałeś tego, co napisałem. Tam było słowo "potencjalnie" - ono czyni twoją kontrę nietrafioną.
pozdrawiam
Ł.G. |
|
|
|
|
|
|