f l y f i s h i n g . p l 2024.05.04
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Znaleziono pudełko z muchami w Zwierzyniu. Autor: prymek. Czas 2024-05-04 06:06:52.


poprzednia wiadomosc Terenowym samochodom wolno jeździć po rzece : : nadesłane przez Józef Jeleński (postów: 1782) dnia 2005-12-13 21:20:29 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
  W dniu dzisiejszym dostałem postanowienie prokuratora o odmowie wszczęcia dochodzenia w sprawie uszkodzenia dna rzeki Raby poprzez prowadzenie pojadów samochodowych korytem rzeki, wobec braku znamion czynu zabronionego. Bowiem "...konieczne jest wykazanie, że w analizowanym przypadku rzeczywiście do takiego zniszczenia lub uszkodzenia doszło". Przepraszam kolegów, wydawało mi się że nie wolno jeździć po rzece - myliłem się. Proszę podczas wędkowania uważać na nadjeżdżające samochody....

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Terenowym samochodom wolno jeździć po rzece [1] 13.12 21:22
 
A może nadjeżdżające samochody powinny uważać na ruchome dno Raby?
 
  Odp: Terenowym samochodom wolno jeździć po rzece [0] 13.12 21:54
 
Ciekawe, czy ten sam Pan ( lub Pani ) prokurator będzie długo się zastanawiac, kiedy " cieżki owalny przedmiot przypominajacy część składową substancji dna rzeki Raby " rozwali jakąś szybkę w jakimś - nie koniecznie przypadkowym - samochodzie terenowym? Bo jeśli panowie w terenówkach i pan ( pani? ) prokurator chca mieć wojny, to będą ją mieli. Tak właśnie "wychowawczo" dziala polskie prawo.
 
  Odp: Terenowym samochodom wolno jeździć po rzece [12] 13.12 22:11
 
Proponuję wprowadzić do wyposażenia mały, ręczny miotacz pocisków kamiennych(proca :) ).Mam i wydaje się być przydatny w celach obronnych na wyprawach( ach te pieski lubiące wodery) więc i w celach zaczepnych sie nada.:)
 
  Odp: Terenowym samochodom wolno jeździć po rzece [11] 13.12 22:23
 
Ja proponuję jeszcze jednak poczekać. Składam zażalenie na odmowę wszczęcia postępowania. Pan Asesor nawet się nie spytał, czy poniesiono jakiekolwiek szkody - a już wie że ich nie było. A ja mam dowód z flyfishing forum, że w tym miejscu zinwentaryzowaliśmy tydzień wcześniej gniazdo pstrąga potokowego - a więc szkoda z ustawy rybackiej była, popełniono wykroczenie (pewnie nieumyślne, ale jednak), a mnie się należy nawiązka w postaci pięciokrotnej wartości skłusowanych ryb. Czy także zniszczonej ikry? Pewnie nie. Ale skoro była szkoda dla wód płynących skarbu państwa, to prawo musi zadziałać. I sprawiedliwość musi być po naszej stronie.
 
  Odp: Terenowym samochodom wolno jeździć po rzece [0] 13.12 22:39
 
to jest skurw...ństwo. moze wogole drogi przeniesc na rzeki??w wodzie przeciez nic nie zyje i jak przejedzie przez koryto rzeki 1000 samochodow dziennie to bedzie woda plynela jak wczesniej...to chyba mysli tych przyglupow z terenowek, kładów i innego badziewia. panstwo niech zapomni o rzekach, jeziorach itd...nie bedzie problemow i interwencji "pyskatych" wedkarzy w tak "blachej" sprawie jak MORDOWANIE ZYCIA W RZECE!!!
pozdrawiam kuba j.
 
  Odp: Terenowym samochodom wolno jeździć po rzece [7] 14.12 07:12
 
Niszczenie ikry to niszczenie ... zycia poczętego. Przecież to aborcja! Argument modny, zwłaszcza obecnie.
Poważnie jednak mowiąc, to chyba są przepisy, które zabraniają pojazdom samochodowym zjazd do koryta rzeki. Jest chyba także zakaz mycia samochodu w korycie rzeki, zapewne z uwagi na szkodliwe substancje (w tym przypadku działania jest podobne). Sądzę, ze wspólnym wysiłkem kolegów na forum (mamy specjalistów z wielu dziedzin, w tym prawników) znajdzie się jakiś paragraf. Technike procy i kamienia pozostawiłbym jaskiniowcom.
 
  Odp: Terenowym samochodom wolno jeździć po rzece [0] 14.12 15:21
 
Oczywiście zgadzam się z Panem Ciosem i także wierze w happy end w tej sprawie. Swój post napisałem w celu unaocznienia dlaczego polskie prawo zamiast leczyć wrzody na zdrowym organiźmie państwa, przyczynia się do rozprzestrzeniania się choroby zwanej bezprawie, bowiem wypuszczanie na wolność kolejnych kryminalistów ( choćby wiadomości z wczoraj o znanym bandziorze z Wołomina ) z jednej strony i przymykanie oka na "drobne" wykroczenia bo przecież "mała szkodliwość społeczna.." z drugiej, powodować może u zwykłych, uczciwych ludzi chęć działań odwetowych, powodowanych świadomością, że prawo nie koniecznie stoi po ich stronie ( przyklad takiego zachowania, zakończonego linczem na okolicznym kryminaliście już mieliśmy )
 
  Odp: Terenowym samochodom wolno jeździć po rzece [2] 14.12 21:49
 
Z całym szacunkiem dla pp Jeleńskiego i Ciosa pozwolę sobie nie zgodzić się z ich poglądami ,że należy jeszcze poczekać i "technikę procy i kamienia zostawić jaskiniowcom". Na co mamy czekać? Na kolejne postanowienie sądu mówiące o niskiej szkodliwości itd, itp? JEDNE DZIAŁANIA NIE WYKLUCZAJĄ DRUGICH... może gdyby właściciel takiej ternówki przypadkiem stracił przednią szybkę następnym razem pojechał by sobie gdzieś indziej swoją zabawką? Dlaczego to tylko nam , wędkarzom, tzw miejscowi przebijają opony, rysują nasze pojazdy i jest fajnie, kupa śmiechu a i jeszcze można nas kamieniami znad rzeki pogonić? Bardzo, bardzo mnie to frustruje... I jeszcze dygresja - wstyd się przyznać gdy byłem małym dzieciakiem razem z kolegami chadzaliśmy na tzw "jabka" do sadu jednego pana, któremu się to bardzo nie podobało. Przypuszczam, że gdyby ten pan podał sprawę do sądu wyrok zawierałby stwierdzenia o niskiej szkodliwości - no bo te parę jabłek to ostatecznie nie nie taka znowu wielka strata... ale ten pan sprawił sobie niegrzecznego pieska no i skończyły sie nasze najazdy... UWAŻAM, ŻE TYM SKURCZYBYKOM TRZEBA MAKSYMALNIE "UMILAĆ" TAKIE PRZEJAŻDŻKI JAK TA POKAZANA NA ZDJĘCIU. Trudno - takie czasy. A jeśli czasem coś cie uda wygrać w sądzie to też bardzo dobrze ale to pewnie bardzo, baaardzo rzadko.
 
  Odp: Terenowym samochodom wolno jeździć po rzece [1] 14.12 22:20
 
Ja jednak zawsze będę nawoływał do respektowania prawa. Sądzę, że samo pojawienie się sprawy w sądzie (bez względu na wyrok), dot. wjechania pojazdem do rzeki, będzie nauczką dla kierowcy. Nie sądzę, by kiedyś odważył się to zrobić po raz drugi.
W kulturalnej, acz stanowczej rozmowie nad wodą, poinformowałbym kierowców, że w rzece są druty kolczaste i kawałki metali przeciw kłusownikom (np. sieciom), więc warto się zastanowić przed wjazdem, dbając o opony i podwozie. Drobne kłamstwo potrafi czynić cuda.
Wiosną tego roku pojechałem nad Rzadzę koło Warszawy. Zacząłem łowić, po czym po paru minutach samochodami przyjechała grupa kajakarzy i zwaliła kajaki do rzeczki, w której ledwo zmiesciły się te łajby. Podeszłem do nich i zapytałem się, czy mają zezwolenie od uzytkownika rzeki (czyli PZW). Zrobili zdziwioną minę. Uprzejmie ich "poinformowałem", że rzeczka ma gospodarza i nie jest bezpańska, gdyż właśnie od niedawna obowiazują nowe przepisy wykonawcze do ustawy prawo wodne. Wybłagali na mnie pozwolenie na spływ, zaklinając sie, że więcej się już nie pokażą nad tą wodą. Zasianie ziaren niepewności i czynu grzesznego w umysłach nieswiadomych osób bywa dobrą metodą, zwłaszcza jeśli mamy do czynienia z raczej kulturalnymi ludźmi, nie kierującymi się niskimi pobudkami.
Pamietajmy też, że czyny o charakterze siłowym nakrecają spiralę nienawisci, którą później trudno powstrzymać, a jej konsekwencje mogą być nieobliczalne. Przykładów możnaby podać wiele. Ostatnio np. problemy z imigrantami we Francji.
Sądzę, że wędkarze, zwłaszcza muchowi, powinni wykazać wyjątkowy spokój i rozwagę w swoim postępowaniu, gdyż istotą naszego hobby jest właśnie spokój.
 
  Odp: Terenowym samochodom wolno jeździć po rzece [0] 16.12 00:02
 
A ja mysle ze Ci goscie co jezdzili po rzece to po prostu jacyc "kolesie" a poniewaz kumoterstwo u nas jest nie do przeskoczenia to mysle ze p Jelenski nic nie wskura. Prawem mozna tylko scigac kogos kto sie pod nie kwalifikuje,,,a nie kto jest ,,,ponad nim. A tacy zawsze sie znajdą. Ale moze sie myle...bardzo bym chcial.
pzdr
M
O
 
  Odp: Terenowym samochodom wolno jeździć po rzece [2] 15.12 08:36
 
Witam.
Poważnie jednak mowiąc, to chyba są przepisy, które zabraniają pojazdom samochodowym zjazd do koryta rzeki. rzeki .
Oczywiście, ze są. Do koryta wieżdżać nie wolno i jest za to mandat. jeżeli zobaczycie kiedyś kolesia, który wiechał do koryta ( nawet na kamieniec , pojęcie "koryto" w tym pzrypadku obejmuje rownież brzeg od granicy roślinności), to po prostu dzwońcie po policję.
Kiedyś przyłapałem dwóch "quadowcow" - jeden sie rozkraczył w srodku rzeki, a drugi usiłował go wyholować - zlitowałem sie, nie zadzwoniłem po policję, opieprzyłem...i teraz żałuję. Nie odpuszczać!
Ukłony
 
  Odp: Terenowym samochodom wolno jeździć po rzece [1] 15.12 10:39
 
Witam.Ja takich zdarzeń miałem kilka na Sole w okolicach miejscowości Łęki.Prawie mnie rozjechali już nie wspomnę o tym że byłem cały mokry.Zadzwoniłem na policję , dyżurny przyjął meldunek( podałem markę samochodu, rejestrację,opis kierowców itp.)Policja nawet się nie pofatygowała.Oni jeszcze przez dwie godziny jeżdzili po Sole.Efektem było kilkanaście zabitych ryb. Ciekawe było to że gdy chciałem sprawdzić czy coś w tej sprawie zrobiono to policjant powiedział żebym dał innym żyć bo co mi z tego że ktoś( sprawcy) dostaną mandat.Pozdrawiam.B.G
 
  Odp: Terenowym samochodom wolno jeździć po rzece [0] 15.12 11:21
 
W takich sytuacjach należy zadzwonić (lub napisać) do Komendy Wojewódzkiej Policji, prosząc o podanie dlaczego nie podjęto działań (do wiadomosci jakiejś redakcji pisma - oni tylko czekają na takie gratki). Jest też w policji biuro które przyjmuje skargi i zażalenia. Żadna tego typu interwencja nie może zostac zbagatelizowana. Jako urzędnik państwowy, wiem, że za ignorowanie takich spraw mogą grozić poważne sankcje osobie przyjmującej zgłoszenie. Ostatnio mieliśmy wiele takich spraw w słuzbie zdrowia, itd., o czym było głośno w TV. Kulturalnie, choć stanowczo domagajmy sie przestrzegania prawa. Kropla wydrązy swoje.
 
  Odp: Terenowym samochodom wolno jeździć po rzece [1] 14.12 22:35
 
Józku,

Przeczytałem twoją argumentacje jeszcze raz. Ty się koncentrujesz na szkodzie dla rybostanu. Podejście moze i logiczne, ale chyba niezwykle trudne do udowodnienia. Ja bym się oparł na szkodzie dla środowiska - zanieczyszczenie wody. Tego sąd raczej nie może zakwestionować, bo przepisy są wyraźne w tym wzgledzie. Chciałbym zobaczyć sedziego, który orzeknie, że wjazd pojazdu do wody nie powoduje zanieczyszczeń!
 
  Odp: Terenowym samochodom wolno jeździć po rzece [0] 14.12 22:48
 
Mnie po prostu strasznie wkurza takie zwyczajne, proste chamstwo i cwaniactwo gnojków , którzy wszystko i wszystkich mają głęboko gdzieś a wszyscy im ustępują. Z sądami mam sporo do czynienia z racji wykonywanego przeze mnie zawodu i stąd moje wątpliwości - nie mam zbyt wielu złudzeń jakie będą wyroki, niestety.
 
  Odp: Terenowym samochodom wolno jeździć po rzece [3] 14.12 18:16
 
\W wolnej chwili poszperałem po przepisach w internecie. W ustawie prawo wodne (http://www.mos.gov.pl/1akty_prawne/ustawy/prawo_wodne.html) jest punkt zaczepienia:


Art. 38. 1. Wody podlegają ochronie, niezależnie od tego, czyją stanowią własność.
2. Celem ochrony wód jest utrzymywanie lub poprawa jakości wód, biologicznych stosunków w środowisku wodnym i na obszarach zalewowych, tak aby wody osiągnęły co najmniej dobry stan ekologiczny i w zależności od potrzeb nadawały się do:
1) zaopatrzenia ludności w wodę przeznaczoną do spożycia,
2) bytowania ryb w warunkach naturalnych oraz umożliwiały ich migrację,
3) rekreacji oraz uprawiania sportów wodnych.
3. Ochrona wód polega w szczególności na:
1) unikaniu, eliminacji i ograniczaniu zanieczyszczenia wód, w szczególności zanieczyszczenia substancjami szczególnie szkodliwymi dla środowiska wodnego,

Art. 40. 1. Zabrania się:
1) wprowadzania do wód odpadów, w rozumieniu ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. o odpadach (Dz. U. Nr 62, poz. 628), oraz ciekłych odchodów zwierzęcych,

4) mycia pojazdów w wodach powierzchniowych oraz nad brzegami tych wód,

Moim zdaniem wjazd pojazdu, o którym mowa w ostatnim punkcie, jest punktem odniesienia, ponieważ jest to równoznaczne z myciem pojazdu.

W ustawie o ochronie przyrody jest jedynie mowa o możliwości zakazu rajdu samochodowego na terenach objętych ochroną przyrody.

 
  Odp: Terenowym samochodom wolno jeździć po rzece [2] 14.12 18:45
 
Tego trzeba się trzymać. Goście przepłukiwali pewnie brudne,zaoliwione podwozia.
jp
 
  Odp: Terenowym samochodom wolno jeździć po rzece [1] 15.12 09:07
 
I zanieczyszczali zbiornik wody pitnej znajdujący się poniżej

Pozdrawiam serdecznie

Jurek Kowalski
 
  Odp: Terenowym samochodom wolno jeździć po rzece [0] 15.12 09:31
 
Może to przez nich strułem się niedawno!
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus