Odp: Byłem na Sanie ...Panowie
: : nadesłane przez
Miecznik (postów: 88) dnia 2006-06-22 10:46:56 z *.eranet.pl
Panowie,
Jesli jest na cos popyt , a wydaje sie ze jest to nalezy na tym zrobic INTERES.
Jesli sa ludzie co chca zabierac ryby to nalezy im to umozliwic:
- sprzedajac je przed Leskiem przy drodze
- sprzedajac je w miescie
- sprzedajc je na brzegu Sanu
- sprzedajac im licencje dzienne
Na Boga, tu nie chodzi o to ze ludzie chca lowic ryby. Ludzie lubia krasc........
Lubia brac nie swoje bo wtedy sa SPRYTNI. Lubia pochwalic sie przed kolegami i rodzina ze POTRAFIA. I robia to i bogaci i biedni, miejscowi i zza Buga.
To jest glowna przyczyna stanu rzeczy. Nauczono nas tego wiele lat temu i wykorzenic sie tych zachowac w dwa dni sie nie da. Mozmey mnozyc pomysly dyskusje i nic to nie da.
LUDZIE musza byc uczciwi, a zlodziejstwo musi przestac byc dla nich oplacalne.
pozdrawiam