f l y f i s h i n g . p l 2024.05.14
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Tam gdzie Pan może majstra w d... pocałować. Autor: dabo. Czas 2024-05-13 22:36:10.


poprzednia wiadomosc Odp: belonowe muchy kolegi Tom.k : : nadesłane przez Krzysztof Rydel (postów: 1226) dnia 2007-06-05 12:41:37 z 195.20.110.*
  Artur, doświadczenia spinningowe, choć pomocne jeśli chodzi o typowanie miejscówek nie na wiele się tu zdają. Schemat pier...lnąć wahadłem jak najdalej i zwijać ile pary w ręce nie zawsze się sprawdza...nawet przy spinningu. Są dni przynajmniej na zachodnim wybrzeżu, ze mimo tego, ze belony są w brzegu, niechętnie atakują standardowo prowadzone przynęty. Jestem w tej komfortowej sytuacji, ze łowiłem zarówno na spinning jak i na muchę, zarówno w Bałtyku jak i Morzy Śródziemnym więc mam nadzieję, że moje wyjaśnienia nieco rozwieją twoje wątpliwości co do przedstawionych przez Tom.ka przynęt. Otóż po pierwsze belony nie odżywiają się wyłącznie rybami. Istotnym elementem ich diety są wszelkiego rodzaju skorupiaki, które dość licznie zamieszkują dno naszego morza. Są to organizmy niewielkie dorastające zwykle do 20-30mm, w kolorach mdłych: beżowych, szarych, piaskowych, często półprzezroczyste, czasem z drobnymi akcentami w kolorze czerwonym, pomarańczowym, zółtym lub nawet niebieskim. Otóż, te niewielkie istotki poruszają dość niespiesznie i w sposób który niewiele ma wspólnego z najkrótszą drogą od punktu A do punktu B. Tak więc chcąc je skutecznie zaimitować nie należy konstruować dużych , błyszczących much a sposób ich prowadzenia w toni powinien odpowiadać ich naturalnemu zachowaniu. Co więcej warto je czasem zwiesić nieruchomo w wodzie, co ułatwia zastosowana przez Tom.ka konstrukcja z wykorzystaniem pianki w grzbiecie muchy. Jeśli rzeczywiście udało mu się zrobić przynęty intermedium to chylę czoło bo ja mimo wyprodukowania kilkudziesięciu egzemplarzy mam albo pływające albo wolno tonące To co napisałem powyżej, nie oznacza jednak, ze czasem nie warto założyć imitacji rybki zawiązanej na morskiej #2 i poprowadzić jej ślizgiem po powierzchni wody, wybierając sznur obiema rękami z kijem pod pachą. Co do odległości łowienia są na naszym wybrzeżu miejsca, gdzie w zasięgu rzutu muchówką głębokość sięga 1,5 metra a to wystarczy nie tylko na belony ale na trocie, płastugi a nawet niewielkie dorsze. Mam nadzieję, ze twoje wątpliwości zostały nieco rozwiane Pzdrw,KR



  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Brak odpowiedzi na ten list. Zobacz następną wiadomość.    
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus