|
Słowacy mają znacznie lepiej prowadzoną gospodarkę wodną tam odnowienia ryb pochodzą z naturalnego tarła. U nas złą robotę zrobili rybacy, nie przestrzegali zasad genetyki. Wydawało im się że jak wpuszczą dużo ryb hodowlanych to już będzie dobrze, a przyroda pokazała że ryby przystosowane do życia w stawach na paszy nie chcą funkcjonować w rzekach. Do tego bezmyślne przegradzanie rzek i niszczenie tarlisk powoduje brak widocznych efektów tarła.
Nie podchodzimy do rzeki jak do organizmu żywego, a traktujemy ją mechanicznie jako dawczynię mięsa. We Francji państwowi ichtiolodzy nadzorują prawidłowość działań zarybieniowych wędkarzy. U nas nikt nie dba z ramienia państwa o wody. Urzędnicy siedzą za biurkami i ani myślą interesować się rzekami. Czasami tylko jakiś cymbał się wyrwie i chce koniecznie budować zaporę nie dbając czy będą pieniądze na jej utrzymanie i czy jest celowa. Poruszyłeś temat może. Można by tak do rana, ale co smutne nie zanosi się na lepsze, nie ma nikogo kto by chciał zmienić.
pozdrawiam
Leszek
|