|
A ja z uporem maniaka będę zwracał uwagę na jakość wody. Czynnik najmniej spektakularny, ale chyba najważniejszy. Nic nie da udrożnianie rzek, budowa tarlisk, dopóki stan środowiska nie pozwoli na wychowanie takiej ilości naturalnego wylęgu, potem starszych form, które wracając z morza pozwolą zamknąć cykl życiowy troci i łososia.
|