|
Niestety, nie zrozumieja i nie przestana. Taka juz ich natura. Ale dobrze, ze wogole poruszono cala sprawe.
Nawiasem mowiac, do mnie tez, mimo, ze w zawodach nie startuje odchodza rozne glosy na zasadzie "jedna pani drugiej pani". Szczegolow nie podaje, wlasnie dlatego, zeby nie stac sie ta "druga pania".
M.K.
P.S.
Donosy maja jedna ceche wspolna - sa anonimowe...
|