|
Panie Leszku jestem pod wrażeniem tego co pan napisał ,u nas to koło parało się z
regulacją rzeki Soły to myśmy walczylismy a nie Okręg i powiedzieliśmy wszystkim tym gością że jesteśmy w pampersach i dorosniemy dorośliśmy w zeszłym kto chciał to wjeżdzał w koryto i nie było mocnych ale to już historia i problem istniał również na Skawie,
Rabie.
Chciałbym w przyszłym roku połowic te pstrągale w Wisłoce i jeżeli pojadę nie omieszam
zapytać o zaproszenie , co do pracy waszego Okręgu może ktoś się wypowie
niezainteresowany tzw zwykły smiertelnik
- z wędkarskim pozdrowienim Andrzej
|