Odp: Bóbr(zwierzę)
: : nadesłane przez
Leszek (postów: ) dnia 2002-12-16 15:23:28 z *.rzeszow-pilsudskiego.sdi.tpnet.pl
W czasie studiów miałem z kolegami leśniczówkę na pojezierzu Łęczyńsko - Włodawskim i często wędkowałem na jeziorze Wytyczno. Tam miałem kilka przypadków złowienia na wędkę perkozów i kaczek. Taki fruwający przeciwnik dostarcza też wielu niezapomnianych wrażeń.
A największego psikusa zrobił mi bocian. Łowiłem na Sanie w Łączkach i nagle z niba spadło na mnie potężne zakrwawione gówno. Wyglądałem jakbym dokonał mordu. Pomimo kilku już lat moja kamizelka nadal na plecach nosi krwawy ślad bociana.
A może inni podzielą się przygodami z nad wody.
Mrozy duże i więcej czasu na komputer.
pozdrawiam
Leszek