|
Wiem :) tak byłoby najlepiej :) Próba propozycji była już podjęta. Jakiś czas temu przygotowany został "społeczny" projekt zupełnie nowej ustawy, adekwatnej do potrzeb naszych czasów. Projekt został wysłany gdzie trzeba. Ministerstwo nie myśląc jednak o "rewolucyjnych" zmianach zajęło się jednak łataniem starej ustawy tak aby była zgodna z przepisami unijnymi.
Moje prośba o "uwagi krytyczne" odnosiła się do tekstu konsultowanego przez Ministerstwo. Wyszedłem z założenia, że jeśli proponowane zmiany nie są jednak najlepsze to poprzez krytyczne spojrzenie mamy jeszcze szansę na zmianę ich ostatecznego kształtu tak aby w prawie nie pojawił się nam jakiś bubel ;)
Pozdrawiam
Ryszard Kuna
Ryszardzie,
Wiesz przecież, że "nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki". Była podjęta "próba usiłowania", ale na takich doświadczeniach warto się uczyć. "Projekt społeczny" bez skutecznej obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej, czyli bez 100 000 podpisów pod nim, wciąz jest tylko uwagami do projektu rzadowego, które mogą zostac uwzględnione albo nie. Co do zasady zadaniem rzadów nie jest przeprowadzanie rewolucji.
Uwagi krytyczne w sensie znajdowania lepszych rozwiązań to coś, do czego namawiam. W tym projekcie i w jego uzasadnieniu ograniczono się do wskazania, że zmiany "nie wpłyną na poziom zatrudnienia". Tymczasem warto wprowadzać takie zmiany, które na zatrudnienie, gospodarke wpłyna w sposób pozytywny. O czyms takim możemy pisac chcoćby na przykładzie tego, co dzieje się wokół Sanu - istotny ruch turystyczny, zwiększenie obrotów w regionie, wpływ na zwiększenie (lub przynajmniej utrzymanie czy lepsze wykorzystanie) zatrudnienia. Takie krytyczne spojrzenie na projekt jest cenny, umożliwia też zaproponowanie regulacji uzasadnionych takimi efektami. Czy też efektami w postaci poprawy stanu ekologicznego wód, jak dzieje sie to w rzekach lubelskich. Dlatego warto zastanowić się, co w tej nowej ustawie pomagałoby w tego rodzaju działaniach.
Brak bubla to za mało. Oczywiście, patrzeć na ewentualne przeszkody w możliwościach wpływania na kształt łowisk, wód, środowiska trzeba, ale proponowac warto to, co przyczyni się do większych mozliwości niż te, które są.
O tym zaś mogą najlepiej wypowiadać się ludzie, którzy takie działania prowadzą, bo wiedzą dobrze, z własnego doświadczenia, w czym rzecz.
Pozdrawiam serdecznie
Jerzy Kowalski
|