f l y f i s h i n g . p l 2024.05.07
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
SPRZĘTOWE  FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Tablo na muchy. Autor: S.R. Czas 2024-05-05 21:15:15.


poprzednia wiadomosc Lekkie DH... Shakespeare agility 2, 10 stop #6, moja opinia : : nadesłane przez Michał Rychlicki (postów: 375) dnia 2021-03-26 08:19:52 z *.25.12.106.ipv4.supernova.orange.pl
  Temat w poprzednim wątku troszkę się rozmył, więc pozwoliłem założyć sobie
odrębny. Może garść informacji komuś się przyda.

Shakespeare agility 2 10 stop #6 sprawdzony.
Wędka duszy nie ma, ale tego można było się spodziewac. Klasa w wędkach
zdecydowanie zanizona. 6 to taka 7 może nawet 7 plus. Chodzi dobrze pod
głowicą 16 g uls guideline. Zakładałem do wędki linki ponad klasowe #7 i
niestety przy rzutach z dołu kołek. Mokrą muchą tą wedką na pewno łowił nie
będę, bo jak na moje potrzeby i preferencje do tego jest za mocna. Szkoda ryb
które przy żyłce 0,16 mm i małych mokrych haczykach , będą spadały albo po
prostu razem z muchą się się zrywały...
Co innego streamer. Tutaj największą zaletą wędki jest dopalacz, który w czasie
łowienia z brzegu który nam nie pasuje ( patrząc w dół biegu rzeki u mnie jest to
prawy brzeg) pozwala nam oblawiac miejsca, których normalnie wedką
jednoręczną obłowic się nie da. Chyba, że chwytając singla w drugą rękę.
I to jest największą użytkową zaleta tej wędki - dopalacz

Reasumując.
Shakespeare agility 2 10 stop #6 :
-rzeczywista klasa kija to 7 plus
-akcja szybka, w odczuciu nawet trochę kołkowata przy rzutach z nad głowy
Przy lowieniu z dołu :
- krótka głowica typu spey pod którą kij pracował poprawnie o wadze 16 g,
używana z tipami: inter i s6/s7
-10 cm dopalacz, bardzo pomocny i zdecydowanie podnoszący wartość kija
-dedykowane przypony od 0,20mm w górę
- kij do łowienia pstrągów na grubo i niewątpliwe troci w małych rzekach

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Lekkie DH... Shakespeare agility 2, 10 stop #6, moja opinia [0] 26.03 09:08
 
Teraz przy ogólnej modzie na "szybkość i moc" miękkiego czy pracującego kija takiego jak oczekujesz raczej
nie znajdziesz kupując nowe patyki. Zostają ci stare, tanie dwuskładowe lub bardzo tanie z mizernej jakości
"grafitu" blanków.
Chcąc mieć kij delikatniejszy lepiej schodzić z klasa w dół. Nawet do #3 szukając patyka na nimfę czy suchą.
#4 w rzeczywistości również można powiedzieć są #5 i nadają się nawet do streamera.
Oczywiście piszę o wszelakich szybkich i nowoczesnych kijach z rynku, nie o Agility.
 
  Odp: Lekkie DH... Shakespeare agility 2, 10 stop #6, moja opinia [0] 26.03 10:03
 
Oj Michu Michu...
Kij jest opisany klasą jednoręcznej, więc logicznym jest że chcąc rzucać speyowymi (stosując zwykłe
klasyczne WF) musisz załozyć linkę cięższą. Linką w klasie rolkę zwykła wykręcisz bez problemu, ale
już wszelkie jumpin' roll, switch czy inne będziesz miał kłopoty. Da się, ale trzeba tu już trochę wprawy i
miejsca na zbudowanie pętli. Założe się też, że stosują do niego Rio SHS w klasie kija, porzucasz sobie
komfortowo i z góry i z dołu, ale tutaj ma znaczenie specyficzny kształt tej linki.
 
  Odp: Lekkie DH... Shakespeare agility 2, 10 stop #6, moja opinia [1] 26.03 12:07
 
WItam.
Szóstki nie miałem w rękach, ale mogę opisać moje wrażenia z używania posiadanej 10'#7
Mam kilka patyków 9'6''-10' w kalsie #7 oraz klasie #8, więc mam całkiem spory materiał porównawczy.
Nie zauważyłem żeby 10'#7 odbiegał w jakiś znaczny sposób od klasy w jakiej jest opisany. A już na pewno jest
wędkądużo lżejszą i o wiele bardziej miękką niż wszystkie moje ósemki.
Jako kijek jedndoręczny całkiem normalnie "chodzi" mi ze wszystkimi linkami #7 których używam. Bardzo ładnie
się gnie pod rybą - tęczaki i potoki pod 50 cm, które nim łowię (Skawa) robią z niego praktycznie pełną parabolę.
Oburącz najprzyjemniej łowi mi się nim głowicami 240-275 GR (SH Scierra 9,5 m i obrzynami OPST) z
polyleaderami.
Zauważyłem że łowię nieco lżej niż większość kolegów, zarówno głowicami SH jak i DH. Może to przez to że nie
mam chyba tak dużych umiejętności rzutowych. Ale nie przeszkadza mi to wcale (przynajmniej na razie).
Jedyną wadą tego kija (ogólnie chyba wszystkich muchówek Shakepseare obecnie produkowanych) dla mnie jest
korek, po prostu jest dupiaty i się wysypuje.
Pozdrawiam.
 
  Odp: Lekkie DH... Shakespeare agility 2, 10 stop #6, moja opinia [0] 26.03 14:57
 
Ach, żeby tylko korek był problemem... jak fizyka blanku pasuje wędkarzowi,
to będzie sobie korek wymieniać, choćby do końca życia
 
  Odp: Lekkie DH... Shakespeare agility 2, 10 stop #6, moja opinia [0] 26.03 18:05
 
Niewygodny brzeg.
Prawa ręka stawia pętlę po lewej stronie(backhand) lub lewa prowadzącą(forhand).
Ciekawa rozbieżność Agility I i II.
0,16 to na Pomorzu do suchara, dla mnie 0,20 do mokrej mało
zawsze może zdarzyć się okaz.
 
  Uls 16g do kotwiczonych 10' #6 Shakespeare Agility 2 [1] 28.03 21:38
 
Obejżałem profil ULS multitip 16g 7m >fajna zabawka do 10' zadziała jak krótkie scandi
także przy brodzeniu.
Porównaj ShAg2 do crossa 9'6"#7 kotwicząc z dociągnięciem...
 
  Odp: Uls 16g do kotwiczonych 10' #6 Shakespeare Agility 2 [0] 29.03 09:52
 
Chyba już wiem.
Guideline ULS 16 g robione w Airflo jest za lekkie z uwagi na sztywność.
16g Rio by zadziałało znacznie lepiej... kiedyś o tym pisałem Rio:Airflo +50gr
Mam vision switch multitip 360 też z Airflo do 11' #7 Switch Helios podklasowa.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus