f l y f i s h i n g . p l 2024.04.27
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
SPRZĘTOWE  FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: hydrozagadka --> co ta dziwna linka?. Autor: trouts master. Czas 2024-04-25 11:18:46.


poprzednia wiadomosc Odp: Sznur muchowy intermediate. : : nadesłane przez Grzeg (postów: 159) dnia 2021-04-29 19:58:37 z *.dynamic.chello.pl
  Linki tego typu mają szereg zalet, począwszy od tego, że będąc choćby odrobinę pod wodą nie bruździ jej powierzchni, a wszystko co ją narusza jest łatwiej dostrzegalne i może płoszyć co ostrożniejsze ryby.
To taka odwrócona zasada Hitch fly (przeważnie malutka tuba z boczną dziurką), bo w hitch tube na naruszaniu powierzchni właśnie nam zależy.
Po wtóre w trakcie zacięcia ryby zatopiona linka nie przesunie się (nie „ślizgnie”) po jej powierzchni, bo jednak ma opór wody z każdej strony. O tyle jest to ważne, ze wbrew pozorom do dobrego wbicia haka trzeba tej siły przyłożyć sporo, szczególnie przy grubszych haka streamer’owych czy do klasycznej mokrej. Potrenuj kiedyś „ręcznie” takie zapinanie, oczywiście na martwej rybie, to wcale nie jest łatwe. Właśnie z tego powodu rzadko stosuję klasyczne linki typu „sink tip” (np. WF7F/S), przeważnie jest to właśnie „I” z dopiętym tipem o odpowiednie skali tonięcia, częściej S czy SII (fast) z takim tipem, fajne są też linki w rodzaju TRIPLE-D (linka o różnej gęstości materiału). przy takich konstrukcjach zapięcie jest zdecydowanie pewniejsze.

A tak w ogóle to „woda stojąca” to określenie takowej w krytym basenie, w realu totalna flauta zdarza się rzadko, a przy odrobinie wiatru przeważnie mamy do czynienie z mieszanką podwodnych prądów, często o różnych kierunkach, głębokościach i sile, więc tylko w teorii linka „I” od powiedzmy Deep Water Express Sinking powinna się różnić wyłącznie szybkością dojścia do dna, ale w praktyce ta „I” może nigdy do tego dna nie dojść.

Jeszcze inaczej jest w wodach mocno spienionych, bo gęstość takiej wody jest mniejsza, zatem każda linka będzie tonąca, i to dużo bardziej niż ma to w opisie, ot takie proste prawa fizyki, a rzadko się nad tym zastanawiamy.
Tak więc w praktyce niewykonalne jest idealne dostosowanie się do zastanych warunków, trza się dopasowywać tym co aktualnie mamy w ręce i tyle
Grzegorz

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Sznur muchowy intermediate. [37] 15.05 23:06
 
Kupiłem w okazyjnej cenie nowy sznur Vision attack WF7 I,porostu chciałem porównać jak
się rzuca,ale wogóle rzuty mi nie wychodzą. Nie jestem doświadczonym muszkarzem.
Dotychczas lowilem sznurem pływającym Orvis Clearwater WF7F i rzuty wychodziły
dobrze,ale jak założyłem ten sznur Vision do wędki na którą lowie nijak nie idzie tym rzucić,
jest takie coś jakby linka pomiędzy przelotkami składała się w harmonijkę. Zna ktoś ciężar
sznura Orvis Clearwater WF7 F. Na obydwóch linkach pisze 7 ale może ciężar mają inny.
 
  Odp: Sznur muchowy intermediate. [10] 16.05 00:33
 
Spróbuj ponaciągać Visiona, bo jak linka b.długo leżała ciasno zwinięta, to może mieć jakąś nietypową pamięć kształtu, co przy mało dynamicznym machaniu może ją blokować na przelotkach, Ale tak szczerze to z czymś takim się nie spotkałem.
Niewielkie różnice w wadze mogą być, większe w kształcie i choć ani ten Orvis ani ten Vision nie są jakimś bardzo zaawansowanym technicznie pomysłem, to w niczym nie powinno to przeszkadzać. Zapewne każdy wprawny muszkasz sobie z tym poradzi, a doświadczony rzuci dowolną linką z dowolnej muchówki.
To problem nie w sprzęcie, a w Twych rękach czy głowie. Już ci to wcześniej pisałem, albo szkółka, albo jakieś pomocne a wprawniejsze ramię, bo jak widzę sam do niczego nie dojdziesz
G.
 
  Odp: Sznur muchowy intermediate. [9] 16.05 11:18
 
Pytam o kursy i poszedłbym na taki ale narazie niema bo pandemia. Byłem teraz jeszcze
porzucać nie nastawiłem się na ryby tylko w głowie nonstop miałem jaką techniką się rzuca.
Myśle że te rzuty wychodzą mi całkiem niezłe,linki wyrzucam 12-13 metrów plus przypon
plus długość wędki do mucha ładuje odemnie w odległości około 18 metrów,wcześniej tego
nie mierzyłem ale napewno linką Orvis WF7F rzucam dużo dalej,teraz jej nie miałem przy
sobie ale jak będę miał to zmierzę.Pamietam jak w tamtym roku zacząłem to supełki na
przyponie się robiły co kilka rzutów a teraz nic,to już trochę lepiej. Teraz jak byłem porzucać
to zauważyłem że przy wyrzucie do przodu nie wiem w którym momencie puścić linke i ona
jest luźna pomiędzy przelotkami albo trzymam ją w nieodpowiednim miejscu.Zauważyłem że
jak linka jest napięta między przelotkami to sznur leci dalej. Ale czy błąd jest w
nieodpowiednim momencie puszczenia linki to nie wiem.
 
  Odp: Sznur muchowy intermediate. [8] 16.05 16:32
 
Na pewno błędów popełniasz sporo, albo i więcej, i za mało tu miejsca by Ci je wszystkie wymienić. 18 metrów to wcale nie jest źle z tą odległością, niemniej machając na jeziorze z brzegu trzeba umieć rzucić „tak pod” 30.
Ale też podstawowym błędem uczących się jest chęć wykonania jak najdalszego rzutu, to się oczywiście nigdy nie udaje i stąd wszelkie frustracje. Na pewno rzucasz z „nadgarstka” (przydałoby się go zablokować, fotka), siła odśrodkowa powoduje, że tracisz w ten sposób sporo energii na wyrzut linki w górę, a nie horyzontalnie, do tego dochodzą jeszcze znacznie większe opory powietrza, efekt masz na swoim przykładzie.
Może popróbuj tak: linka WF7 , kij ten co używasz, ale jak masz inny np. do 5 czy 6 AFTMA to byłby lepszy, przypon (może być koniczny), na końcu odrobina dowolnej przędzy (nigdy haczyk !).
Wyciągnij ok.10 metrów tej linki, zablokuj hamulec kołowrotka (by się więcej linki nie wysuwało)
Używasz tylko jednej ręki. Pracuj całym ramieniem, a dłoń ma „iść” w linii prostej nawet ok.metra, to bardzo ważne. Ruch musi być dynamiczny, jednostajnie przyspieszony, ale płynny. Musisz też dać lince czas na wyprostowanie się (tu jest kilka niuansów, więc „prawie wyprostowany”) i dopiero wtedy „ciągniesz” ją w drugą stronę. To wcale nie jest takie trudne, ale jak nie wyczuwasz tego momentu to po prostu zrób sobie film, może na podglądzie zobaczysz co i jak.
Gdy już to dobrze opanujesz (czyli pętla nie jest za szeroka, linka idzie prosto, a wszystko jest w miarę płynne), dopiero wtedy odrobinę wydłużasz rzuty i uruchamiasz drugą rękę. itd. itp
G.
 
  Odp: Sznur muchowy intermediate. [7] 16.05 18:11
 
Grzeg mam jeden film rok temu żona nagrała mnie a ja o tym nie wiedziałem więc rzucałem
tak jak umiałem. Jakbyś podał mi adres e-mail to mógłbym Ci wysłać i zobaczyłbyś jak to
wyglada.
 
  Odp: Sznur muchowy intermediate. [6] 16.05 19:03
 
Wyślij, może film przejdzie i coś to wyjaśni, choć raczej wiem w czym problem, na miejscu w parę minut byś to załapał. Mój adres znasz, dokładnie rok temu sporo „rozmawialiśmy” na priva, adik…@...pl
nawet masz mój nr. tel. do ew kontaktu jakby co.
G.
 
  Odp: Sznur muchowy intermediate. [5] 16.05 19:11
 
Oj napisz do mnie na e-mail ja twojego nie znajdę mój e-mail znasz adik.....
 
  Odp: Sznur muchowy intermediate. [4] 16.05 19:18
 
masz na priva
G.
 
  Odp: Sznur muchowy intermediate. [3] 16.05 19:29
 
masz na priva
G.

Wysłałem wiadomość na obydwa e-mail. Miałem problem z wysłaniem sprawdź czy doszło.
 
  Odp: Sznur muchowy intermediate. [2] 16.05 20:44
 
Z taką energią też bym dalej nie rzucił, kij w ogóle nie pracuje, a to on ma przenieść i oddać energię Twojej ręki. musisz dołożyć trochę (a raczej sporo) pałeru, czyli jak na ten etap wszystko jest ok., linka i mucha wykładają się równo, więc radzisz sobie całkiem dobrze, tylko robisz to jakby w zwolnionym tempie, w tym rzucie brakuje tylko dynamiki, po prostu przynajmniej to ostatnie podanie machnij zdecydowanie szybciej, czyli energiczniej i z tym jednostajnym przyśpieszeniem, nie martw się o wędkę, nic złego jej się nie stanie.
Jak tego nie zrobisz nic dalej nie poleci, za mała energia.
Zwróć uwagę (film) na tempo (przód-tył) i pracę prawej i lewej ręki, to tak ma wyglądać (już pisałem prawa dłoń przemieszcza się w prostej linii o ok. metr).
Jak już opanujesz to przyśpieszenie, to przyjdzie czas na techniki typu Double Haul, gdzie do mocniejszego doładowania wędki używasz siły drugiej ręki.
Wracając do tego kija, prawdopodobnie ma zaniżoną numerację (częsta przypadłość tańszych wyrobów).
Coś takiego wymaga, albo cięższej linki (bywa, że o 2 numery), lub bardzo energicznego machnięcia, bo brak masy linki musisz nadrobić szybkością rzutu, ot cały problem.
Jeszcze jedno, po położeniu linki na wodzie układ linka-kij powinien być w jednej linii, a przynajmniej do tego trzeba dążyć, tak, by przy zacięciu nie było zbędnych luzów. W Twoim przypadku, łowiąc z wysokiego pomostu nie możesz tego tak zrobić, więc trzymaj końcówkę kija możliwie blisko wody, a zacinasz krótkim szarpnięcie w kierunku „w bok do siebie”, a nigdy przez podniesienie kija do góry, bo wtedy tracisz kontakt z muchą.
G.
 
  Odp: Sznur muchowy intermediate. [1] 16.05 22:31
 
Z taką energią też bym dalej nie rzucił, kij w ogóle nie pracuje, a to on ma przenieść i
oddać energię Twojej ręki. musisz dołożyć trochę (a raczej sporo) pałeru, czyli jak na ten
etap wszystko jest ok., linka i mucha wykładają się równo, więc radzisz sobie całkiem
dobrze, tylko robisz to jakby w zwolnionym tempie, w tym rzucie brakuje tylko dynamiki, po
prostu przynajmniej to ostatnie podanie machnij zdecydowanie szybciej, czyli energiczniej i
z tym jednostajnym przyśpieszeniem, nie martw się o wędkę, nic złego jej się nie stanie.
Jak tego nie zrobisz nic dalej nie poleci, za mała energia.
Zwróć uwagę (film) na tempo (przód-tył) i pracę prawej i lewej ręki, to tak ma wyglądać (już
pisałem prawa dłoń przemieszcza się w prostej linii o ok. metr).
Jak już opanujesz to przyśpieszenie, to przyjdzie czas na techniki typu Double Haul, gdzie
do mocniejszego doładowania wędki używasz siły drugiej ręki.
Wracając do tego kija, prawdopodobnie ma zaniżoną numerację (częsta przypadłość
tańszych wyrobów).
Coś takiego wymaga, albo cięższej linki (bywa, że o 2 numery), lub bardzo energicznego
machnięcia, bo brak masy linki musisz nadrobić szybkością rzutu, ot cały problem.
Jeszcze jedno, po położeniu linki na wodzie układ linka-kij powinien być w jednej linii, a
przynajmniej do tego trzeba dążyć, tak, by przy zacięciu nie było zbędnych luzów. W Twoim
przypadku, łowiąc z wysokiego pomostu nie możesz tego tak zrobić, więc trzymaj końcówkę
kija możliwie blisko wody, a zacinasz krótkim szarpnięcie w kierunku „w bok do siebie”, a
nigdy przez podniesienie kija do góry, bo wtedy tracisz kontakt z muchą.
G.
Faktyczne za wolno to robię. Rok temu miałem założoną linke 8 tak na próbę ale miałem
wrażenie że jest za ciężka i spada na wodę zamiast latać a to może ruchy były za mało
energiczne. Poćwiczę energiczniejsze ruchy z linką 7 a później na próbę założę 8. Dużo
obserwowałem jak inni łowią i tylko jeden utkwił mi wglowie bo wtedy wydawało się mi że
ma dziwną technikę a to właśnie było Double Haul,teraz to wiem.
 
  Odp: Sznur muchowy intermediate. [0] 16.05 23:03
 
Nie dlatego spadała ta 8-ka, że za ciężka, tylko nie mając własnego napędu bidusia nie miała siły lecieć dalej..
Zrób odwrotnie, poćwicz z 8-ką (ja bym Ci nawet 10-tkę założył, może wtedy poczułbyś ugięcie tego kija), a potem z 7-ką, tak będzie łatwiej, i ma to być tak, by kij się mocno ugiął, a po ostatnim machnięciu wylatującą linka szarpnęła kołowrotkiem.
Później haul, następnie techniki spey’owe i Świat jest Twój ..
G.
 
  Odp: Sznur muchowy intermediate. [25] 16.05 22:46
 
Vision Attack a Orvis Clearwater to inne głowice. Mimo że podobnej dlugosci Attack ma kształt bardziej jak
linka DT wiec prędzej nadaje się do rolek i do mniejszych much. Orvis to kształ jak SA GPX (prawie maczuga)
wiec i ciężkim przodem łatwiej rzucić. Do tego jeżeli wyjdziesz głowicą poza szczytówkę to sznur już dalej nie
poleci. Czyli przy rzucaniu musisz być pewny że nie machasz sznurem dłuższym niż te 9-10m. Kij masz #6 czy
#7? Jakimi muchami chcesz dalej śmigać? Do dalszych (czy bardzo dalekich) rzutów głowica musi być bardzo
długa. Jeżeli chcesz miotnąć daleko ale nie rozwijając długiej pętli w powietrzu (np. z powodu braku
umiejętności) to musisz rzucać sznurem z krótka głowicą (np. 9m jak powyższe) ale musza być cięższe. Czyli
klasa/dwie wyżej lub musisz znać wagę głowic. Czasami klasa #7 waży tyle co 8-10 wiec na to trzeba zwracać
uwagę. Skoro Clearwater śmiga cacy to musisz kupić sznur Intermedium z taką samą wagą głowicy. Ile waży
głowica twojego Clearwater tego nie wiem ale na opakowaniu pisze. Jak nie masz opakowania to może w
necie idzie znaleść. Możesz też sam zważyć na wadze o dokładności ok 1g bo znając dlugość głowic będziesz
wiedział ile waży Attack a ile Clearwater (CW). Dlugosc głowicy CW to ok 9.3m a Attack to ok 10.1m.
Gdy wszystko sprawdzisz to musi latać skoro CW potrafisz rzucać.

P.S.
Łowię na muchę od min. 30lat ale rzutu po 30m nigdy mnie nie zaszycił. Myśle że twój współrozmówca trochę
przesadził. 22-25m max dużymi muchami wykonam, 30m niczym sobie nie potrafię nawet wyobrazić. Chyba
że jednorazowo, ale na pewno nie regularnie wędkarsko. .

Pzdr.
 
  Odp: Sznur muchowy intermediate. [24] 16.05 23:33
 
trouts master, nasz Pstrągowy Mistrzu, jak zwykle czytasz bez zrozumienia, piszesz nie wiedząc o czym, kontekstu też nie znasz, więc po co ?
Nie wiesz ? zapytaj, ktoś uczynny Ci odpowie.
Zapewne na jeziorze też nigdy nie łowiłeś i większego pojęcie o tym nie masz, a to właśnie o takie łowisko chodzi..
Jeśli zaś jezioro kojarzysz li tylko z łowieniem szczupaków, to nie o takie ryby tutaj chodzi..
G.

PS
I żeby nie było, na muchę łowię ponad pół wieku, a te marne 30 i kilka lat temu to z kiepskiego szklaka ABU (2,40 do 5) wyciągałem całą 25 metrową linkę DT (o WF się wtedy jeszcze nawet nie słyszało) i to z odrobiną podkładu. Pewnie teraz nawet bym nie próbował, wtedy cieszyły takie zabawy, człowiek się uczył i mu się chciało, w erze węgla było już znacznie łatwiej..

 
  Odp: Sznur muchowy intermediate. [23] 16.05 23:40
 
"I żeby nie było, na muchę łowię ponad pół wieku, a te marne 30 i kilka lat temu to z kiepskiego szklaka
ABU (2,40 do 5) wyciągałem całą 25 metrową linkę DT (o WF się wtedy jeszcze nawet nie słyszało) i to z
odrobiną podkładu. Pewnie teraz nawet bym nie próbował, wtedy cieszyły takie zabawy, człowiek się uczył i
mu się chciało, w erze węgla było już znacznie łatwiej.. "


Gratulacje. Pisałem o sobie. Początkującemu też może nie wychodzić.

Co do "pisania", raczej nie Tobie o tym decydować "mogę, nie mogę".
 
  Odp: Sznur muchowy intermediate. [22] 16.05 23:54
 
Oczywiście, że początkującemu może, a nawet ma nie wychodzić, dlatego też nikt go nie strofuje, tylko szukamy powodów czy przyczyn, tym bardziej, że wcale tak źle nie jest.
W dodatku coś tam już ustaliliśmy i zapewne będzie lepiej, a z własnego doświadczenia wiesz, że łatwa materia nie jest…

A pisać se ta możesz co chcesz byle z sensem i na temat...
G.
 
  Odp: Sznur muchowy intermediate. [21] 17.05 03:05
 
Czesc
@adik800
   Wyjasnienie na poczatek,
Rzut muchowy znad glowy sklada sie z przesuwu I rotacji.  Przesuwasz
reke z kijem( koncentrujac sie na tym,  aby szczytowka poruszala sie jak
najblizej lini prostej)zakanczasz ten przesuw rotacja nadgarstka.
Na koncu rotacji jest STOP( jak agresywnyto musisz wyczuc), i taka
nazwijmy to amortyzacja z wylozeniem linki na wodzie.
To wlasnie ta rotacja decyduje o ksztalcie petli. Jak za duzo rotacji do
krotkiej linki- TO OTWARTA PETLA,  jak za malo rotacji do dluzszej linki
TO SUPELKI NA PRZYPONIE.
Jezeli nie zrobisz tej amortyzacji i po zatrzymaniu kij bedzie skierowany
pod jakims katem w gore, wtedy grawitacja wroci linke pod szczytowa
przelotke I  zrobi sie brzuch pod kijem. Od brzucha bedzie prosto, ale
rzut bedzie nieefektywny.
  Ile tego przesuwu, i ile tej rotacji zalezy od tego ile linki masz poza
szczytowka.
   Czy przesuw bedzie ok. metra to zalezy.

Ta harmonijka z linki pomiedzy przelotkami.
 
Mysle, ze machajac jedna reka trzymasz linke pod palcem dotykajac
palcem i linka rekojesc- czy tak?
  Ta harmonijka jest resultatem proby wystrzelenia linki w trakcie rotacji.
Wystrzelenie powinno nastapic, tuz po zakonczeniu rotacji- w momencie
STOP,  jakas milisekunde po stopie.
  Mysl  STOP-PUSC(poluzuj palec trzymajacy linke), nie PUSC- STOP
  Kilka treningow i wyczujesz prawidlowy moment.
  Na nastepnym treningu,  rob wymachy rownolegle do podloza ( tak, na
wysokosci bioder). W lewo I w prawo. W ten sposob zobaczysz jak
zachowuje sie petla. Probuj wstrzeliwac, wyczuj moment. Jak bedziesz
zadowolony z rezultatow ZAPAMIETAJ, co robila twoja REKA-KIJ, ze
jestes zadowolony I wtedy przenies te wymachy do pionu. Ty jestes
czubkiem trojkata i przenosisz trojkat do gory nogami i w tym momencie
szczytowka porusza sie po podstawie tego trojkata.
  Nic nie kombinuj z ciezszymi linkami, one I tak sa przeciazone(
wiekszosc) niz to co napisane na pudelku.
Aahhha, nie kombinuj z odleglosciami (narazie), ustaw sobie ok, 16m(
wliczajac przypon) i zrob to dobrze, potem samo poleci.

To tez informacja dla ciebie , ale nawiaze do przedrozmowcow :
@ Grzeg  "Double Haul, gdzie do mocniejszego doładowania wędki
używasz siły drugiej ręki."
     Double Haul nie doladowuje kija muchowego, przyspiesza petle i do
tego nie potrzeba silly, tylko dobrej koordynacji CZAS- PREDKOSC
@Grzeg

"Zrób odwrotnie, poćwicz z 8-ką (ja bym Ci nawet 10-tkę założył, może
wtedy poczułbyś ugięcie tego kija), a potem z 7-ką, tak będzie łatwiej, i
ma to być tak, by kij się mocno ugiął"

   To cale giecie sie kija- ladowanie to stara szkola nauczania. Do
poprawnego/efektywnego rzutu muchowka wcale noe musi sie giac( to
tak z czysto technicznego punktu widzenia) Oczywiscie w 100% ugiecie
w muchowce, spriwia lowienie przyjemniejsze, oraz broni nas przed
nabawieniem sie kontuzji stawow.
  Mowie to jako ciekawostke....

@troutmaster

"wiec i ciężkim przodem łatwiej rzucić. Do tego jeżeli wyjdziesz głowicą
poza szczytówkę to sznur już dalej nie
poleci. Czyli przy rzucaniu musisz być pewny że nie machasz sznurem
dłuższym niż te 9-10m. "

  Hey troutmaster,  chyba cos nie tak. Jezeli ciezkim przodem latwiej
rzucic, to dlaczego ma on byc ( ten przod) schowany w przelotkach?

P.s
Aha, warto dodac, ze linki plywajace, srednio tonace, i szybko tonace
zachowuja sie roznie od siebie podcast machania i lotu( petla w
miedzywymachach).
  Wedlog AFTMA na pierwszych 30 stpoach(9m) waga tych 3 linek
bedzie taka sama, ale jakos to musi tonac, wiec srednica sie zmienia(
na,mmiejsza jesli chodzi o tonace), a ciensza linka porusza sie szybciej(
bo mniejszy opor) w powietrzu, wiec rzuty moga wydawac sie inne. Tu
nalezy dostosowac timing I delikatnosc/moc wymachow I wyczuc co I
jak.
Np do machania glowica T14-T20, zalecam noszenie kasku...

  Hey adik, jak przetestujesz to daj znac.

Ciao
Michal
 
  Odp: Sznur muchowy intermediate. [0] 17.05 08:28
 
adik800 zrozumiałeś cokolwiek z tych michałowych wywodów ???
G.
 
  Odp: Sznur muchowy intermediate. [14] 17.05 08:36
 
@troutmaster

"wiec i ciężkim przodem łatwiej rzucić. Do tego jeżeli wyjdziesz głowicą poza szczytówkę to sznur już dalej nie
poleci. Czyli przy rzucaniu musisz być pewny że nie machasz sznurem dłuższym niż te 9-10m. "

Hey troutmaster, chyba cos nie tak. Jezeli ciezkim przodem latwiej rzucić, to dlaczego ma on byc ( ten przod)
schowany w przelotkach?

P.s
Aha, warto dodac, ze linki plywajace, srednio tonace, i szybko tonace zachowują sie roznie od siebie podcast
machania i lotu( petla w miedzywymachach).
Wedlog AFTMA na pierwszych 30 stpoach(9m) waga tych 3 linek będzie taka sama, ale jakos to musi tonac,
wiec srednica sie zmienia( na,mmiejsza jesli chodzi o tonace), a ciensza linka porusza sie szybciej (bo
mniejszy opor) w powietrzu, wiec rzuty moga wydawac sie inne. Tu należy dostosowac timing I
delikatność/moc wymachow I wyczuc co I jak.
Np do machania glowica T14-T20, zalecam noszenie kasku... "


Ciężka krótka głowica poza szczytówka sprawia że pętla się "łakie", dlatego nie poleci. Wiele razy
próbowałem OB Short czy Big Daddy i jeżeli tylko wyszedłem głowicą poza szczyt to raz mało kija nie
połamało tak niestabilna jest pętla i "kopie", dwa przy próbie wyrzutu do przodu wszystko byle jak spadało
"gdzieś", najczęściej "pod nogi". Dlatego pisałem że głowice choć trochę trzeba mieć w przelotkach. Jeżeli
kolega Adik ma głowice 10.1m (powiedzmy tą Attack) i próbuje machać 12 cz 14m linki w powietrzu to nie
dodaje się że mu nie chce ładnie lecieć. Dlaczego? Opisałem wyżej na przykładach OB i BD.

Co do sznurów/linek tonących masz racje. Nie chciałem jednak mu tym zaciemniać i utrudniać bardziej
próbując tłumaczyć. Każdy sam do tego dojdzie prędzej czy później łowiąc na F/S, Intermedium czy Sinking
line.

Jeszcze słowo co do tych prędkości linki i doładowania kija. Tyle już było pisane na ten temat i nie będziemy
znowu fo tej polemiki wracać. Zauważ jednak że w przypadku rzutu oprócz prędkości są też siły odśrodkowe
które działają na nawrotach linki.
Uważasz że mając na palcu na sznureczku piłeczkę i kręcąc nią wokół palca szybciej nie urywa ci palca łatwiej
niż gdy kręcisz nią wolno/bardzo wolno?
Kij to palec, linka to sznurek a ciezar linki to piłeczka. Im szybciej próbujesz nim zmienić kierunek ruchu
zestawu (zawieszonego na palcu ciężaru) tym bardziej ci chce ugiąć kij (złamać/urwać palca). Dlaczego jak
wchodzisz w zakręt autem to gdy robisz to powoli nic się z tobą w siedzeniu nie dzieje? Gdy za szybko to przy
twardym zawieszeniu wciska Cię (lub wręcz chce wyrzucić) w fotel lub przy miękkim wyrzuca auto do rowu.
Dalej nie uważasz że im szybciej będziesz chciał kręcić linką wokół wędki to wedka będzie się bardziej
uginać? Weź kij, gałąź, przywiąż sznurek i ciężarek gruntowy i kręć. Jak będziesz robił to bardzo szybko to coś
stracisz. To jak rzut młotem (sport).

Więcej nie będę tłumaczył bo nie warto.

Pzdr.
 
  Odp: Sznur muchowy intermediate. [13] 17.05 11:10
 
Czesc, pewnie, ze bedzie sie giac, I niech sie gnie. To nawet pomocne
jest przy tej rotacji. Wspomnialem, ze taka ciekawostka na boku, ale
rowniez dowod, ze komentarze w stylu..." zestaw mi nie lata " i odp w
stylu " masz za lekka linke i dlatego ci nie lata", sa bledne .
Zalaczylem filmik, nie wiem, czy go wczesniej pokazywalem, jest tam
rowniez komentarz po polsku.

Co do linek typu OBS, to sa krotkie, grube glowice do duzych much, a
czy to daleko poleci zalezy od doswiadzczenia rzucajacego.
Caly pic w tej lince polega na tym, zeby glowica byla poza przelotkami I
wtedy pociagnie cala reszte, tylko tu trzeba miec wytrenowana technike,
oraz panowac, miec kontrole nad tzw. "Overhang "
W cwiczeniach mozna nawet robic wymachy OBSem majac 22m linki
w powietrzu, czyli 13m poza glowica, ale na rybach 1m-1.5m runningu
poza szczytowka i to ma leciec.
Pozdrawiam
Michal
 
  Odp: Sznur muchowy intermediate. [1] 17.05 11:35
 
Dobra. Na filmiku pokazujesz to jako zawodowiec. Co do rzucania OBS mając 22m w powietrzu podobnie Ty.
Może sobie dasz z tym radę ale czy będziesz tak łowił rekreacyjnie? Pamiętaj że cały czas piszemy z
początkującymi i/lub nie umiejącymi rzucać, włącznie ze mną. Widziałeś kiedyś wędkarzy muchowych
łowiących/rzucających tak jak Ty na filmiku? Ja w całym życiu może kilku.
Gdybym miał przez cały wędkarski wypad rzucać tak jak Ty na tym filmiku to pewnie szybko zrezygnowałbym z
wędkarstwa muchowego. Dla wielu innych podobnie nie byłoby to przyjemne.
Wg mnie dobrze dobrany zestaw sam ma latać a jeżeli warunki lub inne czynniki nie pozwalają na to, że ktoś
chce sobie dorzucić tam gdzie potrzeba wywalić całą linke z młynka, to ja rezygnuje. Muszę robić coś na siłę?
Jeżeli ktoś inny chce nie zabraniam. Oby tylko było to dla niego przyjemne.

Pzdr.
 
  Odp: Sznur muchowy intermediate. [0] 17.05 16:27
 
Czesc
Mowisz, ze to ja, jako zawodowiec, ale przeciez, nikt do mnie nie
zapukal wczesnym rankiem i powiedzial czary mary-od dzis bedziesz
dobrze poslugiwal sie muchowka.
Ja uwielbiam lowic ryby na muche, wiazac muchy, ale i tak sie zlozylo,
ze mam jobla na punkcie rzutow samych w sobie. I dlatego sobie tenure,
cwicze samo nie przyszlo.Wielu tu mowi, ze takie rzucanie na trawie to o
kant dupy rozbic, a teraz ze zawodowiec.
Ja zawsze bede namawial do cwiczen, I nikt nikomu nie broni ani nie
blokuje aby stac sie lepszym.
Ja to i tak maly pikusc, sa duzo lepsi ode mnie, mysle, ze nawet I w
kraju, ale jakos nic nie mowia, a ja lubie sie dzielic tym co wiem.
Co do 22m wymachy OBSem, to bylo po to, ze ktos powiedzial, ze sie
nie da- a ja sprobowalem i sie da. Pewnie, ze tak nie lowie.
Co do filmiku, tez tak nie lowie, ale w nagraniu nie mozna pokazac
jednej petli.
To wszystko ma na celu pokazania jak wazna jest kontrola nad
zestawem. Jak masz kontrole ( ktora mozna sobie udoskonalic poprzez
cwiczenia) , to sobie w kazdej sytuacji paradzisz.

Mowisz, ze mowimy to do mlodych- poczatkujacych, no I wlasnie
chodzi o tych mlodych, niech zaczynaja od prawidlowych porad. I jesli
nie maja czasu na cwiczenia niech sluchaja tych co na cwiczenia
poswiecaja duzo czasu. Oczywiscie porady z nad wody doswiadczonych
kolegow sa bardzo wazne- tego nie neguje, ale tak jak mowie opanowac
kontrole nad zestawem, to potem nad woda sama przyjemnosc.

Tu takie nagranie na temat kladzenia muchy wymachem w tyl.
Mowie tam o zwezaniu sie petli ktora zaczela sie szeroko.
Linka Leviatan super szybko tonaca. Cienka, czarna, krotka
glowica(26stoop) tylko gwizdze przy uchu, I Clouser 2/0
Ja nie jestem fanem tego Belgium Cast- gdzie idzesz bokiem I potem
owalnie do gory, ( przy wietrznej pogodzue mozna sie w leb walnac) wiec
mowie tu i pokazuje ze mozna muche polozyc wymachem do tylu, w
sytuacji gdy wiatr wieje nam w reke trzymajaca kij.
Takie to leniwo wygladajace machanie, ale tak czasami lowie, nie
silowo, leciutko- caly dzien tak mozna.
 
  Odp: Sznur muchowy intermediate. [10] 17.05 19:41
 
Czasem nawet "kija od szczotki" nie trzeba …

cast 1

cast 2

 
  Odp: Sznur muchowy intermediate. [9] 17.05 21:48
 
Pisałem o tym w którymś wcieleniu na jb.pl,ale modek z lanserem podważali taką możliwość....
 
  Odp: Sznur muchowy intermediate. [8] 17.05 22:01
 
Pisałem o tym w którymś wcieleniu na jb.pl,ale modek z lanserem podważali taką możliwość....




… którzy nie widzieli, a uwierzyli …

Ze 30 lat temu widziałem eksperta Airflo rzucającego tak całą, pełnowymiarową linkę bez użycia wędziska … I można tak nie tylko "znad głowy" …

Technika i rozumienie mechaniki … choć pełny sprzęt pomaga oczywiście.

Dlatego jak "nie lata" to zazwyczaj nie w sprzęcie problem …
 
  Odp: Sznur muchowy intermediate. [0] 17.05 22:15
 
Dokladnie, zgadzam sie w 100%

P.s
Tak na marginesie, a mi jakos nigdy nie wychodzily te rzuty bez kija.
Rqz- dwa machineries potem sie gubie, moze kiedys.

Pozdrawiam
Michal
 
  Odp: Sznur muchowy intermediate. [5] 17.05 22:37
 
Dzisiaj byłem nad wodą poćwiczyć trochę. Najpierw linka Vision attack wf7I, kiepsko mi szło.
Później linka Orvis Clearwater WF8F było lepiej z rzutami ale czułem ze coś jest nie tak.
Później założyłem linke Orvis Clearwater WF7F i tą linką dobrze się mi rzucało. Linki miałem
wyciągniętej z kołowrotka 20 metrów i rzuty były na 15 metrów plus przypon,w porównaniu
do linki Vision wcale nie musiałem dużo machać żeby osiągnąć te 15 metrów.Próbowałem
tez tej techniki Double Haul ale rąk nie mogłem zgrać 😂 kilka razy się mi udało to całe 20
metrów linki poleciało i jakbym miał więcej linki wyciągniętej z kołowrotka to pewnie było by
23-25 metrów plus przypon. Zauważyłem dziś jedną rzecz. Jestem praworęczny i wcześniej
lewą ręką jak trzymałem linke to miałem dłoń na wysokości kieszeni. Dzisiaj spróbowałem
trzymać linke lewą dłonią na wysokości kołowrotka i ta lewa ręka przesuwa się do tylu i do
przodu tak samo jak prawa ręka to czułem jakby lżej się rzucało i dokładniej,nie wiem czy
jest prawidłowo ale dla mnie było lepiej. Doszedłem do wniosku że zostanę przy lince Orvis
WF7F nie będę nastawiał się na dalekie rzuty tylko technikę. Jak wcześniej lowilem to jakoś
miałem tak w głowie ubzdurane że im dalej rzucę to będzie większa szansa na złowienie
ryby i zamiast ćwiczyć technikę to skupiałem się żeby jak najdalej rzucić. Dziekuje za
porady.
 
  Odp: Sznur muchowy intermediate. [0] 17.05 22:54
 
Eksperymentuj,analizuj,koryguj...nie słuchaj nikogo,nie naśladuj- idź własną ścieżką.
 
  Odp: Sznur muchowy intermediate. [0] 18.05 00:01
 
I gitara, powodzenia.
Pozdrawiam
Michal
 
  Odp: Sznur muchowy intermediate. [2] 18.05 00:06
 
adik, tylko trening czyni mistrza, haul czy double haul to podstawowa i nie za trudna technika, kwestia wyczucia tempa, więc powolutku ale trzeba to opanować,
w technikach streamer czy mokra to lewą ręką zacinasz rybę i ona musi być w pobliżu prawej, to są takie niuanse, na które od razu zwróci Ci uwagę każdy instruktor.
Niestety w łowieniu jeziorowym często dalej rzeczywiście znaczy skutecznej, bo przeważnie tak bywa, że pstrągi, nie wiedzieć czemu, żerują akurat ten metr czy dwa po za zasięgiem „normalnego” rzutu i wtedy to trzeba się trochę postarać. Do tego też dojdziesz. Jak wiem łowisz powierzchniowo, ale może powoli przechodź na mokrą muchę (to jednak podstawa na jeziorze) i linki tonące. Te ostatnie mają mniejsze średnice, więc i mniejsze opory w powietrzu, więc i łatwiej (i dalej) się nimi rzuca.
G.
 
  Odp: Sznur muchowy intermediate. [1] 18.05 06:40
 
adik, tylko trening czyni mistrza, haul czy double haul to podstawowa i nie za trudna
technika, kwestia wyczucia tempa, więc powolutku ale trzeba to opanować,
w technikach streamer czy mokra to lewą ręką zacinasz rybę i ona musi być w pobliżu
prawej, to są takie niuanse, na które od razu zwróci Ci uwagę każdy instruktor.
Niestety w łowieniu jeziorowym często dalej rzeczywiście znaczy skutecznej, bo przeważnie
tak bywa, że pstrągi, nie wiedzieć czemu, żerują akurat ten metr czy dwa po za zasięgiem
„normalnego” rzutu i wtedy to trzeba się trochę postarać. Do tego też dojdziesz. Jak wiem
łowisz powierzchniowo, ale może powoli przechodź na mokrą muchę (to jednak podstawa
na jeziorze) i linki tonące. Te ostatnie mają mniejsze średnice, więc i mniejsze opory w
powietrzu, więc i łatwiej (i dalej) się nimi rzuca.
G.
To prawda,zauważyłem na jeziorze takie miejsca gdzie codziennie żerują ale niema
szans tam dorzucić, chyba że spinningiem bo to jest jekieś 50 metrów od brzegu. Teraz mi
wystarczy linka pływająca. Pod koniec sierpnia zacznę uczyć się łowić linką tonącą.
 
  Odp: Sznur muchowy intermediate. [0] 18.05 11:18
 
Tęczak to specyficzna ryba, szybko się uczy. Czasem bywam na takim „no kilowym” łowisku (i nie wolno łowić z łodzi), szybko przekłute ryby w pobliżu brzegu oddalają się od niego. Podglądałem to sonarem, 40-50 od brzegu masa ryb, pod brzegami pojedyncze i to sporadycznie. Jeszcze się do nich na poważnie nie zabrałem, ale już wiem, że łatwo nie będzie.
Pomyśl też o belly boat czy podobnym pływadełku, sensowny zestaw (z długimi płetwami i pompką) kupisz w Polsce do 1000 zł, o tyle warto, że Twoje możliwości zwiększają się wielokrotnie, i ten niesamowity kontakt z naturą. Od dekad z tego łowię i zawsze jest fajnie.
G.
 
  Odp: Sznur muchowy intermediate. [0] 17.05 23:19
 
To proste.
Natura zjawiska,kolejność następstw,złuda/rzeczywistość.
Zmaskulinizowane xx potrzebują dowodów,
a xy nie.
 
  Złuda,a rzeczywistość [4] 18.05 10:47
 
Czesc
@adik800
   Wyjasnienie na poczatek,
Rzut muchowy znad glowy sklada sie z przesuwu I rotacji.  Przesuwasz
reke z kijem( koncentrujac sie na tym,  aby szczytowka poruszala sie jak
najblizej lini prostej)zakanczasz ten przesuw rotacja nadgarstka.
Na koncu rotacji jest STOP( jak agresywnyto musisz wyczuc), i taka
nazwijmy to amortyzacja z wylozeniem linki na wodzie.
To wlasnie ta rotacja decyduje o ksztalcie petli. Jak za duzo rotacji do
krotkiej linki- TO OTWARTA PETLA,  jak za malo rotacji do dluzszej linki
TO SUPELKI NA PRZYPONIE.
Jezeli nie zrobisz tej amortyzacji i po zatrzymaniu kij bedzie skierowany
pod jakims katem w gore, wtedy grawitacja wroci linke pod szczytowa
przelotke I  zrobi sie brzuch pod kijem. Od brzucha bedzie prosto, ale
rzut bedzie nieefektywny.
  Ile tego przesuwu, i ile tej rotacji zalezy od tego ile linki masz poza
szczytowka.
   Czy przesuw bedzie ok. metra to zalezy.

Ta harmonijka z linki pomiedzy przelotkami.
 
Mysle, ze machajac jedna reka trzymasz linke pod palcem dotykajac
palcem i linka rekojesc- czy tak?
  Ta harmonijka jest resultatem proby wystrzelenia linki w trakcie rotacji.
Wystrzelenie powinno nastapic, tuz po zakonczeniu rotacji- w momencie
STOP,  jakas milisekunde po stopie.
  Mysl  STOP-PUSC(poluzuj palec trzymajacy linke), nie PUSC- STOP
  Kilka treningow i wyczujesz prawidlowy moment.
  Na nastepnym treningu,  rob wymachy rownolegle do podloza ( tak, na
wysokosci bioder). W lewo I w prawo. W ten sposob zobaczysz jak
zachowuje sie petla. Probuj wstrzeliwac, wyczuj moment. Jak bedziesz
zadowolony z rezultatow ZAPAMIETAJ, co robila twoja REKA-KIJ, ze
jestes zadowolony I wtedy przenies te wymachy do pionu. Ty jestes
czubkiem trojkata i przenosisz trojkat do gory nogami i w tym momencie
szczytowka porusza sie po podstawie tego trojkata.
  Nic nie kombinuj z ciezszymi linkami, one I tak sa przeciazone(
wiekszosc) niz to co napisane na pudelku.
Aahhha, nie kombinuj z odleglosciami (narazie), ustaw sobie ok, 16m(
wliczajac przypon) i zrob to dobrze, potem samo poleci.

To tez informacja dla ciebie , ale nawiaze do przedrozmowcow :
@ Grzeg  "Double Haul, gdzie do mocniejszego doładowania wędki
używasz siły drugiej ręki."
     Double Haul nie doladowuje kija muchowego, przyspiesza petle i do
tego nie potrzeba silly, tylko dobrej koordynacji CZAS- PREDKOSC
@Grzeg

"Zrób odwrotnie, poćwicz z 8-ką (ja bym Ci nawet 10-tkę założył, może
wtedy poczułbyś ugięcie tego kija), a potem z 7-ką, tak będzie łatwiej, i
ma to być tak, by kij się mocno ugiął"

   To cale giecie sie kija- ladowanie to stara szkola nauczania. Do
poprawnego/efektywnego rzutu muchowka wcale noe musi sie giac( to
tak z czysto technicznego punktu widzenia) Oczywiscie w 100% ugiecie
w muchowce, spriwia lowienie przyjemniejsze, oraz broni nas przed
nabawieniem sie kontuzji stawow.
  Mowie to jako ciekawostke....

@troutmaster

"wiec i ciężkim przodem łatwiej rzucić. Do tego jeżeli wyjdziesz głowicą
poza szczytówkę to sznur już dalej nie
poleci. Czyli przy rzucaniu musisz być pewny że nie machasz sznurem
dłuższym niż te 9-10m. "

  Hey troutmaster,  chyba cos nie tak. Jezeli ciezkim przodem latwiej
rzucic, to dlaczego ma on byc ( ten przod) schowany w przelotkach?

P.s
Aha, warto dodac, ze linki plywajace, srednio tonace, i szybko tonace
zachowuja sie roznie od siebie podcast machania i lotu( petla w
miedzywymachach).
  Wedlog AFTMA na pierwszych 30 stpoach(9m) waga tych 3 linek
bedzie taka sama, ale jakos to musi tonac, wiec srednica sie zmienia(
na,mmiejsza jesli chodzi o tonace), a ciensza linka porusza sie szybciej(
bo mniejszy opor) w powietrzu, wiec rzuty moga wydawac sie inne. Tu
nalezy dostosowac timing I delikatnosc/moc wymachow I wyczuc co I
jak.
Np do machania glowica T14-T20, zalecam noszenie kasku...

  Hey adik, jak przetestujesz to daj znac.

Ciao
Michal


Biomechanika podania z góry to suma przesunięcia liniowego,kątowego,aplikowanej siły,rotacji,dryfu.
Kształt formowanej pętli zależy od toru prowadzonej szczytówki:
po prostej -pętla wąska,
po wypukłej-pętla szeroka,
po wklęsłej-pętla hacząca.
Analogicznie tor prowadzonej dłoni może być prowadzony po trzech torach w płaszczyźnie horyzontalnej i wertykalnej.
Konkluzja:
nie sama rotacja ma wpływ na kształt formowanej pętli.

Pętle otwarte -rozwijane w powietrzu,pętle zamknięte -zakotwiczone o wodę (by uniknąć nieporozumień).

Podwójne dociągnięcie ugina kij,można podać zastępując aplikacją siły wykorzystując pociągnięcie rozbiegówki.

Użycie dźwigni bez ugięcia i napęd z rozbiegówki generują luz który jest wrogiem skutecznego podania,dopiero zaawansowani w wiedzy i umiejętnościach potrafią niedogodności skompensować.




 
  Odp: Złuda,a rzeczywistość [3] 18.05 21:52
 
Gdzie można zdobyć doktorat z rzutów linką muchową ? i co z tego jak to zrobimy jak tam nic nie
bierze ? to se możemy wachlować jak debil jakiś i się doktoryzować - szkoda że nie było kiedyś
łatwo sfilmować, bo pewnie by gały na YouTube wyłazili jak mi rzuty wychodziły - tylko ze ryby miały
to w dupie. Rzut taki - linka fruwa poniżej biodra nad linią wody ok 50 cm na dł. ok 12 m (może
więcej? ) wędka w pionie czyli rzut linka poniżej wędki i leci pod krzaki na Sanie - trudno to opisać
ale tylko raz mi to wyszło, powiem wizualnie nigdzie na necie tego nie widziałem.
 
  Odp: Złuda,a rzeczywistość [2] 19.05 13:27
 
Rozwijanie pętli od dołu to nic specjalnego,zależy od minimalnej aplikacji siły(prosta wędka blisko pionu)...nie wymaga profesury.

 
  Odp: Złuda,a rzeczywistość [1] 20.05 19:53
 
Rozwijanie pętli od dołu to nic specjalnego,zależy od minimalnej aplikacji siły(prosta wędka blisko
pionu)...nie wymaga profesury.



Chciałbym te wszystkie Twoje rady zobaczyć chociaż na YouTube i nie linki tylko Twoje umiejętności
- w teorii i gębie jest tu wielu tak jak TY.
 
  Odp: Złuda,a rzeczywistość [0] 21.05 13:05
 
Masz problem to rozwiąż.
Sam decyduje ile i komu przekażę.
Życie pokazało,że nie każdemu warto rękę podać.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus