|
Budżetowy kij do streamera w 6 klasie.
: : nadesłane przez
yoruus (postów: 12) dnia 2021-08-16 08:46:56 z *.toya.net.pl |
|
Dzień dobry,
poszukuje budżetowego kija w klasie #6 dł. 9'-9'6 do streamera (wolałbym 9'6), o raczej średniej lub średnio
wolnej akcji. Nie jestem jeszcze gotowy na szklaka, i z racji terminów dostawy odpada też Ali.
Czy ktoś mógłby mi pomów w wyborze pomiędzy kijami wskazanymi poniżej, chyba że ma jakieś inne
interesujące propozycje w cenie do ok. 500 zł? Ewentualnie coś o nich wie, czy warto sobie nimi zawracać
głowę.
1. Dam Wędka G-Fly Rod #6 9"
2. Shakespeare Agility 2 Fly #6 9'6" (lub inne w podobnej cenie tej firmy)
3. Greys GR40 #6 9'6" (ten trochę droższy niż 500 zł).
4. Mikado Fly MLX Streamer #6 9'6"
5. TRAPER SPEED #6 9'6"
Pozdrawiam
Jacek
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: Budżetowy kij do streamera w 6 klasie. [1]
|
|
16.08 08:57 |
|
|
Cześć,
Z wymienionych do 500 najlepszy będzie Shakespeare, który w niczym nie
ustępuje Greysowi, oba kije nie za szybkie nie za wolne i co ważne z
rękojeścią full wells.
Pozdrawiam serdecznie
Krzysztof |
|
|
|
Odp: Budżetowy kij do streamera w 6 klasie. [0]
|
|
16.08 12:31 |
|
|
Dopałka ułatwia podnoszenie linki wsparciem o przedramię... z podanych Agility
Shakespeare optymalna.
W podaniu z góry 9'6",do kotwiczonych 10' i dłuższe. |
|
|
|
Odp: Budżetowy kij do streamera w 6 klasie. [0]
|
|
16.08 13:00 |
|
|
Bardzo dziękuję za odpowiedzi.
W podobnej cenie znalazłem jeszcze u Pana Guzdka:
1. AirFlo Airtec Nan-Tec 9'6" #6/7 w cenie 479,00 zł.
2. AirFlo Delta Classic 9'6" #6/7 w cenie 389,00 zł
Ale to trzyskładowe wędki, a celowałem w 4 składy.
Będę się skłaniał zapewne do tego Shakespeare Agility 2 Fly.
Pozdrawiam
Jacek
|
|
|
|
Odp: Budżetowy kij do streamera w 6 klasie. [8]
|
|
16.08 13:41 |
|
|
Witam.
Jacek ... najlepiej wykonany, najładniejszy i najciekawszy to kijek Mikado zdecydowanie. Pomimo niekoszerności
tej marki w umysłach rodzimych flajfiszingowców ...
Agility w #6 klasie bym nie kupił - wkręcane dolne rękojeści tak naprawdę przydają się w tych kijach najbardziej w
#7 i #8 klasie - można nimi śmiało lekkie switchowanie wtedy ćwiczyć i z powdzeniem tak łowić. Fajna sprawa,
używam Agility 10'#7, miałem przedtem 10'#8.
Ogromną wadą Agility jest korek na rękojeści - po roku już go nie ma. Ale to wada wszystkich kijów muchowych
marki Shakespeare.
Jeżeli mogę zasugerować - weź Mikado, a potem kup sobie #7 Agility do cięższego streamera i rzutów
dwuręcznych.
Kije streamerowe #6 są fajne do puchowców i pierwszej wyprawy w wietrzną pogodę lub do czasu aż zechcesz
założyć cięższą muchę - jakiegoś większego ślajzura na coneheadzie, albo głowacza w kasku ... wtedy się
okazuje że "nie lata"
Pozdrawiam. |
|
|
|
Blank nie korek, muchy nie dżigi...dwuręczność [7]
|
|
16.08 20:58 |
|
|
O sprawności wędki decyduje blank, a nie nawet najwyższej jakości kora dębu.
Metoda muchowa wykorzystuje linkę do transportu lekkiego wabika i sprowadzenia w
okolice stanowisk ryb tym różni się od spiningu czy gruntówki.
Dociążanie wabika grozi kontuzją sprzętu lub miotacza. Nadwymiarowe wabiki bez
problemu można wysłać #6 dopasowanym (st. tonięcia, wagą, długością) skandi czy
skagitem bezpiecznie kotwicząc.
Dwuręczne podania angażują obie ręce zatem podwójne pociągnięcie znad głowy jak i
kotwiczone doładowane dociągnięciem rozbiegówki do nich należą.
Konkluzja :
DYNAMICZNE KOTWICZONE PODANIA DA SIĘ ZROBIĆ DOWOLNĄ WĘDKĄ
JEDNORĘCZNĄ.
Dwuczęściowy uchwyt nie jest niezbędny.
|
|
|
|
Odp: Blank nie korek, muchy nie dżigi...dwuręczność [1]
|
|
16.08 22:55 |
|
|
Dwuczęściowy uchwyt nie jest niezbędny.
Witam.
Ale fajny i wygodny.
Jak się cały dzień macha.
Po prostu.
Pozdrawiam. |
|
|
|
Odp: Blank nie korek, muchy nie dżigi...dwuręczność [0]
|
|
17.08 11:11 |
|
|
Dwuręczny chwyt/uchwyt może być rozwinięciem lub blokadą.
Ciekawym doświadczeniem jest podanie jednorącz z góry/dołu trzymając za koniec
dolnego korka.
Natura ma swoje reguły,warto się dopasować i machać krótko za to sensownie.. czy to
w czasie połowu, ~~czy treningu rzutowego.
|
|
|
|
Odp: Blank nie korek, muchy nie dżigi...dwuręczność [4]
|
|
18.08 11:26 |
|
|
Darku, natrafiałem już kilka razy na Twoje wpisy - na różnych forach fly fishingowych. Po ich przeczytaniu - za
każdym razem byłem zniechęcony do DH, bo duchowo patetyczny ton tych wpisów był taki - jakby techniki DH
były dedykowane osobom wtajemniczonym w złożoną i mistyczną wiedzę, niedostępną dla zwykłych zjadaczy
chleba.
Chciałbym Cię zachęcić do wrzucenia linka, z nagraniem Twoich rzutów DH, których technikę zdarza Ci się tu
opisywać. Piszę to, żeby dać upust kolejnemu zniechęceniu do DH po przeczytaniu Twojego wpisu i żeby
zobaczyć, czy to co piszesz - ma swoje odzwierciedlenie w tym co realnie potrafisz. Czy też to tylko słowa, które
mają jakiś brak zrekompensować.
Zakładam też, że jeśli mi nie odpiszesz w odpowiedzi czegoś w stylu - "nie jesteś godny, żeby się przed Tobą
otwierać, bo jesteś częścią fałszywego świata i prędzej Ci podam nogę niż rękę", to ktoś z grupy weźmie Cię w
obronę, bo świat fly fishingu jest mały i sporo osób się tu przecież zna. I to też może być przekonujące dla
takiego niedowiarka jak ja :) |
|
|
|
Dwuręczność, a brak podstaw. [0]
|
|
18.08 17:47 |
|
|
Jeszcze nie Retorycznie.
Nieuzasadniona poufałość i wysokie wymagania przewidziałem dezaktualizując
oferowaną pomoc zeszłą zimą.
Jeśli zdarzy się turniej rzutowy to może nagrody mnie zmobilizują, jakiś filmik z
przeszłości gdzieś pokutuje.
Mimo wielu darmowych wskazówek, dalej za mało... no i ten przekaz!?
Nieprzypadkowy - oddziela ziarno od plew!
Kiedyś często pomagałem bezinteresownie, teraz niektórzy potrzebują sowicie
zapłacić... a niektórych obdaruje-sam o tym decyduje.
Nie interesuje mnie masowa ekspansja podań kotwiczonych w dowolnej proporcji.
Wiedza jest banalna i zadziwia mnie opór w zrozumieniu prostych zasad fizyki.
Jeśli jakiekolwiek słowa pisane czy mówione potrafią adepta zniechęcić to znak, że jego
motywacja/determinacja nie miała miejsca bądź była iluzoryczną.
Nie szukam wsparcia,
przez co jestem wolny w dowolnym zbiorze.
|
|
|
|
Odp: Blank nie korek, muchy nie dżigi...dwuręczność [2]
|
|
19.08 09:48 |
|
|
Darku, natrafiałem już kilka razy na Twoje wpisy - na różnych
forach fly fishingowych. Po ich przeczytaniu - za
każdym razem byłem zniechęcony do DH, bo duchowo patetyczny
ton tych wpisów był taki - jakby techniki DH
były dedykowane osobom wtajemniczonym w złożoną i mistyczną
wiedzę, niedostępną dla zwykłych zjadaczy
chleba.
Chciałbym Cię zachęcić do wrzucenia linka, z nagraniem Twoich
rzutów DH, których technikę zdarza Ci się tu
opisywać. Piszę to, żeby dać upust kolejnemu zniechęceniu do DH
po przeczytaniu Twojego wpisu i żeby
zobaczyć, czy to co piszesz - ma swoje odzwierciedlenie w tym co
realnie potrafisz. Czy też to tylko słowa, które
mają jakiś brak zrekompensować.
Zakładam też, że jeśli mi nie odpiszesz w odpowiedzi czegoś w stylu
- "nie jesteś godny, żeby się przed Tobą
otwierać, bo jesteś częścią fałszywego świata i prędzej Ci podam
nogę niż rękę", to ktoś z grupy weźmie Cię w
obronę, bo świat fly fishingu jest mały i sporo osób się tu przecież
zna. I to też może być przekonujące dla
takiego niedowiarka jak ja :) |
|
|
|
Odp: Blank nie korek, muchy nie dżigi...dwuręczność [1]
|
|
20.08 12:07 |
|
|
Nooo, EGO dabo leciiiii!!! |
|
|
|
Mnie to wszystko lata [0]
|
|
20.08 12:28 |
|
|
Lipa.
Zestaw składał laik:
do pływającego scandi dopiął polytipa i długi żyłkowy... w efekcie powstał podklasowy
Mid Spey do krótkiej dzidki mało sensownie, chlapnąłem z lewej, potem prawej,
Skorygowałem niedobory i konkurs na celność?! klepnąłem.
Miałem ze sobą grandspey... SA XLT WF8F od PyKa
Tylko nie było chętnych na wieszanie 30m w pętli brodząc do biodra, wody wzdłuż by
stykło.
SPEY'O'RAMA |
|
|
|
|
|
|