| |
WItam.
Mam dwie pary "ikonów", świetne i bardzo wygodne gacie ... pierwsze zaczęły ciec na skarpecie po trzecim
wyjściu. Zakleiłem Aquasurem, po kolejnych paru wyjściach zaczęły ciec w innym miejscu na łączeniu skarpety z
materią - zakleiłem. POtem tak co 2-3 wyjścia w innym i innym. Wkurżyłem się i zalałem całe łączenie skarpety -
przestało ciec w ogóle.
Zaczęła ciec natomiast druga skarpeta - historia się powtórzyła. Po pewnym czasie zalałem drugą skarpetę
(połączenie z materią). Po pół roku zaczęły ciec na szwach - zalewam je sukcesywnie za każdym razem inny
odcinek.
W międzyczasie kupiłem drugie Ikony na zmianę. Używki po kapitalnym remoncie (skarpety, klejenie dziurek i
szwów) w Vision. Śmieszna cena, więc niczego nie oczekiwałem - chciałem mieć zapasowe gacie jak mi
Aquasure tężało w tych pierwszych. Na wszelki wypadek zalałem jeszcze w nich Aquasure na wszystkich szwach
od kroku do skarpet. Super wyszło ... po paru wyjściach zaczęła ciec skarpeta na łączeniu z materią ... koło się
zamyka - kleję skaprety, niedługo już obydwie będą zalane w całości.
Pomimo powyższego nie narzekam i nie wysyłam gaci nawet na gwarancji - kleję sam, bo za cenę wysyłki można
kupić tubkę Aquasure albo innych podobnych specyfików.
Mam jeszcze dwie pary oddychaczy z Decathlonu - jedne 5 lat, drugie 3 lata. Oryginalne decathlonowskie, nie
żadne firmowe sprzedawane przez nich firmowe. Jedne jeszcze mi nawet ni pociekły, drugie kleiłem w kroku na
szwach po 4 latach.
Za te cztery pary dałem w sumie 1200 zł. Są w różnych rozmiarach żebym miał na lato i zimę, jedne się suszą,
ubieram drugie - przyjemnie suche (ważne jak jadę autem) gdy np. chodzę dwa razy dziennie na ryby.
Jak powyżej napisałem - nigdy nie wyślę gaci do serwisu, bo to nie ma sensu, Nigdy też nie kupię gaci droższych
niż 300-600 zł bo to też dla mnie nie ma sensu.
30 zł Aquasure i masz w nosie dyskusje o wyższości jednych gaci nad drugimi 
Pozdrawiam.
|
