f l y f i s h i n g . p l 2024.03.28
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Zmarł Witek Wasylczyszyn (Garbuśny). . Autor: trouts master. Czas 2024-03-28 20:50:00.


poprzednia wiadomosc Odp: Polski zwyczaj... : : nadesłane przez witek ziemkowski (postów: 573) dnia 2019-09-26 11:05:22 z *.play-internet.pl
  Tak. Niewykluczone, że paradoks polega na tym co pokutuje do dzisaj tzn, że naprawdę uwierzono kiedyś,
dawno temu w to, iż morenowe, niskoenergetyczne, poprzegradzane, uregulowane, dostępne głównie na
odcinku nizinnym rzeki przymorskie, mogą być nie tylko, ze względu na wielkość troci, ale i ich ILOŚĆ
najlepszymi łowiskami dla każdego. Tymczasem, ich sukces opierał się w głównej mierze na coraz
bardziej intensywnych zarybieniach i niezachwianej wierze, iż dzięki zabiegom hodowlanym można
zatąpić naturalne procesy związane z samoodtwarzaniem populacji oraz skutecznie przeciwdziałać
zachodzącym zamianom środowiskowym. Niestety, nie można.

Dużo troci, mało troci to okreslenia niesostre i subiektywne. Liczby są obiektywne, a także refleksja z
czego one mogły wynikać - to są ilości troci w czasach bardzo dawnych, gdy środowisko było o niebo
bardziej korzystne niż dzisiaj w jednej z najlepszych wówczas rzek, jaka była, ot choćby Łeba:
Nadesłany link: http://www.fors.com.pl/forum-wedkarskie/9-forum-ogolne/114674-ile-kiedys-bylo-troci-w-rzekach-woj-gdanskiego

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Brak odpowiedzi na ten list. Zobacz następną wiadomość.    
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus