|
Odp: San
: : nadesłane przez
remigiusz (postów: 311) dnia 2019-10-20 09:12:09 z *.play-internet.pl |
|
Kiedyś - parę lat temu na lipienia jeździłem w październiku na
Wisłoke Ropę Jasiolke. Obecnie to tam tylko "wiatr chula".
Szkoda się odzywać i dyskutować bo nie wiadomo jakie
działania były podejmowane i tego i tak pewno się nie
dowiemy. Utrzymuje swoje zdanie - zarybienia , zakaz
odłowow lipieni i zarybienia po niżej Osławy. Wszelkie inne
chwyty dozwolone bo na Sanaie osiągnięto prawie dno. Co do
głowatki to za 10 lat nie będzie jej na O S bo zostały same
staruszki. Pisałem tak dla siebie bo i tak głupio pewno gadam.
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: San [0]
|
|
20.10 12:06 |
|
|
Tak radzą sobie za oceanem.
Nic tylko powielać, powielać, powielać na wszelkie możliwe sposoby i czekać, czekać, czekać.
Reszta w rękach najwyższego.
|
|
|
|
Odp: San [2]
|
|
20.10 12:21 |
|
|
Co do Ropy to pomijając powszechny problem z lipieiem na Południu dochodzi jakość wody. Niestety z Klimkówki wypływa coraz więcej osadów sedymentacyjnych zamieniając wodę w glut. Dotychczas praktycznie co roku lipień się wycierał naturalnie, ostatnie dwa trzy sezony nie ma na czym. Pomimo że rzeka jest naprawdę dobrze pilnowana, pomimo zarybień, pewnych rzeczy nie przeskoczymy. A będzie gorzej. |
|
|
|
Odp: San [1]
|
|
20.10 12:52 |
|
|
PZW stoi w obliczu konieczności całkowitej zmiany polityki zarybieniowej na wodach P&L. Niestety w
większości ci ludzie zwyczajnie nie są w stanie niczego wymyślić i niczego zmienić. Więcej. Nie chcą niczego
zmieniac! Za dobrze do tej pory machina żarła i mielenie kasy wychodziło na dobre wszystkim z otoczki.
Wszystkim poza wedkarzami z wyjątkiem krótkich chwil uniesień do dwóch tygodni po sypnięciu mięcha.
Takie zmiany muszą zostać zainicjowane wyżej i przekazane do wykonania dzierzawcom wód. Trzeba pukać
do zarządów PGW Wody Polskie bo tam są ludzie odpowiedzialni za stan wód, którymi administrują z ramienia
państwa.PZW to tylko wykonawca narzuconego scenariusza. Oczywiście miałby możliwość wpływać i kreować
nowe rozwiązania. Tylko po co? Żeby sobie roboty dokładać?
|
|
|
|
Odp: San [0]
|
|
20.10 17:49 |
|
|
Równiez byłem w zeszłym tygodniu na Sanie faktycznie kiepsko.Byłem pod koniec wrzesnia , lowiłem kilkanaście ryb dziennie (sucha) i widziałem jakie lipienie podnosiły sie do muchy.Pisze oczywiście o odcinku ponizej OSu. W ubiegłym tygodniu San faktycznie przypominal pustynie,pewnie i pogoda zrobiła swoje. Pozdrawiam |
|
|
|
|
|
|