|
jakoś bardzo trudno przebija się do świadomości informacja, że ryby nie oddychają powietrzem
atmosferycznym i wyjęte z wody po wysiłku związanym z holem są w sytuacji jak wyczynowy biegacz
po 400-metrowym biegu, któremu założono worek foliowy na głowę
Oczywiście Jurku, masz rację. A ten Twój powyższy fragment znakomicie ilustruje ile jeszcze jest do
zrobienia w zakresie edukacji przyrodniczej wędkarzy.
W kwestii formalnej i nie żebym się chwalił czy coś, ale to moje porównanie użyte kilka lat temu, na tym
forum w dyskusji m. in. z Panem Jerzym. Widocznie podpasowało.
PS. Nie roszczę praw autorskich,
Bardzo się cieszę, że to obrazowe porównanie krąży, nawraca i przydaje się od czasów jak go używałem w dyskusjach po opublikowaniu artykułów o C&R na NaMuche.pl, prawie już 20 lat temu … I szczególnie po opublikowaniu tłumaczenia opracowania o C&R z Ontario MNR, w którym zebrane są dane z wielu badań. Pierwsza część została wznowiona na NaMuche.pl ostatnio i są w niej nawiązania do reakcji biologicznych na wysiłek ryb … wprawdzie wielu marudziło, że w artykule mowa o bassach, innych rybach, ale biologia jest podobna dla wszystkich "zimnokrwistych" … W drugiej części tegoż artykułu są wspomniane badania o śmiertelności pstrągów w zależności od czasu pozostawania poza wodą, po holu …
Upowszechniania nigdy dosyć - dziękuję za udział.
Pozdrawiam serdecznie
Jerzy Kowalski
|