Odp: Łupawa no kill lipienie
: : nadesłane przez
Piotr Konieczny (postów: 1502) dnia 2021-11-11 00:19:02 z *.dynamic.gprs.plus.pl
Czy się opłaca, czy coś pływa?
To pytania jak z reklamy wędlin. Jak będziesz
parę razy na Łupawie to nie będziesz pytał.
Dzisiaj brały slabo choć zlowilem
kilkanaście. Wielkościowo do 38 cm.
Ale wcale nie jechałem 800 km żeby bić
rekordy. Po prostu trzeba tu być parę razy
żeby zrozumieć.
PS
Brazki, kiełże... tu nie łowie tylko na
parkinsony.
Ile jeszcze trzeba będzie pisać i mówić żeby nie robić zdjęć
rybom na liściach, kamieniach, piachu.
Chęć udokumentowania ryby jest fajna ale róbmy to z głową. Może
dlatego nie mam zdjęć ryb bo odhaczam w wodzie, albo w
podbieraku.
Albo to kwestia wiedzy albo mentalności choc wydawałoby się że są
tacy co mają jedno i drugie a dalej je robią.