f l y f i s h i n g . p l 2024.05.06
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Znaleziono pudełko z muchami w Zwierzyniu. Autor: Piotr Konieczny. Czas 2024-05-05 22:14:26.


poprzednia wiadomosc Co w listopadzie zbiera kardynał : : nadesłane przez Saluto (postów: 264) dnia 2021-11-13 22:29:56 z *.centertel.pl
  Witam,na co teraz próbować łowić lipienie,ryby żerują ale nie biorą.
Ma ktoś jakieś doświadczenia?
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Co w listopadzie zbiera kardynał [1] 13.11 23:22
 
wejdź do wody, złap to co płynie
dobierz doskonałą imitację
i próbuj


Witam,na co teraz próbować łowić lipienie,ryby żerują ale nie biorą.
Ma ktoś jakieś doświadczenia?
 
  Odp: Co w listopadzie zbiera kardynał [0] 13.11 23:38
 
No niezła myśl,nie wiem czy uda sie złapać pokarm ale dzięki
 
  Odp: Co w listopadzie zbiera kardynał [8] 14.11 00:14
 
Jaka rzeka?
 
  Odp: Co w listopadzie zbiera kardynał [7] 14.11 00:27
 
Łupawa
 
  Odp: Co w listopadzie zbiera kardynał [6] 14.11 08:05
 
Parkinsony :))))
 
  Odp: Co w listopadzie zbiera kardynał [5] 14.11 08:32
 
Faktycznie wierna kopia
 
  Odp: Co w listopadzie zbiera kardynał [4] 14.11 08:43
 
Mam pare pomysłów,ide nad wode sprawdzić.
 
  Odp: Co w listopadzie zbiera kardynał [0] 14.11 13:43
 
No i już wiem co żre 😜
 
  Odp: Co w listopadzie zbiera kardynał [0] 14.11 13:43
 
No i już wiem co żre 😜
 
  Odp: Co w listopadzie zbiera kardynał [1] 14.11 13:43
 
No i już wiem co żre 😜
 
  Odp: Co w listopadzie zbiera kardynał [0] 14.11 15:05
 
Kurka wodna, mam jeszcze 8 dni urlopu, kumple nawet więcej, już wiemy gdzie pojedziemy. Imadła już
poszły w ruch. Miał być San, ale pobawimy się nad Łupawą. Dzięki za cynk.
 
  Odp: Co w listopadzie zbiera kardynał [9] 14.11 16:18
 
Tylko czemu ten lipień jest w podbieraku i na liściach...
 
  Odp: Co w listopadzie zbiera kardynał [8] 14.11 16:34
 
Tylko czemu ten lipień jest w podbieraku i na liściach...



Ile jeszcze trzeba będzie pisać i mówić żeby nie robić zdjęć
rybom na liściach, kamieniach, piachu.
Chęć udokumentowania ryby jest fajna ale róbmy to z głową. Może
dlatego nie mam zdjęć ryb bo odhaczam w wodzie, albo w
podbieraku.
Albo to kwestia wiedzy albo mentalności choc wydawałoby się że są
tacy co mają jedno i drugie a dalej je robią.

 
  Odp: Co w listopadzie zbiera kardynał [7] 14.11 16:39
 
Tylko czemu ten lipień jest w podbieraku i na liściach..



Mają Cię, chyba w dupie, nie sadzisz?
 
  Odp: Co w listopadzie zbiera kardynał [2] 14.11 18:33
 
Edukacja czyni cuda. Nawet jeśli przekaz trafi na co dziesiątego.
Warto.
 
  Odp: Co w listopadzie zbiera kardynał [0] 14.11 18:48
 
No jo ,już jestem mądrzejszy😜
 
  Odp: Co w listopadzie zbiera kardynał [0] 14.11 19:11
 
Warto, warto. Do mnie kiedyś dotarło.
 
  Odp: Co w listopadzie zbiera kardynał [3] 17.11 21:03
 
Tylko czemu ten lipień jest w
podbieraku i na liściach..



Mają Cię, chyba w dupie, nie sadzisz?


Ja tam nic nikogo nigdzie nie mam.
Uwagę przyjmuję co do zasady.
Co do szczegółów to się nie zgadzam.
Zdjęcie na mokrych liściach, w niskiej
temperaturze, listopad no i szybko robione.
To nie to samo co suchy piasek lub
rozgrzany w lipcu suchy kamień. Moja ryba
na pewno nie ucierpiała, choć krytykę, jak
napisałem przyjmuje.
 
  Odp: Co w listopadzie zbiera kardynał [2] 18.11 18:44
 
Tylko czemu ten lipień jest w
podbieraku i na liściach..



Mają Cię, chyba w dupie, nie sadzisz?


Ja tam nic nikogo nigdzie nie mam.
Uwagę przyjmuję co do zasady.
Co do szczegółów to się nie zgadzam.
Zdjęcie na mokrych liściach, w niskiej
temperaturze, listopad no i szybko robione.
To nie to samo co suchy piasek lub
rozgrzany w lipcu suchy kamień. Moja ryba
na pewno nie ucierpiała, choć krytykę, jak
napisałem przyjmuje.


Czy taka marynata z gnijących, jesiennych liści jest całkowicie bezpieczna dla ryb? Głęboko wątpię.
Śluz pewnie został naruszony, więc ryba może coś zawlec do wody.

Od dawna dużo się mówi o ochronie ryb w każdy możliwy sposób, a już o ochronie lipieni, to wręcz się
trąbi, właściwie można odnieść wrażenie, że ten gatunek już przestał istnieć, a tu takie lekceważące
problem zdjęcie i bezmyślna publikacja.

Nie boi się Pan, że takie zachowanie zdegraduje lub co najmniej ośmieszy Pana w oczach innych
wędkarzy?

Przynajmniej tyle, że składa Pan samokrytykę, bo nikt na czas, oprócz Seby, nie zwrócił Panu uwagi.

I jeszcze jedno. Ile ten okaz mierzył, że wart był takiej foty?!
 
  Odp: Co w listopadzie zbiera kardynał [1] 24.11 00:13
 
Czy taka marynata z gnijących, jesiennych liści jest całkowicie bezpieczna dla ryb? Głęboko wątpię.
Śluz pewnie został naruszony, więc ryba może coś zawlec do wody.

Od dawna dużo się mówi o ochronie ryb w każdy możliwy sposób, a już o ochronie lipieni, to wręcz się
trąbi, właściwie można odnieść wrażenie, że ten gatunek już przestał istnieć, a tu takie lekceważące
problem zdjęcie i bezmyślna publikacja.

Nie boi się Pan, że takie zachowanie zdegraduje lub co najmniej ośmieszy Pana w oczach innych
wędkarzy?

Przynajmniej tyle, że składa Pan samokrytykę, bo nikt na czas, oprócz Seby, nie zwrócił Panu uwagi.

I jeszcze jedno. Ile ten okaz mierzył, że wart był takiej foty?!


W każdym Pana pytaniu przebija wiedza i doświadczenie. Tak bym napisał gdybym był złośliwy, ale nie
jestem.
Gnijące liście są dla ryb w jesieni zjawiskiem całkowicie naturalnym, czasem całymi tonami zalegają
dno a ryby się o nie ocierają. Dużo lepsze to niż trzymanie ręką, nie daj Boże suchą. Każda ochrona
ryb powinna być rozsądna. Inaczej dojdziemy do tego, że najwyższą ochroną ryb jest całkowity zakaz
wędkowania.
Rozsądek, umiejętność postępowania, wiedza i czasem doświadczenie mile widziane. Dotychczas nie
spotkałem osoby, która widząc jak postępuje z rybami miałaby jakieś zastrzeżenia. I to jest dla mnie
ważne. Ocena mojego zachowania na podstawie zdjęcia nie jest czymś co zakłóca mi spokojny sen.
Pisząc chciałem odpowiedzieć człowiekowi, który pytał o Łupawę a ja akurat łowiłem w tej rzece. Tyle i
tylko tyle.
I jeszcze jedno. W Polsce złowiłem kilka „okazów’ lipienia powyżej 50 cm, ale chyba (nie pamiętam
dokładnie) ani jednemu nie zrobiłem zdjęcia. A ten z Łupawy był dla mnie ważny, bo być może był tym
ostatnim przeze mnie złowionym w tej rzece. Każdy ma swoją hierarchię ważności, prawda?

pozdrawiam serdecznie
Piotr Konieczny

 
  Odp: Co w listopadzie zbiera kardynał [0] 24.11 13:53
 

W każdym Pana pytaniu przebija wiedza i doświadczenie. Tak bym napisał gdybym był złośliwy, ale nie
jestem.
Gnijące liście są dla ryb w jesieni zjawiskiem całkowicie naturalnym, czasem całymi tonami zalegają
dno a ryby się o nie ocierają. Dużo lepsze to niż trzymanie ręką, nie daj Boże suchą. Każda ochrona
ryb powinna być rozsądna. Inaczej dojdziemy do tego, że najwyższą ochroną ryb jest całkowity zakaz
wędkowania.
Rozsądek, umiejętność postępowania, wiedza i czasem doświadczenie mile widziane. Dotychczas nie
spotkałem osoby, która widząc jak postępuje z rybami miałaby jakieś zastrzeżenia. I to jest dla mnie
ważne. Ocena mojego zachowania na podstawie zdjęcia nie jest czymś co zakłóca mi spokojny sen.
Pisząc chciałem odpowiedzieć człowiekowi, który pytał o Łupawę a ja akurat łowiłem w tej rzece. Tyle i
tylko tyle.
I jeszcze jedno. W Polsce złowiłem kilka „okazów’ lipienia powyżej 50 cm, ale chyba (nie pamiętam
dokładnie) ani jednemu nie zrobiłem zdjęcia. A ten z Łupawy był dla mnie ważny, bo być może był tym
ostatnim przeze mnie złowionym w tej rzece. Każdy ma swoją hierarchię ważności, prawda?

pozdrawiam serdecznie
Piotr Konieczny



Całe szczęście, że trafił swój na swego, u mnie też złośliwości się nie znajdzie, ani złej woli.
Tym bardziej jest mi przykro, że jako pierwszy musiałem zwrócić uwagę na popełniane przez Pana
błędy. Życzę nam obu, aby to nie był jakiś trend.

Pozdrawiając równie serdecznie, życzę też dalszych sukcesów.
bami
 
  Odp: Co w listopadzie zbiera kardynał [2] 15.11 09:47
 
Na sucha dobra jest popielatka (Iron Blue Dun), rude Caddis i poczciwe Red Tagi i Witch na hakach 14 do 18. Sens ma tylko lowienie na upatrzona rybe, znaczy kiedy wychodzi. Ta z reguly zawsze wezmie. Ale gdzie te ryby?
 
  Odp: Co w listopadzie zbiera kardynał [1] 15.11 10:18
 
Georg, na niektórych rzekach o tej porze czasem jest sens łowić też na suchą, nawet jeśli nie zbiera. Najlepiej na wodzie ok 1 m.
 
  Odp: Co w listopadzie zbiera kardynał [0] 15.11 14:22
 
Tak Staszku, ale moje ostatnie doswiadczenia nad Rega i w przeszlosci nad jesienna Lipawa wykazaly, ze wyniki dale tylko regula Halforda: "fishing the fisch" a nie Skuesá: "fishing the water". Pozdrowienia Georg
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus