f l y f i s h i n g . p l 2024.04.28
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Budowa suchej muchy-niezauważone .... . Autor: zin. Czas 2024-04-27 18:59:30.


poprzednia wiadomosc Odp: Filozofia „sztucznej muchy” : : nadesłane przez Forest-Natura (postów: 1352) dnia 2021-11-17 10:57:10 z *.play-internet.pl
  Witam.
Sprawa się dla wielu polskich muszkarzy rypnie w momencie gdy uświadomią sobie że cytat pochodzi z kraju, w
którym muszkarze nagminnie i bez żadnej krępacji ,używają "spławików" do łowienia na sztuczną muchę ...

Pozdrawiam.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Filozofia „sztucznej muchy” [4] 17.11 13:15
 
Sami jesteśmy sobie winni, rzucając w wielu przypadkach sobie kłody pod nogi. Przecież większość z
tych ograniczeń nie wynika z zapisów w Ustawie, Rozporządzeniu. Może dość abstrakcyjny przykład,
ale na poparcie tego stwierdzenia. Zabrania się nam łowienia dwoma spinningami lub dwiema
muchówkami. A przecież Ustawa zabrania używania dwóch wędek jedynie w przypadku łowienia
łososiowatych i lipienia. Technicznie dość trudne, ale nie niemożliwe. No ale komuś się wydało, że to
mało sportowe. A może, że łowiący na dwie muchówki złowi dwa razy więcej?
A komu przeszkadza tenkara, komu mały indykator brań? Komu nie przeszkadza wolframowy tip, a
przeszkadza mała śrucina zaciśnięta nad na przyponie nad muchą? Większość ograniczeń
wprowadzają nasi przedstawiciele. Czyli w zasadzie my sami. Marian lubi odwoływać się do tradycji.
Przypomnę, że w wodach, w których dzisiaj możemy łowić wyłącznie na muchę tradycyjnie pstrągi
łowiło się wcześniej na żywe przynęty. Legalnie to ja sobie łowiłem pstrągi na robaki w dopływach
Skawy jeszcze na przełomie 60/70 lat. Jak już jesteśmy zwolennikami tradycji, to dlaczego tylko tej
muchowej? Mogę zrozumieć ograniczenia wynikające z troski o wody i ryby, ale nigdy nie zrozumiem
dlaczego łowiąc na malutkiego spiderka nie mogę założyć ponad nim małej śruciny, a chlastający obok
ciężkim tipem ze streamerem wielkości dłoni może spokojnie tak łowić. Gdzie tu troska o ryby, wody,
gdzie odwołanie do tradycji?
 
  Odp: Filozofia „sztucznej muchy” [3] 17.11 23:36
 
"Przecież większość z tych ograniczeń nie wynika z zapisów w Ustawie, Rozporządzeniu. Może dość
abstrakcyjny przykład, ale na poparcie tego stwierdzenia. Zabrania się nam łowienia dwoma spinningami
lub dwiema muchówkami. A przecież Ustawa zabrania używania dwóch wędek jedynie w przypadku
łowienia łososiowatych i lipienia. Technicznie dość trudne, ale nie niemożliwe. No ale komuś się wydało,
że to mało sportowe. A może, że łowiący na dwie muchówki złowi dwa razy więcej?"

_________

??????
Gdzie w Ustawie pisze coś o wędkach? Chyba że za dużo tych Ustaw i czytamy różne.
 
  Odp: Filozofia „sztucznej muchy” [2] 18.11 09:29
 
Czytaj Art.8 ust.11.
 
  Odp: Filozofia „sztucznej muchy” [1] 18.11 23:12
 
Teraz ta obowiązuje?
 
  Odp: Filozofia „sztucznej muchy” [0] 19.11 09:50
 
Jest to akt obowiązujący. Dla nas bez większego znaczenia, bo nas obowiązują przepisy
Rozporządzenia i kolejne - wynikające z regulaminów okręgowych. Nie wytłumaczysz się tym, że łowisz
klenie np. na płani w Łukawicy na dwie muchówki, bo nie łowisz pstrągów ani lipieni, czego Ustawa nie
zabrania. Podałem ten zapis wyłącznie jako przykład, że kolejne przepisy, te niższego rzędu,
wprowadzają większe obostrzenia i z niektórymi się zgadzamy, z niektórymi nie do końca. Np. z tym, że
sztuczna muszka ma być imitacją owada.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus