f l y f i s h i n g . p l 2024.04.20
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Najważniejsze rzeki dla muszkarstwa polskiego. Autor: mart123. Czas 2024-04-18 16:07:33.


poprzednia wiadomosc Odp: Filozofia „sztucznej muchy” : : nadesłane przez Radek79 (postów: 1769) dnia 2021-11-18 08:34:43 z *.30.49.236.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl
  Tomku.
mnie nie chodzi o klasyfikację owadów tylko
odróżnienie kiełża od widelnicy. Jętki od chruścika.
To czy pięknie rzucał sznurem czy nie nie ma wielkiego
znaczenia. Ma znaczenie, że wiedział(zakładam,
że tak czy ma linkę intermedium czy pływającą.
Nie oburzaj się na moje słowa. Bardziej staraj się
rozumieć przekaz.

Bardzo fajnie, że miałeś takiego kogoś na kim mogłeś
się wzorować. Ja niestety nie mialem.. do
wszystkiego dochodziłem sam.

W kwestii rozróżniania owadów. Mój kolega siedział ze
mną nad Dunajcem w tamtym roku na brzegu. Nie
łowiliśmy, popijaliśmy rudą.
Nad rzeką był wylot tysięcy chruścików. Piękne to było i
rzadkie. A on mówi: Patrz, jak się roi jętka.
Popatrzyłem i mówię: to chruścik i nie roi tylko to wylot.
Popatrzył na mnie z niedowierzaniem. Nie zrobiło
to na nim wrażenia. Niesmak u mnie pozostał.



Widział jętki bo polska głowa nie jest przystosowana do
tego rudego płynu.
Trza było dać mu czyściochę to by widział wyraźnie.
A tu łyski,że niby ę ą.
Wtedy jest się muszkarzem.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Brak odpowiedzi na ten list. Zobacz następną wiadomość.    
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus