|
zpomniałem opisać pewne zjawisko co do jednej z klejonek Ludwika Kubackiego.
Ta klejonka miała zielone omotki,być może jeszcze Józek w Tylmanowej na nią łowi?
Łowiłem na nią na Sole jelce na linkę dt#5.(idealnie pasowała do niej dt#4).Rzucałem jakieś 15m chrustem.W czasie suszenia muchy przy drugim i trzecim wymachu wędka dostawała,takich dziwnych drgań:tak bym to opisał-trrrrt.Robiła "trrrrt" i błyskawicznie za drugim i trzecim razem zrzucała całą wodę z linki muchowej i muchy.Jak gdyby przenosiła drgania przy drugim i następnym(następnych wymachcach)na linkę i muchę.Na pewno nie była w żaden sposób uszkodzona.Mnie to pasowało ,bo mucha i linka przy drugim wymachu były suchuteńkie .I nie było żadnych kłopotów z zacięciami.Bez linki w powietrzu, wędka tego nie robiła.Do dzisiaj nie wiem na czym ten fenomen zjawiskowy mógł polegać.Wiem ,że inne wędki (węglówki i klejonki)tego nie robiły.
|