f l y f i s h i n g . p l 2024.05.04
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
SPRZĘTOWE  FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: hydrozagadka --> co ta dziwna linka? . Autor: dabo. Czas 2024-05-02 13:24:28.


poprzednia wiadomosc Odp: Mucha na główce jigowej : : nadesłane przez aigle (postów: 424) dnia 2017-04-21 01:23:10 z 193.106.128.*
  Tego się obawiam .
Co wyznacza granicę pomiędzy muchą a jigiem
Gramatura , wykonanie , zdrowy rozsądek , miejscowe zwyczaje ?

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Mucha na główce jigowej [2] 21.04 11:54
 
Co wyznacza granicę pomiędzy muchą a jigiem
Gramatura , wykonanie , zdrowy rozsądek , miejscowe zwyczaje ?


Nie potrzeba wprowadzać rozróżnienia mucha-sztuczna przynęta, nawet RAPR tego nie przewiduje. Jest tylko sztuczna przynęta, którą po przywiązaniu do zestawu muchowego zgodnego z RAPR można łowić na wszystkich wodach gdzie sztuczna mucha jest dozwolona. Zatem, na odcinkach "muchowych" można łowić na ołowianego jiga 28g pod warunkiem zastosowania zestawu do metody muchowej, o ile przepisy dodatkowe tego zabraniają.
Oprócz tego każdy z nas ma swoje prywatne, zdroworozsądkowo-zwyczajowe pojęcie sztucznej muchy i są tacy, którzy nie założą wolframowej nimfy, inni glajchy ala Parskinson czy gangrena itp.
 
  Odp: Mucha na główce jigowej [1] 22.04 12:32
 
Z tego co kojarzę, na zawodach wędkarskich jest ograniczenie stosowanych główek do 4mm.
 
  Odp: Mucha na główce jigowej [0] 22.04 18:07
 
Zawody rządzą się swoimi prawami. "Przywilejami" ... czasami też.
 
  Odp: Mucha na główce jigowej [0] 22.04 15:56
 
Tego się obawiam .
Co wyznacza granicę pomiędzy muchą a jigiem
Gramatura , wykonanie , zdrowy rozsądek , miejscowe zwyczaje ?


Kazirodztwo, technicznie możliwe, jednak wykonanie, zdrowy rozsądek oraz miejscowe zwyczaje
eliminują potrzebę i sens. Zostaje gramatura. Choć i ta się nie broni, ten występek ma o wiele
większy ciężar nieprzyzwoitości niż potencjalna, nieakceptowalna i wątpliwa przyjemność. Pewności
jednak nie ma, w starożytności lubowali się w tym. I chyba nie tylko wówczas. Dla „spokojności”
wewnętrznej łów na zwykłą mokrą muchę.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus