f l y f i s h i n g . p l 2024.05.03
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
SPRZĘTOWE  FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: hydrozagadka --> co ta dziwna linka? . Autor: dabo. Czas 2024-05-02 13:24:28.


poprzednia wiadomosc Odp: praktyczne łowienie Lee Wulffa : : nadesłane przez Adrian Lewandowski (postów: 142) dnia 2017-05-12 09:37:27 z *.dynamic.chello.pl
  Witam Szanownych Kolegów.
Pozwolę sobie wtrącić kilka słów jako użytkownik wszelakich wędek muchowych.
Zasada jest prosta, lubię czerpać przyjemność z muchowania w pełni tego słowa znaczeniu.
1. Na zawodach mam przyjemność z wygrywania i wyrywam ryby szybkimi kijami Sage, a jak chcę się
pościgać na motorze to wsiadam na ścigacza i fruuuu.
2. Kiedy szukam radości z muchowania i przebywania w samotności nad urokliwą rzeką wybieram klejonkę z
jedwabnym sznurem, cieszę się idealną pętlą i świstem jedwabnego w powietrzu, robę zdjęcia i wypuszczam
ryby z bezzadziora. Na taką krajoznawczą przygodę najlepszy jest stary motor, nie koniecznie Harley.
Dodam, że w zawodach nie startuje już od ponad 10 lat, więc może nie jestem na topie :)))) ale bez ironii,
której w tym wątku się dużo przelewa..
Reasumując, nie ścigajcie się na argumenty bez pokrycia, szkoda emocji i udowadniania która jest
lepszejszaaaa.
Najlepsza jest ta, która mi odpowiada.

Na koniec krótka statystyka wędek muchowych "dla opornych", bez (szybka, sztywna, koński ogon, wolna,
łowna, niełowna): bamboo, długo nic..., szkło i grafit, bo bambus jest naturalny i najlepiej pasuje do uroków
wędkarstwa muchowego, ma jeszcze inne zalety, ale to inna opowieść.

Pozdrawiam.
Adrian Lewandowski


  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: praktyczne łowienie Lee Wulffa [1] 12.05 21:03
 
zazwyczaj tak się dzieje ,że na zawodach wędkarskich uczestnicy nabawiają się stresu, co nie ma moim zdaniem, nic z przyjemnością łowienia i odprężeniem psychicznym. nie ma tego luzu i swobody łowienia.
 
  Odp: praktyczne łowienie Lee Wulffa [0] 12.05 21:41
 
Zgadza się. Ale szkoła flyfishingu w cyklu GP-choćby Okręgu jest naprawdę duża i prawie za darmo.
 
  Odp: praktyczne łowienie Lee Wulffa [0] 12.05 23:42
 
No tak Można i bambusem i jedwabną linką jak ktoś sobie tak życzy to jego sprawa a dla mnie a łowię ryby już ponad 40 lat i też sporo widziałem i sporo wedek w ręku miałem kwintesensją wędkarstwa jest wygoda i sprzęt którym się posłużę w prawie karzdych warunkach nie lubię sie denerwować jak wiaterek zawieje bo nie idzie rzucać i tyle. Kiedyś ludzie jeździli na koniach a dziś samochodami coraz lepszymi to co mam się katować na koniu bo kiedyś tak było ale jeśli ktoś lubi to proszę bardzo , ja nie lubię robić sobie samemu pod górkę.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus