Odp: Rzucanie nadgarstkiem dla opornych...
: : nadesłane przez
trouts master (postów: 8595) dnia 2017-05-21 23:54:34 z *.dynamic.gprs.plus.pl
Nie mów bo "wolne kije" męczą rękę.
Dzisiaj męczył mnie przez 3 godz jakiś Jaxon Genesis (jak ja nie lubię łowić na takie gowna) ale pomimo
silnego wiatru, większych dystansów (metoda-streamer) jakoś pisze na Phonie. Wcale bólu nie czuje choć
przyjemniej łowiłoby mi sie na mojego Loomisa (bynajmniej krótszy a nie 3m "jakiegoś" blanku). Jedyny minus
dziejącego wieczoru że nie wstanę o świcie na ryby. Przez Was oczywiście.
Łowienie takim" gównem" jak i szklakami wyglada jak pokaz "szklak+ wyrzut całej linki" z wcześniejszej
dyskusji. Tam ręka "lata na pełnym zasięgu" i stara się nadrobić to czego nie może kij.