 |
Nie mam o czym pisać
: : nadesłane przez
Krzysztof Dmyszewicz (postów: 9393) dnia 2017-08-20 21:11:09 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl |
| |
Łowię cały czas na Cantarę i co mam pisać? No po prostu łowię i jest fajnie hehe 
|
| |
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
| |
|
Nadawca
|
Data |
| 
Odp: Nie mam o czym pisać [11]
|
|
20.08 23:45 |
| |
|
|
Rozbebeszylem ostatnio kilka tanich kijów typu Cantara.
Przelotki, omotki, lakier, korek >>>>>> PORAŻKA!!!!!!! Blanki podobnie. Mam wymieniać nazwy?
Nie pisz wiec że nie masz o czym pisać. Chyba ze nie masz zielonego pojęcia o tym to zrozumię (w sumie już
zrozumiałem). 
|
|
|
|
Odp: Nie mam o czym pisać [10]
|
|
21.08 00:16 |
| |
|
|
Dokładnie dmychu nie ma zielonego pojęcia o sprzęcie a cantara to tandeta rodem z chin. |
|
|
|
Odp: Nie mam o czym pisać [9]
|
|
21.08 10:14 |
| |
|
|
Chyba nie chcę mieć pojęcia, ani zielonego ani niebieskiego o.. sprzęcie 
Jebać sprzęt!!!!
|
|
|
|
Odp: Nie mam o czym pisać [0]
|
|
21.08 17:09 |
| |
|
|
Chyba nie chcę mieć pojęcia, ani zielonego ani niebieskiego o.. sprzęcie
Jebać sprzęt!!!!
Dawno już udowodniłeś, że jakiś, każdy sprzęt Cię jebie. Może pora na zmianę. Wyjeb je tak jeszcze... dzisiaj. To tylko stwierdzenie, żadna zachęta. |
|
|
|
Odp: Nie mam o czym pisać [7]
|
|
21.08 17:11 |
| |
|
|
No i Dmychu znowu zaistniał, nabił licznik byle badziewnym wpisem - tylko kto go tu jeszcze słucha -
śmietnik sobie zrobili niektórzy tu i fajną stronę do pitolenia bez konsekwencji. |
|
|
|
Odp: Nie mam o czym pisać [0]
|
|
21.08 17:32 |
| |
|
|
No i Dmychu znowu zaistniał, nabił licznik byle badziewnym wpisem - tylko kto go tu jeszcze słucha -
śmietnik sobie zrobili niektórzy tu i fajną stronę do pitolenia bez konsekwencji.
Uderz w stół... Tylko po co? Fora są nijakie. Wszędzie zamierają lub umarły. Pisanie o , no właśnie o czym, o braku ryb i... pomysłach by były. Mnie bawi Wuj, mam też szacunek dla niego, bo on bawi się... inteligentnie. |
|
|
|
Odp: Nie mam o czym pisać [5]
|
|
21.08 18:20 |
| |
|
|
Sławo,
Jedyne czego brakuje w temacie sprzętu to nowoczesnej książki o wędkarstwie muchowym, która ten burdel pojęciowy uporządkuje, tak żeby początkujący nie musiał tonąć w nadmiarowości marketingowego pierdolenia.
A tak poza tym, to prawie wszystko już było. Aczkolwiek we flytyingu ogranicza nas jedynie fantazja. Uważam, że dobrze wykształcony muszkarz nie musi mieć step-by-stepa, ponieważ w mózgu zrobi sobie fantazyjne widzenie, a później zrobi muchę taką jak sobie wcześniej wyobraził.
|
|
|
|
Odp: Nie mam o czym pisać [4]
|
|
21.08 20:12 |
| |
|
|
" Uważam, że dobrze wykształcony muszkarz nie musi mieć step-by-stepa, ponieważ w mózgu zrobi sobie
fantazyjne widzenie, a później zrobi muchę taką jak sobie wcześniej wyobraził".
A mniej wykształcony? Może się uczyć? Popatrzeć? Posłuchać?
Pomyśl z czego zrobiłbyś to co widzisz na fotce aby lipienie 40+ ze Speca (San) nie olewały wszystkiego co
wędkarze maja w pudełkach i zechciały "liznąć" od czasu do czasu. Wtedy nie będzie narzekania że "nie
brały". Może nawet dzięki Tobie kilku poczuje dreszczyk na najbliższych Muchowych Mistrzostwach Polski.
Każdy może próbować. Ja już mam koncepcję ale ... nie lowie na Specu.
Jeżeli chcesz więcej podpowiedzi to pytaj. Inni może tez skorzystają.
Przepraszam za słabą fotkę ale lewą ręką nie potrafię (już).
Jedzenie było na palcu prawej ... niestety.
 |
|
|
|
Odp: Nie mam o czym pisać [3]
|
|
21.08 20:43 |
| |
|
|
|
Odp: Nie mam o czym pisać [2]
|
|
21.08 21:50 |
| |
|
|
Nie na te lipienie.
To co na palcu płynęło (dryfowało) pod powierzchnią. Wylinka. Bardzo lekkie i zwiewne zwłoki, jak każdej.
Muchy płynęło dużo, piękne jętki a grubasy bez wąsów robiąc oczka trochę większe od ukleji, zbierały te
zwłoki i wersje jetki która nie wyszła na powierzchnię. Standard sanowy. 
|
|
|
|
Odp: Nie mam o czym pisać [1]
|
|
21.08 21:58 |
| |
|
|
Nie na te lipienie.
To co na palcu płynęło (dryfowało) pod powierzchnią. Wylinka. Bardzo lekkie i zwiewne zwłoki, jak każdej.
Muchy płynęło dużo, piękne jętki a grubasy bez wąsów robiąc oczka trochę większe od ukleji, zbierały te
zwłoki i wersje jetki która nie wyszła na powierzchnię. Standard sanowy.
Od kiedy łowisz tam? |
|
|
|
Odp: Nie mam o czym pisać [0]
|
|
21.08 22:09 |
| |
|
|
Gdzie tam? San?
Od zawsze.
|
|
|
|
Odp: Nie mam o czym pisać [10]
|
|
21.08 18:11 |
| |
|
|
i tak najważniejsza jest wiara w przynętę
plus ilość powtórzeń
Łowię cały czas na Cantarę i co mam pisać? No po prostu łowię i jest fajnie hehe ![]() src="imx/icons/smile.gif" border="0">
|
|
|
|
Odp: Nie mam o czym pisać [9]
|
|
21.08 18:28 |
| |
|
|
i tak najważniejsza jest wiara w przynętę
plus ilość powtórzeń
Tak mówiła moja poprzednia ryba nim spadła z haczyka. Pozdrawiam Panią. |
|
|
|
Odp: Nie mam o czym pisać [8]
|
|
21.08 18:34 |
| |
|
|
młodsza jest wymiarowa?
na zadziorze wisi?
i tak najważniejsza jest wiara w przynętę
plus ilość powtórzeń
Tak mówiła moja poprzednia ryba nim spadła z haczyka. Pozdrawiam Panią. |
|
|
|
Odp: Nie mam o czym pisać [7]
|
|
21.08 18:40 |
| |
|
|
|
Odp: Nie mam o czym pisać [6]
|
|
21.08 18:43 |
| |
|
|
aha
de gustibus...
Jak mawiał: co tłuste nie utonie. |
|
|
|
Odp: Nie mam o czym pisać [5]
|
|
21.08 18:44 |
| |
|
|
|
Odp: Nie mam o czym pisać [4]
|
|
21.08 19:02 |
| |
|
|
ważne, żeby odbijać się od dna
można pobrodzić, ale...
Co słabe, idzie na dno, lubię dno. |
|
|
|
Odp: Nie mam o czym pisać [3]
|
|
21.08 19:14 |
| |
|
|
ważne, żeby odbijać się od dna
można pobrodzić, ale...
Co słabe, idzie na dno, lubię dno.
Na odbijanie się, trzeba mieć upośledzony mózg, lub inny w zapasie. |
|
|
|
Odp: Nie mam o czym pisać [2]
|
|
21.08 19:21 |
| |
|
|
Вы можете мне это объяснить?
Na odbijanie się, trzeba mieć upośledzony mózg, lub inny w zapasie. |
|
|
|
Odp: Nie mam o czym pisać [1]
|
|
21.08 20:18 |
| |
|
|
Вы можете мне это объяснить?
Na odbijanie się, trzeba mieć upośledzony mózg, lub inny w zapasie.
Nikt i nic, i nic. |
|
|
|
Odp: Nie mam o czym pisać [0]
|
|
22.08 00:25 |
| |
|
|
takie czasy
dekadencja...
oby nie wędkarska
Nikt i nic, i nic. |
|
|
| |
|
|
|
