Odp: Kijek do suchej
: : nadesłane przez
Krzysztof Dmyszewicz (postów: 9393) dnia 2017-08-28 13:14:09 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Tomku,
I tak zaraz Mundek powie, że Loop S1 to syf, ale za to Sage One jest sto razy lepszy Czy dasz sobie zepsuć fajne chwile na rybach czyjąś opinią?
dmychu nie napiszę bo nie miałem tej wedki w ręku wypowiadam się na temat wędek którymi machałem, a ty się wypowiadasz na temat wedek których pewnie na oczy nie widziałeś.
Nigdy nie wypowiadałem się na temat Sage One, natomiast na temat Sage Xi3, którego miałem w ręce i mi
się nie spodobał.
Gdyby ci przyszło wyrzucić cała linke z plywadelka lub wody (brodząc w morzu) by dosięgnąć szczupakowych
miejsc z duża mucha, to Xi3 stałby się twoim marzeniem.
Przy dłuższym łowieniu każdy kij którym trzeba rozbujać zestaw powoduje chęć wypicia piwa i "życia"
wspomnieniami (puste rozmowy z kolegami) bo chęć łowienia maleje z każdym rzutem.
Nie mówię, że nie
Po prostu na razie nie potrzebuję zasięgu, ale Ty jesteś znad Sanu - wielkie płanie prawdopodobnie wpłynęły na Twoje widzenie spraw hehehe