Mi tak stara gwardia wody z mózgu nie zrobi, za dużo łowię, za dużo wiem. Ale młodzi muszą trzymać się za kieszeń gdy słuchają starych wyg. Najlepiej przygotować od razu 10 - 20 tys. i wydać wszystko na sprzęt i ciuchy. Koledzy kolegów mający sklepy muchowe będą się cieszyć
Może i artykuł dadzą Ci napisać, wystarczy kup tu i ówdzie, 3 - 4 lata stażu, ale musisz dużo kupować - wypłyniesz, będziesz lubiany i zapraszany
Zaneguj kupowanie, albo odpieprz numer z leszczyną lub Cantarą... na Twoją cześć załamie się forum FORS i wetnie bazę danych w kosmos, powstanie kilka profili tylko po to by z Tobą walczyć itp. itd. Dla niektórych wędkarstwo muchowe jest jak święta wojna... uważaj na fanatyków, bo dla niektórych to jest już religia hahaha
Jeden promień za dużo w ogonku quilla i siekiera w plecach jak nic.