|
Wystarczy ją namierzyć i trwać w oczekwaniu na jej aktywność. .
Proste. Podobnie, by "złowić" taką na przykład Scarlett Johansson wystarczy stanąć na Holywood Boulevard i czekać aż się kobitka napatoczy i rzuci Ci się na szyję.
Proste. Jest tak jak piszesz. Choć wyblakłe i nijakie nie są dla mnie atrakcją. Wróćmy jednak do głowacicy. To ryba-tuman (nie jestem ich łowcą, a złowiłem kilka, przypadkiem), wystarczy być nad wodą i reagować. Kiedyś tak blisko polowała, że wlała mi wodę w wodery, nie czułem chęci by ją złowić. Pomyślałem, że to taki głupek, coś jak kot.
|