f l y f i s h i n g . p l 2024.04.28
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
SPRZĘTOWE  FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: hydrozagadka --> co ta dziwna linka?. Autor: trouts master. Czas 2024-04-25 11:18:46.


poprzednia wiadomosc Odp: Kilka porad na temat dobrania poszczegolnych czesci? : : nadesłane przez trouts master (postów: 8662) dnia 2018-02-16 12:56:27 z *.dynamic.gprs.plus.pl
  "W starszym wydaniu (Wędkarstwo Muchowe - twarda okładka) opuść nie czytając cały rozdział traktujący
o rzutach".


Dlatego opuścić? Mam te książkę i ... jest OK.

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Kilka porad na temat dobrania poszczegolnych czesci? [0] 16.02 15:58
 
No teraz to pewnie przeczytam...
 
  Odp: Kilka porad na temat dobrania poszczegolnych czesci? [1] 16.02 16:01
 
Rzuty znad głowy klasyczne jeszcze przejdą, są tylko zbyt słabo wyjaśnione. Skandynawski podobnie.
Rolowanym rzuca się w tej chwili już inaczej. Nie należy w sumie robić okrągłej pętli przetaczającej się
wzdłuż sznura. Lepiej wypchnąć linkę do przodu by leciała w równoległej pętli (jak przy rzucie znad
głowy). Szczytówka więc przy ruchu do przodu nie powinna zatoczyć koła. Jej tor ruchu to linia prosta i
pozioma. Najgorzej ma się rzecz z pojedynczym i podwójnym speyem. To co opisałem w książce można
by nazwać pewnym wariantem speya, który można ewentualnie stosować w trudnych warunkach, gdy
stoimy na brzegu. Nie da się tak rzucać na dalsze dystanse i sam opis zawiera kilka istotnych błędów. Tak
opisałem rzuty, jak się wówczas łowiło. W sumie były to tylko moje indywidualne doświadczenia, a jedyne
wskazówki jakie miałem zza zachodniej granicy to pismo wędkarskie, które cudem zdobyłem dosłownie
na pół godziny studiów.

 
  Odp: Kilka porad na temat dobrania poszczegolnych czesci? [0] 16.02 22:27
 
Myślę że nie ma się z czego tłumaczyć Panie Adamie. Techniki speyowe odnotowały wyjątkowy rozkwit w
ostatnich latach, tak w zakresie ewolucji sprzętu jak i popularności wśród wędkarzy. Można powiedzieć ze trafił
pod strzechy głównie dzięki takim postaciom jak Andersson, Mortensen, Grambo, Frimor, Rajeff, Ed Ward i
wielu innych. Trudno w stopnie teraz powiedzieć co jest poprawną techniką, bo jak tu porównać ascetyczny
underhand Gorana Anderssona z klasycznym stylem spey Bruce Kruka... naśladując Gorana będziemy
doskonale i poprawnie rzucać krótkimi głowicam,i ale nie będzie to efektywny i poprawny sposób podania linki
long belly. I odwrotnie klasycznym speyem wspaniałe ogarniemy długie głowice, ale podawanie w ten sposób
krótkich tonących głowic mija się z celem.

W odróżnieniu od czasów kiedy pisał Pan swoją książkę teraz internet jest pełen materiałów n/t castingu DH.
Problem jest odwrotny, początkującemu często ciężko w tym zalewie filmików, instruktarzy i opisów oddzielić
ziarna od plew, bo faktycznie poziom prezentowany w nich jest bardzo różny.

Tym niemniej zadając sobotę nieco trudu, dziś bez problemu można się nauczyć rzucać speyem z You Tuba.
Signum tempori. ..

Pozdrawiam serdecznie,
Maciej
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus