|
Bardzo dziękuję za opinie o konkretnych fluorokarbonach, to z pewnością bardzo dobre żyłki. Jednak trudno aby żyłka za prawie złotówkę za metr była zła... Interesuje mnie jednak, jakie są zalety FC w stosunku to "zwykłych" żyłek. Co zyskujemy używając do łowienia na muchę FC? Tu, warto by rozróżnić warianty, tzn. do suchej, do nimfy, itd,
Podobnie nie wiem skąd wzięła się opinia o większej odporności FC na zęby szczupaków...
W dotychczasowych postach wskazano jedynie na wady FC, jakie są jego zalety?
|