f l y f i s h i n g . p l |
2024.05.05 |
|
| | | | | |
| | | | |
SPRZĘTOWE FORUM WĘDKARSTWA
MUCHOWEGO
|
|
|
|
jak i co łowiełem na Sanie poniżej Dubiecka, kiedyś tam.
: : nadesłane przez
rafał z (postów: 2972) dnia 2019-06-08 01:44:40 z *.centertel.pl |
|
nie mam w tej chwili możliwości wrzucenia fotek, dlatego staram się to opisywać jak te muchy wyglądają. pierwszy raz spotkałem się z opinią mojego kolegi z klubu muchowego sosnowieckiego "40-stak", wtedy taki istniał, że łowi świnki na blachę srebrną wahadłową. nie wierzyłem w to, ale on rzeczywiście łowił tak świnki jak brodził z muchówką. jak znalazł duże świnki w prądzie, co najmniej kilka, to wtedy brał wcześniej przygotowany spinig ze srebrną wahadłówką, i trzepał te świnki. rzucał wahadłówką pod prąd, i za trzecim rzutem wyciągał świnkę złapaną za pysk. one po prostu biły w tą błystkę być może na zasadzie odpędzania konkurencji lub mniejszej ryby. ja tak samo później na wahadłówkę łowiłem brzany w Sanie, ale muchówka mi leży lepiej w ręce jak spinning. pierwszą dużą świnkę na Sanie złowiłem na strimera na łososiówkę. i tak to się zaczęło z tymi muchami łososiowymi na świnki. ważne jest, żeby mucha na haku łososiowym miała srebrny tułów, i skrzydełka można jej dać z sierści cielaka w zielonym odcieniu wody,albo pasek jeszcze czarnej sierści dać na tą sierść zgnito zieloną. ma imitować rybkę, przynajmniej kolorystycznie. przy czym, ja nie rzucam tą muchą pod prąd , tylko z prądem, normalnie klasycznie jak mokrą muchą. dwa razy tylko , złowiłem świnkę na Sanie na suchą muszkę, duże świnki , powyżej 40 cm, a tak to wszystkie na muchę na haku łososiowym. na haku łososiowym dlatego , żeby czasem jakby głowacica uderzyła, żeby haka nie złamała. jedno co zauważyłem co do głowacic , to miałem brania przed południem , ale wtedy jak słońce często się chowało za chmury, schowało się za chmurę , trzy rzuty łososiówką i dup- urwała. małe głowacice tak samo biorą, wtedy jak słońce schowa się za chmurę. ale małą to łatwo wyciągnąć jest. nie czuję wędki spinigowej , próbowałem na to łowić , miałem tam jekieś efekty, ale nie czuje tego. na muchę zawsze więcej ryb złowiłem.
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
jak i co łowiełem na Sanie poniżej Dubiecka, kiedyś tam. [0]
|
|
08.06 01:57 |
|
|
co do brzan łowionych na srebrna wahadłówkę, to kotwiczkę zmieniałem na bardzo małą, żeby mi zaczepów nie robiła, i wahadłówką pod prąd rzucałem i prowadziłem przy dnie po kamieniach. brzany miały kotwice w pysku. ale potem to już tylko na muchę łowiłem. większe brzany na muchę siadały. jedna dwie w ciągu dnia plus 2 -3 świnki, starczyło, aż za dość. jak brzana albo świnka złapią muchę, to jadą z linką powoli, nie wolno tego brania przegapić, tak z pół metra do metra jadą z linką po wodzie. |
|
|
|
|
|
|
|
|
Copyright
© flyfishing.pl 2002
wykonanie |
|
|