|
Dla nie do końca zorientowanych, skorupy polecane przez Dabo to buty odlane z 2 kawałków plastiku. Ich podeszwa jest zupełnie sztywna (jak w bucie narciarskim), nie zgina się żeby dobrze współpracowała z rakami alpinistycznymi (tzw automaty, nie takie na skórzane paski) i nie męczyła mięśni łydki, kiedy stoimy na czubkach tychże raków w stromym śniegu / lodzie.
Trzeba być niezłym koneserem, żeby się wybrać w czymś takim na lipionki...
|