f l y f i s h i n g . p l 2024.05.02
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
SPRZĘTOWE  FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: hydrozagadka --> co ta dziwna linka? . Autor: dabo. Czas 2024-05-02 13:24:28.


poprzednia wiadomosc Odp: Kije, linki i pętle : : nadesłane przez trouts master (postów: 8667) dnia 2019-11-14 00:08:58 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
  "Z życia wzięte - na łowisku gdzie musiałem daleko podawać suchą muchę złożyłem zestaw z szybkiego
kija jakim jest Radian #5 i rzucałem linką #4 - efekty dużo lepszy niż gdybym kurczowo trzymał się linki w
klasie kija (nie chce wchodzić w dyskusję czy Radian #5 to raczej #6 etc.. podobnie nie chce dyskutować,
które linki są przeciążone etc... bo nie to jest przedmiotem dyskusji)."


A powód? Spieszyłeś się gdzieś? Czy nie chciało co się machać w nieskończoność "susząc muchę"? A może
wiatr przeszkadzał? Na pewno powód tego jakiś był.

Dla mnie szybki kij do suchej to szybkie suszenie. Przy silnym przeszkadzającym wietrze agresywne na sile
podanie. Ale nie próbowałem tego co piszesz żeby zejść z klasa niżej. Wolałem przeciążać sznurem czyli
wychodzi na to że nie łowiłem aż tak agresywnie jakby mi się wydawało. Tak?

Pozdro z nad Sanu gdzie w ostatnim deszczu pięknie roiła się większa oliwka, pięknie zbierały wszelkie ryby
(miejscowo, tam gdzie były) a wędkarzy ... raptem kilku. A tak wszyscy chcą polowic na suchą. Wychodzi na to
że ... byle nie w deszczu.

A.P.

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Kije, linki i pętle [91] 14.11 13:56
 
"Z życia wzięte - na łowisku gdzie musiałem daleko podawać suchą muchę złożyłem zestaw z szybkiego
kija jakim jest Radian #5 i rzucałem linką #4 - efekty dużo lepszy niż gdybym kurczowo trzymał się linki w
klasie kija (nie chce wchodzić w dyskusję czy Radian #5 to raczej #6 etc.. podobnie nie chce dyskutować,
które linki są przeciążone etc... bo nie to jest przedmiotem dyskusji)."


A powód? Spieszyłeś się gdzieś? Czy nie chciało co się machać w nieskończoność "susząc muchę"? A może
wiatr przeszkadzał? Na pewno powód tego jakiś był.

Dla mnie szybki kij do suchej to szybkie suszenie. Przy silnym przeszkadzającym wietrze agresywne na sile
podanie. Ale nie próbowałem tego co piszesz żeby zejść z klasa niżej. Wolałem przeciążać sznurem czyli
wychodzi na to że nie łowiłem aż tak agresywnie jakby mi się wydawało. Tak?

Pozdro z nad Sanu gdzie w ostatnim deszczu pięknie roiła się większa oliwka, pięknie zbierały wszelkie ryby
(miejscowo, tam gdzie były) a wędkarzy ... raptem kilku. A tak wszyscy chcą polowic na suchą. Wychodzi na to
że ... byle nie w deszczu.

A.P.


Cześć,

powód zastosowania takiego zestawu był prosty: łowiłem w Słowenii duże, płochliwe tęczaki w czystej wodzie -
podanie linki na większy dystans okazało się być o wiele skuteczniejsze linką lżejszą niż wynika to z klasy kija -
łatwiej osiągałem szybką, wąską pętle a i lżejsza głowica delikatniej kładła się na wodzie nie płosząc ryb. Taki
zestaw ma bardzo dużo zalet. Podsumuję (dla kija #5 z linką #4 i niewielkich muszek):

1. Większy dystans
2. Delikatniejsza prezentacja i delikatne podniesienie głowicy z wody
3. Większa odporność na wiatr
4. Ładna pętla
5. Łatwiejsze prowadzenie szczytówki
6. Ogólne poczucie lekkości zestawu etc..

Co do suszenia - z reguły stosuję floatanty i wystarczą mi 1-2 miedzywymachy do wysuszenia muszki - klasa
zestawu nie ma tu nic do rzeczy. Gdy łowisz linką w klasie kija (zwłaszcza linką lekko przeciążoną) to jak piszesz:
"agresywne na siłę podanie" spowoduje duże ugięcie szczytówki co automatycznie przeniesie się na kształt pętli i
i zamiast większej odległości osiągniesz splątanie zestawu (tailing loop).
Odchudzenie linki pozwala właśnie na użycie większej siły (byle płynnie) przy wymachu bez przykrych
konsekwencji w postaci splątań - w efekcie komfortowo osiągasz większe dystanse.
Dodatkową zaletą rzucania sznurem podklasowym jest jego większa odporność na wiatr (mniejsze średnice linek
w niższych klasach).

Pozdrawiam
Tomek

 
  Odp: Kije, linki i pętle [56] 14.11 16:15
 
Czym jest ta wąska pętla? Często o niej piszecie. Może
ktoś wytłumaczy nowicjuszowi, bo w podręcznikach nic o
niej nie piszą.
 
  Odp: Kije, linki i pętle [8] 14.11 17:22
 
class="blue">Zobacz tu

https://www.theflyfishingforum.com/forums/the-fly-cast/368768-double-haul-tailing-loops.html
 
  Odp: Kije, linki i pętle [0] 14.11 17:23
 
Foto
 
  Odp: Kije, linki i pętle [6] 14.11 17:45
 
Czyli wszystko lata blisko szczytówki?
 
  Odp: Kije, linki i pętle [5] 14.11 18:42
 
Proszę. Szanujcie młodych. Dzielcie się wiedzą.
 
  Odp: Kije, linki i pętle [4] 14.11 20:49
 
Czesc
Tu jest taka jakiej szukasz w zawodach rzutowych....
 
  Odp: Kije, linki i pętle [3] 14.11 20:54
 
A, to by byla waska petla na rybach.

Michal
 
  Odp: Kije, linki i pętle [2] 14.11 20:55
 
Za duzy plik, sprubujemy
 
  Odp: Kije, linki i pętle [1] 14.11 20:56
 
No nic nie wykombinuje. Zostaje jedynoe petla konkursowa- ale ladna
bestia...
Pozdrawiam
Michal
 
  Odp: Kije, linki i pętle [0] 15.11 01:49
 
Jeden z moich ulubionych clipow na youtube, motywuje do cwiczen.

Pozdrawiam
Michal
 
  Odp: Kije, linki i pętle [46] 14.11 20:47
 
Czym jest ta wąska pętla? Często o niej piszecie. Może
ktoś wytłumaczy nowicjuszowi, bo w podręcznikach nic o
niej nie piszą.


Wąska pętla = ramiona pętli jak najbliżej siebie - poniżej moje foto z Dunajca.



 
  Odp: Kije, linki i pętle [3] 14.11 21:16
 
Wiesz co Gładki, głądko Ci to lata
Fajne foto, tak trzymaj!!!
 
  Odp: Kije, linki i pętle [2] 14.11 21:32
 
Wiesz co Gładki, głądko Ci to lata
Fajne foto, tak trzymaj!!!


Dzięki, nie chcę prowokować ale łatwiej zawężać pętlę szybkim kijem
Pozdrawiam serdecznie
Tomek
 
  Odp: Kije, linki i pętle [1] 15.11 10:36
 
Ależ oczywiście i świadomie możemy sobie skakać od full flexa do top flexa z linkami lżejszymi, klasowymi i
cięższymi. I... wszystko potrafi być fajne w pewnych warunkach i dla danego muszkarza.

A są tacy co lubią wszystkie te smaki w całym spektrum. Też lubię kije fast jak chcę daleko śmigać małym
streamerem za bolkami i kleniami.


Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
 
  Odp: Kije, linki i pętle [0] 15.11 11:02
 
Zamiast szukać ideału,łatwiej nauczyć się korzystać z dowolnego dostępnego narzędzia.
Wolne,szybkie,llekkie,ciężkie,krótkie,długie...
Brunetki,blondynki ja wszystkie was dziewczynki,
CAŁOOOOOWAĆ chcę......
 
  Odp: Kije, linki i pętle [41] 15.11 04:00
 
Czym jest ta wąska pętla? Często o niej piszecie.
Może
ktoś wytłumaczy nowicjuszowi, bo w podręcznikach nic o
niej nie piszą.


Wąska pętla = ramiona pętli jak najbliżej siebie - poniżej
moje foto z Dunajca.


Dzięki. Już wiem jak ona wygląda. A w czym jest
lepsza/gorsza od szerokiej?
 
  Odp: Kije, linki i pętle [9] 15.11 08:13
 
A w czym jest lepsza/gorsza od szerokiej?


Weź kartkę papieru i spróbuj ją rzucić jak najdalej. Potem z tej kartki
zrób kulkę i ponownie rzuć. Wyciągnij wnioski.
 
  Odp: Kije, linki i pętle [0] 15.11 09:48
 
A w czym jest lepsza/gorsza od szerokiej?


Weź kartkę papieru i spróbuj ją rzucić jak najdalej. Potem z tej kartki
zrób kulkę i ponownie rzuć. Wyciągnij wnioski.


Idealny przykład! Kradnę go
 
  Odp: Kije, linki i pętle [7] 15.11 14:59
 
A w czym jest lepsza/gorsza od szerokiej?


Weź kartkę papieru i spróbuj ją rzucić jak najdalej. Potem z
tej kartki
zrób kulkę i ponownie rzuć. Wyciągnij wnioski.


Myślę, że zrozumiałem.
Czy tworzenie wąskiej pętli przy łowieniu tak do 10 metrów
jest możliwe i czy ma sens?
 
  Odp: Kije, linki i pętle [6] 15.11 15:49
 
Czy tworzenie wąskiej pętli przy łowieniu tak do 10 metrów
jest możliwe i czy ma sens?


Zawsze jest sens, poza nielicznymi wyjątkami. Wąska pętla to coś co powinno być opanowane w
pierwszym rzędzie, dopiero potem można się pokusić o odstępstwa. To nie tylko zasięg ale i celność,
lepsza kontrola, nawet paradoksalnie w delikatnych rzutach prezentacyjnych (z ang. presentation
casts). Poza tym wąska pętla świadczy o tym, że wykonałeś poprawnie wszystkie składowe ruchy
dobrego rzutu.
 
  Odp: Kije, linki i pętle [5] 15.11 16:16
 
Czy tworzenie wąskiej pętli przy łowieniu tak do 10
metrów
jest możliwe i czy ma sens?


Zawsze jest sens, poza nielicznymi wyjątkami. Wąska pętla
to coś co powinno być opanowane w
pierwszym rzędzie, dopiero potem można się pokusić o
odstępstwa. To nie tylko zasięg ale i celność,
lepsza kontrola, nawet paradoksalnie w delikatnych
rzutach prezentacyjnych (z ang. presentation
casts). Poza tym wąska pętla świadczy o tym, że
wykonałeś poprawnie wszystkie składowe ruchy
dobrego rzutu.


Dzięki za info. Jest jednak pytanie, skoro podam muchę
rybie na odległość 15 metrów i ta ryba zostaje złowiona, to
rzut wykonałem wąską pętlą? Moje doświadczenie oparte
jest na połowach uklei.
 
  Odp: Kije, linki i pętle [1] 15.11 17:54
 
Niestety nie odpowiem na Twoje pytanie. Nie mam doświadczenia w
łowieniu uklei na piętnastym metrze.
 
  Odp: Kije, linki i pętle [0] 15.11 22:12
 
 
  Odp: Kije, linki i pętle [2] 15.11 18:31
 
Niekoniecznie.15 m odliczjąc dł.wędki i przyponu to raptem głowica za przelotką.
Spróbuj sięgnąć na płani na 30 m ukleje(pachnące tymiankiem) po 50 cm nimfą sieczki 22...
To zrozumiesz gringo- po co są wędki #6 i wąskie pętle.
 
  Odp: Kije, linki i pętle [0] 15.11 18:34
 
To zrozumiesz gringo-


Napisał gringo.
 
  Odp: Kije, linki i pętle [0] 15.11 22:39
 
Łowienie uklei na długość głowicy to żadna filozofia...tylko dobry trening na wodzie nizinnej.
 
  Odp: Kije, linki i pętle [30] 15.11 08:28
 


Wąska pętla = ramiona pętli jak najbliżej siebie - poniżej
moje foto z Dunajca.


Dzięki. Już wiem jak ona wygląda. A w czym jest
lepsza/gorsza od szerokiej?


Wąska pętla to kształt linki w powietrzu do której dąży każdy wędkarz. Talia pętla jest
pozwala na efektywny rzut z uwagi (skumulowana energia i kształt odporny na wiatr
pozwalają na dalekie podanie przynęty).
Obejrzyj film, który nakręciłem na jednym ze spotkań I love DH:
 
  Odp: Kije, linki i pętle [29] 15.11 08:35
 
Oj - coś nie poszło w poprzednim poście - poniżej prawidłowa treść:

Wąska pętla to kształt linki w powietrzu, do której dąży każdy wędkarz. Taka pętla
pozwala na efektywny rzut z uwagi na skumulowaną w niej energię i kształt odporny na
wiatr. Wąska pętla jest niezbędna do wykonania prawidłowego rzutu - jest to uniwersalna
zasada dotycząca zarówno wędek jedno jak i dwuręcznych.

Obejrzyj film, który nakręciłem na jednym ze spotkań I love DH:
 
  Odp: Kije, linki i pętle [4] 15.11 08:53
 
Narzędzia służą do skuteczniejszego wykonania zamierzonego pracy.
Linkę można formować w sposób dowolny.Od zrouzumienia zasad fizyki zależ wykorzystanie teorii w
praktyce.Pisałem po co warto dystans między ramionami zwęzić lub rozszerzyć.
W przypadku rzutów dystansowych większość zasięgu wiedza się w dynamicznej pętli 24-28 m,a po
wąskim uformowaniu 'strzały' dorzuca trochę rozbiegówką.
Potrzeba trochę doświadczenia by ze strzały nie zrobić kalafiora/spadolotu.
 
  Odp: Kije, linki i pętle [3] 15.11 09:44
 
Narzędzia służą do skuteczniejszego wykonania zamierzonego pracy.
Linkę można formować w sposób dowolny.Od zrouzumienia zasad fizyki zależ
wykorzystanie teorii w
praktyce.Pisałem po co warto dystans między ramionami zwęzić lub rozszerzyć.
W przypadku rzutów dystansowych większość zasięgu wiedza się w dynamicznej pętli 24-28
m,a po
wąskim uformowaniu 'strzały' dorzuca trochę rozbiegówką.
Potrzeba trochę doświadczenia by ze strzały nie zrobić kalafiora/spadolotu.


Darku - pozwól, że przetłumaczę z grubsza innym to co napisałeś bo Twoja wypowiedź po
„oczyszczeniu z plew” sprowadza się do poniższego:

Przy rzutach dystansowych (zawodniczych) używa się specjalnych linek turniejowych o
długich głowicach pozwalających na utrzymanie nad głową pętli o długości nawet 24-28m co
przy dynamicznym rzucie pozwala na osiągniecie dalekiego dystansu. Aby taką pętle
odpowiednio uformować (strzała z ang. tight loop) wymagane jest od rzucającego duże
doświadczenie gdyż przy tak długiej pętli łatwo stracić napięcie linki (ang. tension) co
doprowadzi do rozproszenia energii i linka spadnie nam pod nogami (kalafior lub z ang.
slack line)

Jakby reszta kolegów się upierała mogę od czasu do czasu robić darmowe tłumaczenia
Tight lines!

Tomek
 
  Odp: Kije, linki i pętle 🍺 [2] 15.11 11:12
 
Kalafior z ang. 'cauliflower'- powstaje gdy w ostatnie fazie zbyt duża aplikacja siły deformuje pętlę z
ang. 'loop" i zwiększa opór czołowy uniemożliwiając utrzymanie kształtu strzały z ang 'arrow".
Sietłumaczy,siedząca...
Krawaty wiąże,usuwa ciąże...znaczysie renesansu ludzik.
😄
 
  Odp: Kije, linki i pętle 🍺 [1] 15.11 11:37
 
Kalafior z ang. 'cauliflower'- powstaje gdy w ostatnie fazie zbyt duża aplikacja siły deformuje pętlę z
ang. 'loop" i zwiększa opór czołowy uniemożliwiając utrzymanie kształtu strzały z ang 'arrow".
Sietłumaczy,siedząca...
Krawaty wiąże,usuwa ciąże...znaczysie renesansu ludzik.
😄


I o to chodzi - konkretnie i na temat Tak trzymaj!
Za J. Słowackim: "Chodzi mi o to, aby język giętki powiedział wszystko, co pomyśli głowa"

Miłego dnia!
 
  Odp: Kije, linki i pętle 🍺 [0] 19.11 00:32
 
Kalafior z ang. 'cauliflower'- powstaje gdy w ostatnie fazie zbyt duża aplikacja siły deformuje
pętlę z
ang. 'loop" i zwiększa opór czołowy uniemożliwiając utrzymanie kształtu strzały z ang 'arrow".
Sietłumaczy,siedząca...
Krawaty wiąże,usuwa ciąże...znaczysie renesansu ludzik.
😄


I o to chodzi - konkretnie i na temat Tak trzymaj!
Za J. Słowackim: "Chodzi mi o to, aby język giętki powiedział wszystko, co pomyśli głowa"

Miłego dnia!


He,he,he...
I co warte słowa?!
Wystarczy kilka postów ,a wyjdzie co skrywane!
 
  Odp: Kije, linki i pętle [23] 15.11 15:11
 
Oj - coś nie poszło w poprzednim poście - poniżej
prawidłowa treść:

Wąska pętla to kształt linki w powietrzu, do której dąży
każdy wędkarz. Taka pętla
pozwala na efektywny rzut z uwagi na skumulowaną w niej
energię i kształt odporny na
wiatr. Wąska pętla jest niezbędna do wykonania
prawidłowego rzutu - jest to uniwersalna
zasada dotycząca zarówno wędek jedno jak i
dwuręcznych.

Obejrzyj film, który nakręciłem na jednym ze spotkań I love
DH:


Super film. Już wiem, że źle rzucam. Moja linka przy rzucie
z nad głowy krąży po okręgu. Przygodnie spotkamy
wędkarz stwierdził, że moje wymachy są majestatyczne
więc wziąłem to za dobrą monetę, a tu trzeba machać
prawie jak batem. Sprawdzę jutro na trawniku jak mi to
będzie wychodziło. Dzięki za film.
 
  Odp: Kije, linki i pętle [22] 15.11 15:21
 
A może wolną wędką rzuca się inaczej? Czy wolną wedką
można zrobić wąską pętlę?
 
  Odp: Kije, linki i pętle [21] 15.11 17:06
 
A może wolną wędką rzuca się inaczej? Czy wolną wedką
można zrobić wąską pętlę?


Pewnie ze można - tak jak pisze Dabo - w sprawnych rękach każdy zestaw będzie latał.
Ja jednak jestem zwolennikiem ułatwiania sobie życia.
Napisz czym łowisz - czasami drobna korekta daje świetny efekt.
 
  Odp: Kije, linki i pętle [20] 15.11 17:30
 
A może wolną wędką rzuca się inaczej? Czy wolną
wedką
można zrobić wąską pętlę?


Pewnie ze można - tak jak pisze Dabo - w sprawnych
rękach każdy zestaw będzie latał.
Ja jednak jestem zwolennikiem ułatwiania sobie życia.
Napisz czym łowisz - czasami drobna korekta daje świetny
efekt.


Taimen drx #2 8'4ft taka wędka linka #3 Rio.
 
  Odp: Kije, linki i pętle [0] 15.11 17:50
 
A może wolną wędką rzuca się inaczej? Czy wolną
wedką
można zrobić wąską pętlę?


Pewnie ze można - tak jak pisze Dabo - w sprawnych
rękach każdy zestaw będzie latał.
Ja jednak jestem zwolennikiem ułatwiania sobie życia.
Napisz czym łowisz - czasami drobna korekta daje świetny
efekt.


Taimen drx #2 8'4ft taka wędka linka #3 Rio.
 
  Odp: Kije, linki i pętle [18] 16.11 15:31
 


Taimen drx #2 8'4ft taka wędka linka #3 Rio.


Widzę, że nie zapisała się moja odpowiedz... jeszcze raz.

Nadal nie wiem jaki model linki stosujesz - RIO ma kilkadziesiąt modeli linek różniących się
profilem a wiec i zastosowaniem. Niemniej kij w klasie #2 na początek, mówiąc delikatnie to
nie jest najlepszy pomysł (chyba, że warunki, w których łowisz są bardzo specyficzne)
Twój zestaw jest bardzo delikatny - to ogranicza Cię do bezwietrznej pogody i małych
suchych muszek.
Jeśli to Twój jedyny zestaw to na Twoim miejscu bym go sprzedał i kupił kij 9ft z linką o
uniwersalnym profilu głowicy w klasie #4/5. Napisz gdzie lowisz, jakie rzeki, jakie gatunki ryb
potencjalnie możesz tam łowić etc... być może lepszy będzie kij #4 a może #6 - to zależy od
specyfiki Twoich łowisk.

Taki zestaw nie kosztuje majątku a ma potencjał do nauki rzutów na większy dystans, jest
dość odporny na wiatr, pozwala łowić małym streamerem, nimfą etc... mówiąc inaczej
zyskasz uniwersalność, której nigdy nie da Ci obecnie posiadany zestaw w klasie #2.

Pozdrawiam
Tomek
 
  Odp: Kije, linki i pętle [8] 16.11 15:55
 
Na wyspach zaczyna się od #7/8.
Ale u nas młodzież rosła i wykarmiona fejsbukiem ,za to przemądrzała ...to używa #2 bo to taki
ciężar.
Do tej pory 16'#12 podawałem z góry podwojnym pociągnięciem,jak przyjdzie 18'#14 to też
pewnie dam radę.

May The FORCE be with me!!
Stanie kto do pojedynku :miszcze ,padawany i laleczki skore do pyskowania???
 
  Odp: Kije, linki i pętle [7] 17.11 09:31
 
(...)
Stanie kto do pojedynku :miszcze ,padawany i laleczki skore do
pyskowania???


Darku,

Mamy u nas wiele imprez muchowych o formule zawodów w
łowieniu ryb. Zgłoś się i się zobaczy kto ile wart w flajfiszingu. Ja
sobie raz do roku funduje taką rozrywkę i jej wynik przyjmuję z
pokorą.

Są zapewne też imwenty /zawody typowo rzutowe, ale powiedzmy
szczerze że rzucaniem dla samego rzucania jara się tylko garstka
osób. Przy całym moim szacunku dla doskonałości kunsztu w
operowaniu linką, to bez kontekstu jakim jest złowienie ryby na
muchę, jest to tylko sztuka dla sztuki.

Nie napinaj się tak.

Pozdrawiam i życzę więcej luzu i dystansu do siebie,
Tomasz
 
  Odp: Kije, linki i pętle [6] 17.11 12:58
 
Tomaszu.(nie lubię tego rodzaju spoufalania ,bo świadczy o braku szacunku do samego siebie)...
Nie napinam się,w zawodach brałem udział w latach osiemdziesiątych i robię to nadal by zwiększyć
rangę imprezy ilością uczestników.Bez różnicy czy będę pierwszy czy ostatni ,bo decyduje
ostatecznie ryba jeśli zechce wziąć wabik(element losowy).
Zamiast rywalizować z prymitywnym umysłem instynktownej ryby wolę rywalizować z ludźmi np w
sporcie rzutowym gdzie można wykorzystać umiejętności w praktyce.
Sport rzutowy świadczy o wiedzy wykorzystanej w praktyce...jak mawiała Joan Wulff:'Jeżeli ktoś
posiada umiejętność podania przynęty w dowolny sposób to prędzej czy później jest skazany na
sukces,ale w przypadku braku nie ma go nawet w grze.'
Są kraje gdzie sformułowanie ignoranta 'sztuka dla sztuki' nie ma miejsca...kolebka sztuki łowienia
linką przy użyciu sztucznej muszki.
Samo pozdrowienie nie wystarczy potrzeba zbudować szacunek naipierw do siebie,a potem do
otoczenia i wiedzy której zastosowanie wydobywa z ignorancji.
Niepotrzebnie robisz błąd mierząc mnie swoją miarą...nie znasz moich przewodników i protektorów.
Mimo,że miałeś okazję mnie poznać to wolałeś dołączyć koniunkturalnie do loży szyderców.
Mnie nie zależy na gromadzeniu fałszywych przyjaciół wolę mieć otwartych wrogów,którzy jak mnie
nie zabiją to mnie wzmocnią...
Nic osobistego także bez urazy to moja ścieżka świeckiego mnicha-wolność.
Na ścieżce rozwoju wewnętrznego czas zrobić pierwszy krok...potem już krok za krokiem-z górki.
Miłej podróży i satysfakcjonujących,pożytecznych wniosków.
 
  Odp: Kije, linki i pętle [0] 17.11 13:56
 
(...) Bez różnicy czy będę pierwszy czy ostatni ,bo decyduje
ostatecznie ryba jeśli zechce wziąć wabik(element losowy).
(...)


A jednak niektórzy w tych samych warunkach potrafią powtarzanie
skuteczniej od innych zachęcić rybę do wzięcia wabika. To już nie
jest element losowy. Aczkolwiek zgodzę się że to nie jest "sport".



Mimo,że miałeś okazję mnie poznać to wolałeś dołączyć
koniunkturalnie do loży szyderców.
(...)


To Twój punk widzenia. Możesz sobie wyciągać dowolne wnioski.
Jednak nie zmieni to faktu że fakt możliwość poznania Ciebie tylko
utwierdziła mnie w ocenie Twojej osoby. Może czas wyciągnąć
wnioski?
 
  Odp: Kije, linki i pętle [4] 17.11 13:56
 
(...) Bez różnicy czy będę pierwszy czy ostatni ,bo decyduje
ostatecznie ryba jeśli zechce wziąć wabik(element losowy).
(...)


A jednak niektórzy w tych samych warunkach potrafią powtarzanie
skuteczniej od innych zachęcić rybę do wzięcia wabika. To już nie
jest element losowy. Aczkolwiek zgodzę się że to nie jest "sport".



Mimo,że miałeś okazję mnie poznać to wolałeś dołączyć
koniunkturalnie do loży szyderców.
(...)


To Twój punk widzenia. Możesz sobie wyciągać dowolne wnioski.
Jednak nie zmieni to faktu że fakt możliwość poznania Ciebie tylko
utwierdziła mnie w ocenie Twojej osoby. Może czas wyciągnąć
wnioski?
 
  Odp: Kije, linki i pętle [3] 17.11 18:36
 
Masz prawo myśleć co chcesz...masz prawo trwać
w błędnej ocenie...masz prawo to zmienić...jak
będziesz w krytycznej sytuacji zdrowotnej to wtedy
przypomnij sobie o mnie,być moźe
że przekonasz się co naprawdę potrafię i czym
kieruje się w życiu.
Jeżeli tylko problem istnieje to ma
przyczynę,rozwiązanie -istnieje ścieżka uwolnienia
od problemu.Znasz źródło tekstu?
 
  Odp: Kije, linki i pętle [2] 17.11 19:20
 
Piękna jesień!!
 
  Odp: Kije, linki i pętle [0] 17.11 19:32
 
👍
 
  Odp: Kije, linki i pętle [0] 17.11 20:04
 
😁
 
  Odp: Kije, linki i pętle [8] 19.11 00:57
 

Nadal nie wiem jaki model linki stosujesz - RIO ma
kilkadziesiąt modeli linek różniących się
profilem ...



Używam linki Rio Gold WF#3

Mam jeszcze wędkę Byron Fly dł.245cm #5-6 i właśnie ta
wędka z linką Cortland 444 WF#6 jest moją podstawową
wędką do suchej i mokrej muchy na rzeki nizinne, bo takie
mam pod nosem (dolna Raba, Wisła).
Sporadycznie odwiedzam górski San czy Dunajec i ten
Taimen, to właściwie na nie kupiłem.
 
  Odp: Kije, linki i pętle [1] 19.11 12:15
 

Nadal nie wiem jaki model linki stosujesz - RIO ma
kilkadziesiąt modeli linek różniących się
profilem ...



Używam linki Rio Gold WF#3

Mam jeszcze wędkę Byron Fly dł.245cm #5-6 i właśnie ta
wędka z linką Cortland 444 WF#6 jest moją podstawową
wędką do suchej i mokrej muchy na rzeki nizinne, bo takie
mam pod nosem (dolna Raba, Wisła).
Sporadycznie odwiedzam górski San czy Dunajec i ten
Taimen, to właściwie na nie kupiłem.


Rio Gold to przyzwoita linka o dość skondesowanej głowicy - powinno to latać.
Niewątpliwie jednak bardziej uniwersalny jest Byron #5/6 z Cortlandem444.

Biorąc pod uwagę powyższe proponuję abyś umówił się z kimś kto dobrze rzuca z Twoich okolic - czasami już 15-
30min wspólnego rzucania pozwala zidentyfikować błędy, które są przyczyną problemów.

Idealnie jednak byłoby wziąć kurs rzutowy u certyfikowanego instruktora - ci ludzie nie tylko doskonale rzucają ale
przede wszystkim jasno przekazują wiedzę!
 
  Odp: Kije, linki i pętle [0] 19.11 21:08
 
Rio Gold to przyzwoita linka o dość skondesowanej
głowicy - powinno to latać.
Niewątpliwie jednak bardziej uniwersalny jest Byron #5/6 z
Cortlandem444.

Biorąc pod uwagę powyższe proponuję abyś umówił się z
kimś kto dobrze rzuca z Twoich okolic - czasami już 15-
30min wspólnego rzucania pozwala zidentyfikować błędy,
które są przyczyną problemów.

Idealnie jednak byłoby wziąć kurs rzutowy u
certyfikowanego instruktora - ci ludzie nie tylko doskonale
rzucają ale
przede wszystkim jasno przekazują wiedzę!


Właściwie to obydwoma zestawami rzucam na kilkanaście
metrów, 15 metrów osiągam zawsze, mierzone na
trawniku. Chodziło mi o to czy sam fakt uzyskania takiej
odległości świadczy o tym, że tworzę wąską pętlę, czy też
wynalazłem jakąś inną technikę rzutu?
 
  Odp: Kije, linki i pętle [5] 19.11 15:21
 
14m głowicy jeszcze z przeciągnięcia Taimen nie
podoła-miałem mało mocy z 9m było słabo.
Spróbuj utrzymać w powietrzu ok 17 m z przyponem
to sam ocenisz do tej pory po prostu nie
wykorzystałeś potencjału linki.
 
  Odp: Kije, linki i pętle [4] 19.11 21:23
 
14m głowicy jeszcze z przeciągnięcia Taimen nie
podoła-miałem mało mocy z 9m było słabo.
Spróbuj utrzymać w powietrzu ok 17 m z przyponem
to sam ocenisz do tej pory po prostu nie
wykorzystałeś potencjału linki.


Utrzymanie w powietrzu 15 m linki z przyponem udaje mi
się i nie mam z tym problemu. Robię to jednak zataczajac
linką pętlę nad głową "koliste ósemki" a przed wymachem
do przodu koryguję te wywijasy i jakoś odsyłam linkę do
tyłu i wówczas po wyczuciu momentu wypycham ją przed
siebie i ona prostuje się i leci tam gdzie chcę. Tak robię
stojąc w wodzie lub na trawniku, niestety pośród krzaków
to nie działa, bo zaczępiam się o nie.
 
  Odp: Kije, linki i pętle [3] 20.11 11:56
 
Pytałeś o wąską pętlę...
Wystarczy zmniejszyć wychylenie wędki do przodu i tyłu zamiast 10-14
na 11-13 by szczytówka kreśliła prostą. Jak szeroka 8 przejdzie w wąski symbol nieskończoności to właśnie
zwęźasz pętlę.
Spróbuj porowadzić.głowicę cienką robiegówką 16m potem 17,18...bez luzowania linki i wędki.
 
  Odp: Kije, linki i pętle [2] 20.11 13:21
 
Pytałeś o wąską pętlę...
Wystarczy zmniejszyć wychylenie wędki do przodu i tyłu
zamiast 10-14
na 11-13 by szczytówka kreśliła prostą. Jak szeroka 8
przejdzie w wąski symbol nieskończoności to właśnie
zwęźasz pętlę.
Spróbuj porowadzić.głowicę cienką robiegówką 16m
potem 17,18...bez luzowania linki i wędki.


Ok. Dzięki.
 
  Odp: Kije, linki i pętle [1] 20.11 17:49
 
'Bajpros' firma znajomego:bajecznie proste.
 
  Odp: Kije, linki i pętle [0] 21.11 00:00
 
Pitu,pitu o wąskich pętlach,a tylko moja wskazówka przybliża he,he...
@John Smith -Przejżyj namuche.pl pożyteczne kompendium wiadomości: nieco wyjaśni.
 
  Odp: Kije, linki i pętle [7] 14.11 17:15
 
"Dodatkową zaletą rzucania sznurem podklasowym jest jego większa odporność na wiatr (mniejsze średnice
linek w niższych klasach)."

Niby tak. O jakich dystansach piszesz? Jakoś nie wydaje mi się żeby naładować szybki kij lżejszym sznurem gdy
jest go za mało ((9-12m).
 
  Odp: Kije, linki i pętle [3] 14.11 17:53
 
Założenie że tylko masa linki ładuje wędkę jest dużym uproszczeniem ;)
 
  Odp: Kije, linki i pętle [0] 14.11 18:20
 
Założenie że tylko masa linki ładuje wędkę jest dużym
uproszczeniem ;)


Powiem więcej, jest błędem podstawowym. Sama masa niczego nie
ładuje.
 
  Odp: Kije, linki i pętle [1] 23.11 22:14
 
Ręka ładuje zaś masa linki zwiększa ugięcie.
 
  Odp: Kije, linki i pętle [0] 24.11 11:24
 
😔
 
  Odp: Kije, linki i pętle [2] 14.11 20:43
 
"Dodatkową zaletą rzucania sznurem podklasowym jest jego większa odporność na wiatr (mniejsze
średnice
linek w niższych klasach)."

Niby tak. O jakich dystansach piszesz? Jakoś nie wydaje mi się żeby naładować szybki kij lżejszym
sznurem gdy
jest go za mało ((9-12m).


Nie chcę niczego udowadniać - po prostu sam spróbuj i napisz co uzyskałeś
 
  Odp: Kije, linki i pętle [1] 14.11 21:19
 
Dobra. Ok, ale przyśpieszenie które nadrobi masę uwala często muchę na cienkiej żyłce. Jaką łowiłeś na
końcówce? Na krótkim dystansie często tak (szybko) łowię na suchą i bardzo często "strzela się z bata" więc przy
cieniutkiej żyłce ....
Pytam nie żeby się sprzeczać czy nie wierzyć. Zainteresowało mnie to i nigdy tak nie próbowałem rzucać (łowić) a
od 86' trochę się narzucałem, zwłaszcza nad Sanem.
 
  Odp: Kije, linki i pętle [0] 14.11 21:30
 
Dobra. Ok, ale przyśpieszenie które nadrobi masę uwala często muchę na cienkiej żyłce. Jaką łowiłeś
na
końcówce? Na krótkim dystansie często tak (szybko) łowię na suchą i bardzo często "strzela się z bata"
więc przy
cieniutkiej żyłce ....
Pytam nie żeby się sprzeczać czy nie wierzyć. Zainteresowało mnie to i nigdy tak nie próbowałem rzucać
(łowić) a
od 86' trochę się narzucałem, zwłaszcza nad Sanem.


Strzelanie z bata jest wynikiem zbyt szybkiego wymachu do przodu - inaczej mówiąc poczekaj aż pętla
rozwinie się całkowicie za Twoimi plecami i dopiero wtedy rozpocznij ruch do przodu (odwróć głowę i
obserwuj co się dzieje z linka za Twoimi plecami).
Gdy będziesz kontrolował timing to nigdy nie "odstrzelisz" muchy, nawet na przyponie 0,08
 
  Odp: Kije, linki i pętle [1] 14.11 18:56
 

Dodatkową zaletą rzucania sznurem podklasowym jest jego większa odporność na wiatr (mniejsze średnice linek
w niższych klasach).


Z tym to trochę pojechałeś Tomek :)

Jak mam 2 linki o takiej samej masie i profilu, ale o różnej średnicy, to oczywiście lepsza na wietrze będzie ta cieńsza.

Ale jak jedna jest cieńsza i lżejsza, a druga cięższa ale grubsza, to na wiatr wybiorę tą drugą, zgodnie ze starą
muszkarską zasadą: Najpierw masa, potem rzeźba. :)
 
  Odp: Kije, linki i pętle [0] 14.11 20:41
 

Dodatkową zaletą rzucania sznurem podklasowym jest jego większa odporność na wiatr (mniejsze
średnice linek
w niższych klasach).


Z tym to trochę pojechałeś Tomek :)

Jak mam 2 linki o takiej samej masie i profilu, ale o różnej średnicy, to oczywiście lepsza na wietrze będzie
ta cieńsza.

Ale jak jedna jest cieńsza i lżejsza, a druga cięższa ale grubsza, to na wiatr wybiorę tą drugą, zgodnie ze
starą
muszkarską zasadą: Najpierw masa, potem rzeźba. :)


Maciej - jak nie uprościsz komunikatu to przekaz będzie niezrozumiały - oczywiście, że w w zależności
od profilu głowicy czy producenta będzie różnie - np. linki Sunray są ekstremalnie cienkie ale nie
mieszajmy bardziej niż to potrzebne bo zawsze znajdziemy wyjątek od reguły. Zauważ, że możesz
prędkością głowicy skompensować niższą masę.... rzut to wiele zmiennych, dochodzi jeszcze
charakterystyka kija - miękki będzie bardziej wrażliwy na masę niż kij sztywny/szybki etc...

Pozdrawiam
Tomek
 
  Odp: Kije, linki i pętle [23] 18.11 08:58
 

Cześć,

powód zastosowania takiego zestawu był prosty:
łowiłem w Słowenii duże, płochliwe tęczaki w czystej
wodzie -
podanie linki na większy dystans okazało się być o
wiele skuteczniejsze linką lżejszą niż wynika to z
klasy kija -
łatwiej osiągałem szybką, wąską pętle a i lżejsza
głowica delikatniej kładła się na wodzie nie płosząc
ryb. Taki
zestaw ma bardzo dużo zalet. Podsumuję (dla kija
#5 z linką #4 i niewielkich muszek):

1. Większy dystans
2. Delikatniejsza prezentacja i delikatne podniesienie
głowicy z wody
3. Większa odporność na wiatr
4. Ładna pętla
5. Łatwiejsze prowadzenie szczytówki
6. Ogólne poczucie lekkości zestawu etc..

Co do suszenia - z reguły stosuję floatanty i
wystarczą mi 1-2 miedzywymachy do wysuszenia
muszki - klasa
zestawu nie ma tu nic do rzeczy. Gdy łowisz linką w
klasie kija (zwłaszcza linką lekko przeciążoną) to jak
piszesz:
"agresywne na siłę podanie" spowoduje duże ugięcie
szczytówki co automatycznie przeniesie się na
kształt pętli i
i zamiast większej odległości osiągniesz splątanie
zestawu (tailing loop).
Odchudzenie linki pozwala właśnie na użycie
większej siły (byle płynnie) przy wymachu bez
przykrych
konsekwencji w postaci splątań - w efekcie
komfortowo osiągasz większe dystanse.
Dodatkową zaletą rzucania sznurem podklasowym
jest jego większa odporność na wiatr (mniejsze
średnice linek
w niższych klasach).

Pozdrawiam
Tomek


Tworzy się fałszywa legenda.
Nieprawda i prawda -jak odróżnić?!
Subiektywne odczucia i jednostkowe doświadczenie
mogą być prawdziwe,ale uogólnienie już nie...
Jeżeli blank nie ma t.zw. zapasu mocy to linka
podklasowa przyspieszy reakcję i da się więcej
utrzymać w powietrzu( o ile profil i długość głowicy
to umożliwiają).
Położenie linki zależy od umiejętnego rozwinięcia
pood odpowiednim kątem oraz od zluzowania
t.zn.od opuszczenia szczytówki-punktu oparcia
rozwijanej pętli...da się zrobić dowolną klasą linki
pływającej o standardowym przednim stożku.
Podniesienie można zrobić delikatne dowolną klasą
linki pływającej wystarczy zrobić falę na napiętej
lince która odkleja linkę od wody i jak większość jast
już w w powietrzu podnieść końcówkę.
Mniejsza masa linki generuje mniejszą siłę zatem
zwalczanie zwiększonego oporu czołowego i
znoszenia linki będzie mniej wydajne.
Pętla winna być skuteczna w określonych warunkach
-ładna być nie potrzebuje w rybie raczej nie wzbudzi
chęci poznania jej twórcy.
Różnica masy 1,2,g na 10m ma ułatwić prowadzenie
szczytówki?przecież to mój aparat mięśniowy
wykonuje polecenia umysłu i kompensuje wszelkie
niedoskonałości w formowaniu linki.
Różnica średnicy jest znikoma między sąsiednimi
klasami jednego rodzaju linki,w odróżnieniu do
różnicy między linką pływającą a szybkotonącą.
 
  Odp: Kije, linki i pętle TAILING [22] 18.11 09:07
 
Zależy od wklęsłego toru szczytówki...można go zbudować dowolną klasą linki.
Umiejętnie prowadząc szczyt po prostej można go uniknąć.
Zwykle przy większym dystansie wywołuje go zbyt duża aplikacja siły-w przypadku określonej masy
głowicy nadane przyspieszenie zatem wprowadzona prędkość liniowa dłoni lub/i dociągnięcie linki
drugą ręką.
 
  Odp: Kije, linki i pętle TAILING [21] 18.11 10:01
 
Fajnie że wróciłeś do tematu.
 
  Odp: Kije, linki i pętle TAILING [20] 18.11 10:28
 
Tematu nie opuszczam tylko każdemu podaje wg potrzeb.
Czasem zadając pytanie trzeba zię zastanowić : 'Czy udźwignę odpowiedź?'.
Stosuje to także w doskonaleniu prowadzenia dowolnej pętli-kotwiczonych jak i z góry.
Mam całkiem interesujące osiągnięcia w zwężaniu podań zakotwiczonych grandspeyem.
Po ogarnkęciu dwuręcznych poszedłem dalej i wprowadziłem to samo w jednoręcznych.
 
  Odp: Kije, linki i pętle TAILING [19] 18.11 17:48
 
Tematu nie opuszczam tylko każdemu podaje wg potrzeb.
Czasem zadając pytanie trzeba zię zastanowić : 'Czy udźwignę odpowiedź?'.
Stosuje to także w doskonaleniu prowadzenia dowolnej pętli-kotwiczonych jak i z góry.
Mam całkiem interesujące osiągnięcia w zwężaniu podań zakotwiczonych grandspeyem.
Po ogarnkęciu dwuręcznych poszedłem dalej i wprowadziłem to samo w jednoręcznych.


Darku - szanuję Cię ale zupełnie nie rozumiem motywów Twoich wynurzeń skierowanych do innych.
Zamiast dyskutować i dzielić się niewątpliwie bogatą wiedzą praktyczną z innymi, prowokujesz, wyzywasz na
pojedynki rzutowe, podkreślasz swoją zajebistość i z. Retoryka, którą stosujesz może być obraźliwa dla innych a
często jest wręcz nielogiczna jak stwierdzenie:

"Czasem zadając pytanie trzeba zię zastanowić : 'Czy udźwignę odpowiedź?'."

Rozbierając to zdanie logicznie... pomyśl.... - przecież zadający pytanie nie wie czy "udźwignie" odpowiedź bo jej
nie zna...(i dlatego właśnie zadaje pytanie) poza tym co to znaczy "udźwignie"... co najwyżej nie zrozumie - i tu
jest pole do popisu - wyjaśniaj tak abyś był rozumiany inaczej szkoda czasu na klepanie w klawiaturę...


Wracając do dyskusji o linkach i pętlach, pokazujesz, że można wykonać poprawny rzut przy pomocy dowolnych
narzędzi... i to prawda ale idąc tą drogą możemy łowić na muchę bez wędki - wykonując całkiem efektywne rzuty
samymi rękoma i linką - BTW świetne ćwiczenie do wyrobienia timingu.

Tu zacytuję Igora Glindę z filmu, który już w tej dyskusji zamieściłem.... "można prowadzić samochód nogami" ale
po co?

Pozdrawiam
Tomek

 
  Odp: Kije, linki i pętle TAILING [18] 18.11 22:47
 
'11…'
Wielu rzeczy jeszcze długo nie zrozumiesz,ale może po latach doświadczeń coś dotrze albo i nie.
Pytanie jest formą subtelnej agresji bo zmusza zrozumienia intencji oraz do odpowiedzi...
Z odpowiedzi warto wyciągnąć wnioski,uwagi żyjących w złudzie bez znajomości natury zjawisk
oraz kolejności następstw są po prostu nieistotne.
Po prostu znam intencje rozmówców i podaje na co zasługują w odróżnieniu.
Subiektywne postrzeganie bez właściwych studiów prowadzi na manowce doświadczysz nie raz.
Przyklejacie mi łatki swoich fobii albo agresją tuszujecie nieudolność.
Mimo to jak zajdzie potrzeba i wystąpi dojrzałość to może życie ocalę...bo mogę bez żadnych
oczekiwań-potrafisz mi podobnie zaoferować?Cykutę to wiem dostanę tylko mi nie zaszkodzi...

W płaszczyźnie podania dystansowego prowadzenie ramienia po linii wklęsłej przynosi więcej
pożytku - tego i wielu innych od Igora,Michała czy Piotra się nie dowiesz...
Wystarczy powiesić 26m, a potem wystrzelić w okolice 40m spróbuj miast nudzić o zajefajności.
'11'
 
  Odp: Kije, linki i pętle TAILING [17] 18.11 23:47
 
'11…'
Wielu rzeczy jeszcze długo nie zrozumiesz,ale może po latach doświadczeń coś dotrze albo
i nie.
Pytanie jest formą subtelnej agresji bo zmusza zrozumienia intencji oraz do odpowiedzi...
Z odpowiedzi warto wyciągnąć wnioski,uwagi żyjących w złudzie bez znajomości natury
zjawisk
oraz kolejności następstw są po prostu nieistotne.
Po prostu znam intencje rozmówców i podaje na co zasługują w odróżnieniu.
Subiektywne postrzeganie bez właściwych studiów prowadzi na manowce doświadczysz nie
raz.
Przyklejacie mi łatki swoich fobii albo agresją tuszujecie nieudolność.
Mimo to jak zajdzie potrzeba i wystąpi dojrzałość to może życie ocalę...bo mogę bez
żadnych
oczekiwań-potrafisz mi podobnie zaoferować?Cykutę to wiem dostanę tylko mi nie
zaszkodzi...

W płaszczyźnie podania dystansowego prowadzenie ramienia po linii wklęsłej przynosi
więcej
pożytku - tego i wielu innych od Igora,Michała czy Piotra się nie dowiesz...
Wystarczy powiesić 26m, a potem wystrzelić w okolice 40m spróbuj miast nudzić o
zajefajności.
'11'


Często spoglądasz w niebo...? Nie martw się, w końcu po Ciebie przylecą...😉
 
  Odp: Kije, linki i pętle TAILING [16] 19.11 00:22
 
Rzeczywiście potrafisz podziękować, mój wielki nauczycielu-dałeś mi wielką lekcję:czego nie warto
powielać...a co warto w sobie odnaleźć i zredukować.
Rozumiem po tonie głosu z filmu ,że wiedzę czerpiesz z kawy wróżąc z fusów.
Ciekawe czy los będzie łaskawy,czy surowy?!
 
  Odp: Kije, linki i pętle TAILING [15] 19.11 08:34
 
Rzeczywiście potrafisz podziękować, mój wielki nauczycielu-dałeś mi wielką lekcję:czego
nie warto
powielać...a co warto w sobie odnaleźć i zredukować.
Rozumiem po tonie głosu z filmu ,że wiedzę czerpiesz z kawy wróżąc z fusów.
Ciekawe czy los będzie łaskawy,czy surowy?!


Dabo - czy wszystko musisz sprowadzać do relacji „nauczyciel - uczeń”
Po tonie głosu z filmu wydedukowałeś, że czerpię wiedzę z fusów?
Serio?
Zastanów się chłopie nad sobą, rozejrzyj się dookoła i wyciągnij wnioski z efektów, które
osiągasz na każdym polu..... może czas na głębszą refleksję. Masz jeszcze kolegów na tym
forum czy wyłącznie uczniów, którzy nie wiedzieć dlaczego nie doceniają
„wszechwiedzącego miszcza” Dabo?
 
  Odp: Kije, linki i pętle TAILING [14] 19.11 09:31
 
Nie szukam kolegów i nie spoufalam się,za usługi płacę...
Wymagam od siebie więcej niż od rozmówcy.

Potrafię siebie dostroić do dowolnego narzędzia i wydobyć czyste brzmienie nawet z lichego
instrumentu.Z t.zw.kolegami odwrotnie potrafię usłyszeć fałszywą nutę kawoszy.
Jeżeli nie wiesz jakie przyjdą z tego skutki to jak nazwać wspieranie się używkami?
Złudnie oceniając sposób zasilenia jak chcesz ocenić otaczjącą rzeczywistość w tym intencje
napotkanych towarzyszy niedoli.
Najpierw bawisz się w sekretarza/tłumacza potem w prokuratora-jakim prawem-ktoś poprosił??
 
  Odp: Kije, linki i pętle TAILING [0] 19.11 09:34
 
No k...nie da się!Nie dasię!!
Ugrhhhhh!!!
To se k.rwa polatałem...
 
  Odp: Kije, linki i pętle TAILING [0] 19.11 09:34
 
No k...nie da się!Nie dasię!!
Ugrhhhhh!!!
To se k.rwa polatałem...
 
  Odp: Kije, linki i pętle TAILING [0] 19.11 09:34
 
No k...nie da się!Nie dasię!!
Ugrhhhhh!!!
To se k.rwa polatałem...
 
  Odp: Kije, linki i pętle TAILING [10] 19.11 11:27
 
Nie szukam kolegów i nie spoufalam się,za usługi płacę...
Wymagam od siebie więcej niż od rozmówcy.

Potrafię siebie dostroić do dowolnego narzędzia i wydobyć czyste brzmienie nawet z lichego
instrumentu.Z t.zw.kolegami odwrotnie potrafię usłyszeć fałszywą nutę kawoszy.
Jeżeli nie wiesz jakie przyjdą z tego skutki to jak nazwać wspieranie się używkami?
Złudnie oceniając sposób zasilenia jak chcesz ocenić otaczjącą rzeczywistość w tym intencje
napotkanych towarzyszy niedoli.
Najpierw bawisz się w sekretarza/tłumacza potem w prokuratora-jakim prawem-ktoś poprosił??


Darku - masz ode mnie radę gratis (nie mylić ze spoufalaniem się): poczytaj trochę o osobowościach z
zaburzeniami narcystycznymi/psychopatycznymi (to w sumie to samo) oraz borderline... może łatwiej Ci będzie
samemu z sobą.

I nic juz więcej nie piszę bo mam wrażenie, że to się tym żywisz i pompujesz swoje ego - jeszcze pękniesz i będę
miał Cię na sumieniu, po co mi to?


Pozdrawiam i zdrowia życzę!
Tomek

 
  Odp: Kije, linki i pętle TAILING [9] 19.11 15:25
 
Puste fałszywe, jałowe i niepotrzebne słowa...szkoda życia.
 
  Odp: Kije, linki i pętle TAILING [8] 21.11 16:07
 
A miałem już nic nie pisać....ale kolega jest tak ciekawym przypadkiem, że nie mogę się oprzeć....

Według klasyfikacji DSM IV narcyzm jest utrwalonym wzorcem postępowania, poczuciem swojej wielkości. Osoba
narcystyczna oczekuje podziwu ze strony innych. Aby możliwe było zdiagnozowanie osobowości narcystycznej
według DSM IV, konieczne jest spełnienie co najmniej pięciu warunków:

1. wyolbrzymione poczucie własnej wartości (własnych osiągnięć, talentów) oraz oczekiwanie uznania tej wartości
przez inne osoby z otoczenia,
2. fantazjowanie o swoim powodzeniu, nadprzeciętnej mocy, urodzie, wybitnych osiągnięciach,
3. ogromne przekonanie o swojej unikatowości i wyjątkowości, (...)
4. wymaganie nadmiernego, przesadnego podziwu,
5. przekonanie o tym, że ma się specjalne uprawnienia (oczekiwanie przychylnego traktowania, wymaganie, aby
inni podporządkowali się woli narcyza),
(...)
6. brak empatii, ignorancja w stosunku do uczuć i potrzeb innych ludzi,
7.zazdrość lub przekonanie, że inni zazdroszczą jej,
8. wyniosłość i arogancja w stosunku do innych ludzi.

Czy powyższe kogoś nam tu nie przypomina?

więcej tu: https://terapiacentrum.pl/osobowosc-narcystyczna

a wszystko sprowadza się do (za wikipedią):

Osobowość narcystyczna (narcystyczne zaburzenie osobowości,) zaburzenie osobowości, w którym występuje
wzorzec zachowań zdominowany nastawieniem wielkościowym (w wyobraźni lub na jawie), potrzebą bycia
podziwianym, brakiem empatii i niezdolnością do przyjęcia perspektywy innych osób.

I wszystko w temacie!

Pozdrawiam
Tomek


 
  gładki to TAILING w pętli poznawczej ludzi [7] 21.11 18:24
 
Każdy pisze o tym co w sobie ma wyolbrzymione.
Nigdy nie byłem niczyim kolegą,nikogo też tak nie nazwałem.
Nie spoufalam się.Fałsz rozpoznaje na pierwszy rzut oka,ale zawsze daję szansę na poprawę i
oceniam po czynach.
Moje studia nad stanem pomieszania umysłu z powodu chciwości,złości i głupoty trwają dopiero 50
w lat,ale będę kontynuował do ostatniego tchnienia.
Nie mam wrogów poza moimi wadami!
To ja pożyczyłem materiał DH i zdiagnozowałem uszkodzony multik niestety bez gratyfikacji...tak
samo jak podpowiadałem kulawemu jak nogę usprawnić-nie dość że kulasa odjął to jeszcze potem
zorganizował zrzutkę na protezę:OBCIACH.
Jak będziesz zdychał to może zrozumiesz co potrafię na razie trwaj przy swej
prawdzie/półprawdzie/nieprawdzie mnie to nie zrobi żadnej różnicy.
Kilka dni temu policja rzeczna mnie kontrolowała podczas nurkowania w Wiśle,ale odpuścili na
pouczeniu kiedy wyjaśniłem,że gotów jestem przepłynąć rzekę-nie wszerz tylko wzdłuż!
Jednym z moich trenerów w epizodzie piłki wodnej Legia Warszawa był gość po kontrakcie w
Legii...Cudzoziemskiej.
Urodziłem się 'w czepku' na Żelaznej o 6.15 1965.12.14 co nie jest powodem do wywyższenia i
uczciwie to nie zrobi na mnie wrażenia pogarda kukułki czy słoika(stwierdzenie faktu to nie
deprecjacja).
Stwierdzam brak respektu do gospodarza prezentowany przez przyjezdnych?!
Nie dziwi mnie atak ze strony ignoranta wspierającego się kawą,mogę co najwyżej współczuć
wielopłaszczyznowych konsekwencji.

Jestem po prostu wolny-nie zniewolony takimi znajomościami.


 
  Odp: gładki to TAILING w pętli poznawczej ludzi [1] 21.11 19:17
 
Każdy pisze o tym co w sobie ma wyolbrzymione.
Nigdy nie byłem niczyim kolegą,nikogo też tak nie nazwałem.
Nie spoufalam się.Fałsz rozpoznaje na pierwszy rzut oka,ale zawsze daję szansę na
poprawę i
oceniam po czynach.
Moje studia nad stanem pomieszania umysłu z powodu chciwości,złości i głupoty trwają
dopiero 50
w lat,ale będę kontynuował do ostatniego tchnienia.
Nie mam wrogów poza moimi wadami!
To ja pożyczyłem materiał DH i zdiagnozowałem uszkodzony multik niestety bez
gratyfikacji...tak
samo jak podpowiadałem kulawemu jak nogę usprawnić-nie dość że kulasa odjął to jeszcze
potem
zorganizował zrzutkę na protezę:OBCIACH.
Jak będziesz zdychał to może zrozumiesz co potrafię na razie trwaj przy swej
prawdzie/półprawdzie/nieprawdzie mnie to nie zrobi żadnej różnicy.
Kilka dni temu policja rzeczna mnie kontrolowała podczas nurkowania w Wiśle,ale odpuścili
na
pouczeniu kiedy wyjaśniłem,że gotów jestem przepłynąć rzekę-nie wszerz tylko wzdłuż!
Jednym z moich trenerów w epizodzie piłki wodnej Legia Warszawa był gość po kontrakcie
w
Legii...Cudzoziemskiej.
Urodziłem się 'w czepku' na Żelaznej o 6.15 1965.12.14 co nie jest powodem do
wywyższenia i
uczciwie to nie zrobi na mnie wrażenia pogarda kukułki czy słoika(stwierdzenie faktu to nie
deprecjacja).
Stwierdzam brak respektu do gospodarza prezentowany przez przyjezdnych?!
Nie dziwi mnie atak ze strony ignoranta wspierającego się kawą,mogę co najwyżej
współczuć
wielopłaszczyznowych konsekwencji.

Jestem po prostu wolny-nie zniewolony takimi znajomościami.




Dzięki za powyższe - właśnie potwierdziłeś nim wszystkie punkty z mojego poprzedniego
maila Przynajmniej wiem, że trafnie postawiłem diagnozę
Reszta niech wie z kim ma do czynienia....

Pozdrawiam
Tomek

PS. jak przepłyniesz Wiśle wzdłuż daj znać! Powodzenia!
 
  Odp: gładki to TAILING w pętli poznawczej ludzi [0] 21.11 21:03
 
No właśnie pozostali widzą kto(vip) sprowadza ich do ... 'reszty'.
Wystarczy przeanalizować.
Przed piłką wodną trenowałem pływanie 12-14 km dziennie rano 7-9 i po południu 16-18.
Jakieś rekordy wawy na 1500 dowolnym w juniorach,potem LOK i monopłetwa z powierzchni lub
pod.Bzdykfus: wobki z zielonej wanienki SKRA.Nawigacja podwodna.AWF wszelkie prace
Universitas,Student service...martwe dusze.
Windsurfing:course race,slalom,formuła,wave...pod nickiem 'Bąbel' PZ31,POL31
Pierwszy wklepałem slalom 'Puzonowi' PZ7 w Dębkach '90 zaraz po wypadku samochodowym po
którym miałem śmierć kliniczną i całkiem interesujące doświadczenia...
Na wodę schodzę gdy pozostałych zdmuchuje 25 węzłów +
Taka mała próbka!?
Niech wiedzą!
Powtarzam dysponuję kontaktem do ocalonych za ich zgodą(RODO) niech oni o mnie mówią...
Wiecznie początkujący nikt.
Czasem rozemocjonowany entuzjasta doświadczeniem można obdarzyć kilka wcieleń.
Właśnie rozpocząłem projekt wyciągania z powikłań gościa po wylewie...
Jak będzie poprawa to sam opisze.
 
  Odp: gładki to TAILING w pętli poznawczej ludzi [0] 21.11 20:08
 
Brawo! Brawo! Podziwiam i szczerze zazdroszczę! Niesamowite!
Czytam już trzeci raz i za każdym razem zapiera mi dech! Cudo!
 
  Odp: gładki to TAILING w pętli poznawczej ludzi [3] 21.11 22:49
 
Nigdy nie byłem niczyim kolegą,nikogo też tak nie
nazwałem.
Nie spoufalam się...


Zainwestuj w psa.

Pozdrawia '44'
 
  Odp: gładki to TAILING w pętli poznawczej ludzi [2] 21.11 22:57
 
Koń pierwszy przyjaciel nomada,pies drugi...ale nie
miałbym czasu na pomaganie potrzebującym.
Z wyboru sam mogę dysponować życiem bez
dokuczania bliskim.
 
  Odp: gładki to TAILING w pętli poznawczej ludzi [1] 21.11 23:16
 
Z wyboru sam mogę dysponować życiem bez
dokuczania bliskim.


I o to chodzi, o to chodzi.
 
  Odp: gładki to TAILING w pętli poznawczej ludzi [0] 22.11 01:14
 
11:44 dobra proporcja ...jak scandi.
Na srebrniaki w sam raz.Pętla kotwiczona lekko z powietrza wężykiem,mały wabik w niskiej czystej
wodzie...
To jak to było z Luke Skywalker?!podniebny wędrowiec-nomad!
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus